Witam!
W miarę możliwości jakie pozostawia mi moje mieszkanie starałam się zimować kaktusy. Trzymałam je na parapecie w ok 16*C bez podlewania. Od czasu do czasu niestety temperatura wzrastała nawet do 20*C. Na początku lutego zauważyłam, że moja opuntia wypuściła trzy nowe odnóżki. Czy to normalne? Co więcej, mammillaria wypuściła dwa pąki, które jednak po tygodniu uschły. Dlaczego kaktus zdecydował się wypuścić pąki, a do kwitnienia nie doszło? Na zdjęciu widać jeden pąk już uschnięty, drugi jeszcze rosnący. Gdy pąki uschły wydobyłam z nich nasiona. Jestem świeżakiem w hodowli kaktusów. Nigdy wcześniej nie widziałam kaktusowego pąka, a tym bardziej nasion. Nie wiedziałam co z nimi zrobić i intuicyjnie wrzuciłam je na mokrą watę. Nie podejrzewałam, że z tych nasion, w zwykłych warunkach coś może urosnąć. Ku mojemu zdziwieniu dziś zauważyłam, że dwa nasionka zaczeły kiełkować. Jestem bardzo mile zaskoczona, ale też zmartwiona. Nie mam pojęcia co ja mam zrobić z tymi maleństwami. Jest jakaś szansa aby je utrzymać przy życiu?
[załącznik usunięty przez administratora]