Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: prośba o pomoc  (Przeczytany 5172 razy)

Offline Jablonka

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
prośba o pomoc
« dnia: Maja 19, 2013, 02:23:10 »
witam!
bardzo prosze o pomoc gdyż jestem zupełnym laikiem :)
posiadam dwa kaktusy, czerwony mam od dwóch lat a żółty dopiero co kupiony.
do tej pory traktowałam je raczej standardowo tzn: rzadkie podlewanie co ~2tyg, przez większa część roku stały na parapecie gdzie bezpośrednie słońce jest przez około 2-3godz dziennie, zimowałam.
ostatnio starałam się zidentyfikowac mojego kaktusa i doszłam do wniosku że to być może Gymnocalycium Mihanovichii na Hylocereus Undatus? Czy mam rację?
bardzo proszę o radę jak zajmować się tym kaktusem, ze względu na to że to właściwie dwa kaktusy w jednym ja sama niebardzo wiem czy mam sie bardziej przejmować "górą" czy "dołem"  ;D
od czasu kiedy kupiłam tego kaktusa on właściwie sie nie zmienił nie urósł, nie zakwitł itd, czy jeśli będę się nim odpowiednio opiekować to on zacznie rosnąć/kwitnąć ??
czy mogę wystawiać je a cały dzień na pelne słońce? zrobi im to dobrze czy raczej wręcz odwrotnie?

i jeszcze jedno pytanie dla mnie te kaktusy wyglądają na zdrowe ale jak już wspomniałam ja sie zupełnie nie znam więc czy ktoś mógłby potwierdzić czy wszystko ok? :)

z góry bardzo dziekuję za pomoc!
oto zdjęcia:




Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 20, 2013, 08:55:36 »
Dzień dobry,
kaktusy wyglądają na okazy zdrowia. Prawidłowo je zidentyfikowałaś. W wypadku roślin szczepionych, ich właściwej uprawy należy zapewnić warunki sprzyjające wymaganiom podkładki, czyli w tym przypadku rośliny ciepłolubnej, epifitycznej. Nie powinny być więc zimowane w niskich temperaturach i od czasu do czasu należy lekko zwilżyć podłoże w tym okresie.

Należy wziąć pod uwagę, że rośliny bezchlorofilowe produkowane są masowo i ich jedynym celem jest przyciągnięcie oka klienta i jak najszybsze zejście z tego świata. W wypadku kolorowych klonów Gymnocalycium michanovichii sprzyja temu pewien wirus przenoszony wraz z sadzonkami. Jeśli udało Ci się utrzymać przy życiu roślinę przez okres dwóch lat, to możesz być już z siebie dumna. Nie polecam zmiany obecnych warunków, a jedynie zasilenie podłoża odżywką do kaktusów.
Pozdrawiam,
Michał

Offline Jablonka

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 20, 2013, 09:25:09 »
bardzo dziekuję! ^_^
w takim razie jestem bardzo dumna :D dziś przeglądałam stare zdjęcia i zauważyłam że jednak urósł! na początku miał tylko dwie te "kulki" odnogi a teraz jest ich dużo więcej :)

mówisz o jakimś wirusie, czy w takim razie skoro też żółty jest nowy to może mieć tego wirusa i w jakiś sposób zarazić drugiego? czy powinnam je jakoś od siebie odseparować na wszelki wypadek?

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 21, 2013, 12:11:28 »
Dzień dobry,
bez obaw. Wirus ten może przenieść się tylko przez kontakt zranionych tkanek rośliny, co mogłoby mieć miejsce w wypadku szczepienia na sobie obu bezchlorofilowych roślin lub wykorzystania do tego celu tej samej podkładki.
Pozdrawiam,
Michał

Offline Jablonka

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 22, 2013, 09:30:29 »
Rozumiem. Bardzo dziękuję za pomoc!

czy mogę jeszcze tylko zapytać jaka może być przyczyna że mi toto nie kwitnie?
« Ostatnia zmiana: Maja 22, 2013, 09:46:16 wysłana przez Jablonka »

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 23, 2013, 08:27:17 »
Dzień dobry,
rośliny bezchlorofilowe kwitną z wielkimi oporami. Cud, że żyją.
Pozdrawiam,
Michał

Offline kwiatuszek3406

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 92
  • Reputacja: +3/-1
    • Zobacz profil
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 23, 2013, 08:49:23 »
Czasem się uda

[załącznik usunięty przez administratora]

Offline Jablonka

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 24, 2013, 06:27:04 »
rozumiem ^_^ jeszcze raz dziękuję i w razie czego będę jeszcze pytać :)

Offline Jablonka

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 27, 2013, 05:31:28 »
Ratunku!
Wyciągnęłam dziś mojego kaktusa z ziemi i oto co zobaczyłam:


jak sie dobrze przyjrzeć, to na całkiem pierwszym zdjęciu które umieściłam w tym wątku widać kawałeczek tego zaraz nad ziemią (na czerwonym kaktusie, po prawej stronie)
w ten sposób zmieniony jest cały tekawałek który skryty był pod ziemią, brzegi  zmiany sa miekkie, ale korzenie wydają się trzymać porządnie.
co to jest  i co mam z tym zrobić??

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 28, 2013, 09:22:18 »
Dzień dobry,
jeśli zmiany nie rozpływają się pod naciskiem palców i nie sączą, to jest to najprawdopodobniej fizjologiczny objaw starzenia się rośliny, tzw. korkowacenie pędu. Obserwuj jednak uważnie roślinę i w razie dostrzeżenia jakichkolwiek niepokojących zmian, raportuj na forum. Pamiętaj też, aby zawsze pomiędzy kolejnymi podlewaniami podłoże gruntownie wyschło.
Pozdrawiam,
Michał

Offline Jablonka

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 28, 2013, 08:28:53 »
ok, będę obserwować!

nic sie nie sączy ani nie rozpływa, ale kurcze jestem pewna że jeszcze kilka miesięcy temu tego nie było :/ tak szybko się to stało?
zawsze pamiętam o tym żeby ziemia porządnie wyschła ^^

Offline kwiatuszek3406

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 92
  • Reputacja: +3/-1
    • Zobacz profil
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 29, 2013, 10:41:03 »
Moim skromnym zdaniem akurat przy tych roślinkach ziemia nie może porządnie wyschnąć. Chyba musi być calutki rok roślinka podlewana po "kilka niemal kropel"
Szczególnie wtedy jeżeli egzystyje na parapecie okiennym i obojętnie od której strony świata.

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 31, 2013, 10:51:59 »
Dzień dobry,
faktem jest, że podkładka to roślina epifityczna i zwiększona wilgotność podłoża jest wskazana, jednak należy zwracać szczególną uwagę, żeby nie uprawiać jej jak paprotki.
Pozdrawiam,
Michał

Offline Jablonka

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwca 05, 2013, 10:14:12 »
witam ponownie

z tego co jestem w stanie stwierdzić nie wykopując go z ziemi to stan ten dolnej częsci sie nie pogarsza, a nawet zdaje mi się że troche się polepsza.
Za to dziś odkryłam takie coś, czego wcześniej z pewnościa nie było (chodzi  te dziurki bardzo nisko, one sa przykryte ziemią ale trochę go odgrzebałam żeby sprawdzić co tam z tą "chorą" częścią i oto co zobaczyłam):



przy okazji mam pytanie, czy kolce kaktusów odrastają ?

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwca 08, 2013, 12:09:56 »
Dzień dobry,
to niegroźne uszkodzenia naskórka.
Ciernie kaktusów nie odrastają.
Pozdrawiam,
Michał

Offline Jablonka

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #15 dnia: Lipca 20, 2013, 12:56:52 »
witam ponownie!

1. mój niedawno kupiony kamyk wygląda jakoś nieswojo, co mu jest? czytałam że jesli zacznie się tak marszczyć to znaczy że trzeba go podlać, jednak po podlaniu (przed podlaniem mial ziemię calkiem suchą) kilka dni i mu nie przeszło a wręcz wygląda chyba coraz gorzej:


2.  tym razem to nie mój kaktus, ale mojej babci, wg mnie nie wygląda to dobrze ale ona upiera się że wszystko ok bo ma go od 5 lat i traktuje ciągle tak samo... czy mogę prosić o opinię w tej sprawie? :




dziekuję!

Offline janek2

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 149
  • Reputacja: +4/-0
    • Zobacz profil
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #16 dnia: Lipca 20, 2013, 04:01:05 »
Według mnie to mammillaria magnimamma, popularny i raczej wytrzymały kaktus, nic mu nie będzie - lekkie przypalenie lub korowacenie u dołu może nie jest estetyczne wizualnie, ale to nic poważnego - nie zaszkodzi życiu kaktusa - rośliny to żywe stworzenia, nie mogą nie nabyć jakichś wad w toku swojego rozwoju.

pozdr
« Ostatnia zmiana: Lipca 20, 2013, 04:02:50 wysłana przez janek2 »

Offline Jablonka

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: prośba o pomoc
« Odpowiedź #17 dnia: Lipca 27, 2013, 12:21:58 »
czy napewno? to jest takie miękkie i wogole... sama nie wiem :S

a jesli chodzi o mojego kamyka?

dziekuję!