Właśnie nie, jeśli masz na myśli siewki E. ingens i E. horizonthalonius, to i jeden i drugi ma siewki z zakrzywionymi cierniami, tak samo jak E. parryi. Dwa wymienione przez Ciebie jednak w okresie juvenilnym zaczynają tworzyć bardziej "wyprostowane" ciernie czego nie można powiedzieć i E. parryi. Ferocactusy tworzą często siewki zakończone haczykami czego u mojego brak ale to może być wina pędzenia i braku słońca. No chyba, że pisząc "zakrzywone" miałeś na myśli te haczyki na końcach to oczywiście masz rację. To odróźnia feraki od echino i to widać na fotce u mroofki. Ale nie sądzisz, że podobieństwo obydwu gatunków w tym stadium jest uderzające?