zimowanie

[Marcintgs1]

Chciałem rozpocząć nowy temat - czy generalnie wszystkie cereusy powinno się zimować w temp. 13-18 stopni jak w przypadku pilosocereus magnificus? W tym roku po zimowaniu Polaskia miałem mały problem z jakimś grzybem chyba ( podejrzewam że pomieszczenie było zbyt ciemne i zbyt chłodne - w moim przypadku to piwnica, małe okienko i temp. około 10 stopni, do tego wyższa wilgoć niz w pomieszczeniach mieszkalnych; podobne plamki zauważyłem na stetsonia coryne ) - wszystkie te gatunki potrzebują chyba nieco cieplejszego i jaśniejszego zimowania?

Jak uważacie?

[Tomasz1]

Temperatura zimowania jest związana z wilgotnoscia. Generalnie kaktusy kolumnowe potrzebuja nieco wiecej ciepla niz kuliste, a pillosocereusy jak najbardziej. Ja zimuje pilosocereusy powyzej 15 st C.

[BOB]

Cześć,
wstyd się przyznać, ale kiedy miałem w swojej kolekcji wiele marketowych różności, to pilosocereusy należały do kaktusów najszybciej padających na skutek zbyt zimnego i przeprowadzanego w warunkach dużej wilgotności (z dodatkową obecnością ziemniaków w piwnicy obok) zimowania.

[Tomasz1]

Jak zauważyłem, pilosocereusy sklepowe są dosć odporne - P. glaucescens zwykle zimowałem tak jak inne kaktusy - jednek inne gatunki są bardziej wrażliwe.