Gdzie jest sucho tam jest, u mnie akurat pada prawie codziennie, albo co noc, do tego burze. Pewnie że co jakiś czas można zostawić odkryte żeby deszcz podlał, ale nie to co sie robi w tym roku, bo pouszkadza rośliny.
Próbowałam już tak robić, żeby chować tylko przed deszczem, ale to więcej stały w domu (mało słoneczny pokój) niż na zewnątrz. W końcu wylądowały na parapecie z powrotem, a ja nie mogę nic nowego kupić, bo nie upchnę już nawet maleńkiej doniczki.
Mi nie ma kto desek pociąć, a też nie chce robić byle czego, bo już jedna półka mi się rozleciała (kupna), wiec nie warto co chwila zmieniać im miejsca.