Aztekium to fantastyczne kaktusy , jak juz dosrosną to nie są aż takie trudne , mało miejsca , mozna w zimie w domu trzymać .Ale pierwsze dwa lata z tego co piszą hodowcy to ciężka sprawa . Ja siałem pierwszy raz , hintonii jeszcze nie miałem , a dorosłe tylko szczepione i tylko ritteri . Nie mam pojęcia czy cokolwiek uda mi sie utrzymać .
Czasem szczepię na pireskach ale tego nie da się zaszczepić , przynajmniej jeszcze nie teraz . Na razie od czasu do czasu coś tu o nich napiszę .
jest jedna taka biała siewka , reszta jest ładna zielona ale tą białą w jakiś sposób "posadzę na pireskę" - jak to jeszcze nie wiem
chyba ze ktoś ma jakieś propozycje
a tak poza tym to takie pytanko do tych co wysiewaja kaktusy ; jak długo wytrzyma siewka bezchlorofilowa na własnych korzeniach / dzień , kilka dni . tydzień ? /
[załącznik usunięty przez administratora]