Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: Proszę o pomoc!  (Przeczytany 2825 razy)

Offline Enaarin

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Proszę o pomoc!
« dnia: Kwietnia 14, 2013, 01:55:04 »
Witam.

Poniżej zamieściłam zdjęcia moich domowych kaktusów, przy czym moje zmartwienia dotyczą pierwszych dwóch.
Ten duży został nam podarowany przez znajomego, który nie podlewał go przez sporo czasu, min. trzy miesiące i na dole pojawiło się takie "przejaśnienia", jakby jasnobrunatnozielona bibuła. Gdzieś znalazłam, że trzeba to zakopać, więc wzięłam nowa doniczkę tak zrobiłam, ale teraz znów ten jaśniejszy obszar się rozrósł, tak, że nawet widać go na zdjęciu. Ponadto w kilku miejscach kaktus ma kilka czarnych plam (jedną widać dobrze ok. 5 cm powyżej linii ziemi).



Poniższy kaktus jest mi bardzo drogi, a boję się, że go zabiłam T.T Wzięłam bowiem odnóżkę od jego "matki", która uschła ok. półtora roku temu i był naprawdę maleńki, potem trochę podrósł, ale taki jak teraz jest już co najmniej od września. Raz zdarzyło się, iż mógł się przemrozić, potem postawiłam go we względnie ciepłym (ok. 17 stopni) średnio zacienionym miejscu, podlewałam go co dwa tygodnie (i tak od początku stycznia do teraz)). Teraz wydaje mi się, że zciemniał i stał się miękki. Możliwe, że ma na sobie biały nalot (nie jestem pewna, może to być też kurz). Nie wiem, co mam robić, a bardzo chciałabym, aby przeżył.
(kawałek gazety na zdjęciu jest dlatego, że ziemia się "porozstępowała", a ja bałam się go przesadzić; z moim aparatem nie udało się zrobić mu lepszego zdjęcia).




Odnośnie tych dwóch chciałam się zapytać, jak najlepiej się nimi zajmować.







Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi i pomoc!

« Ostatnia zmiana: Kwietnia 14, 2013, 02:14:45 wysłana przez Enaarin »

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 15, 2013, 09:13:29 »
Dzień dobry,
pierwszy kaktus (Echinopsis, a dokładniej dawny Trichocereus) jest silnie wyciągnięty z powodu niedostatku światłą. Brązowe plamy przy podstawie świadczą o korkowaceniu pędu, którego przebieg może być nasilony na skutek zbyt dużej wilgotności podłoża, a często także z powodu braku zastosowania mineralnej posypki na wierzchnią warstwę substratu. Może być to również choroba grzybowa. Na pewno nie należy zakopywać kaktusa coraz głębiej, ale zmienić jego warunki uprawy - zmienić podłoże na bardziej mineralne, zmniejszyć wilgotność powietrza, postawić w pełnym słońcu i podlewać dopiero po całkowitym przeschnięciu ziemi, nie częściej jednak niż raz na 2 tyg. w okresie letnim. W zimie kaktusy przechodzą okres spoczynku w dużo niższych temperaturach, w czasie którego z reguły ich nie podlewamy. Natomiast ciemne plamy na korpusie to ewidentnie choroba grzybowa, która mogła zostać spowodowana tymi sami nieprawidłowościami, co wymienione powyżej. Żeby spróbować jej zapobiec, możesz zastosować preparat o nazwie Dithane.

Drugiej rośliny niestety nie jestem w stanie rozpoznać. Podejrzewam, że wszelkie z nią problemy mogły zostać wywołane wzrostem w okresie, w którym powinna znajdować się ona w stanie stagnacji, przy niekorzystnych warunkach środowiskowych.

Trzeci sukulent to Euphorbia trigona, a ostatni to Pachypodium lamaeri. Euphorbię tę hodujemy podobnie jak większość kaktusów opuncjowatych (nieco mniej rygorystycznie pod względem nawadniania). Dobrze znosi ona także zimowanie w niskich temperaturach pokojowych. Z uprawą pachypodium nie mam jednak doświadczenia, myślę jednak, że mogę odesłać do wskazówek na stronie: http://www.encyklopedia-kwiatow.com.pl/pachypodium/
Pozdrawiam,
Michał

Offline Enaarin

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 15, 2013, 01:23:36 »
Dziękuję za tak szybką odpowiedź :)

Odnośnie pierwszego kaktusa i ostatnich dwóch zastosuję się do wszystkich Twoich rad i będę mieć nadzieję, że już będą zdrowo rosnąć.

Co się zaś tyczy drugiego okazu, nie mam jak zrobić lepszych zdjęć, jednak znalazłam obraz w internecie, jestem pewna, że to ten sam gatunek:



Będę bardzo wdzięczna, jeśli podpowiesz mi, jak powinnam go podlewać, w jakim nasłonecznieniu go postawić oraz jaka ziemia byłaby dla niego najodpowiedniejsza. Czytałam coś o żwirze, pokruszonych cegłach, ziemi gnojnej, torfowej, darniowej... Skąd to wszystko zdobyć, by było odpowiednie? Być może to głupie pytanie, ale naprawdę nie mam pojęcia. Czy taki piasek z piaskownicy wystarczy przepłukać czy zrobić coś jeszcze? Posypkę mineralną, o której wspominałeś można kupić dowolną czy jakiś konkretny produkt jest najlepszy? Czy mogę podlewać kaktusy wodą mineralną z butelki?

Jeszcze raz dziękuję, za poświęcony mi czas i zainteresowanie.

Pozdrawiam

Agnieszka

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 16, 2013, 09:07:57 »
Cześć,
to mieszaniec Echinopsis multiplex lub oxygona. Jest to roślina bardzo odporna na błędy początkujących kaktusiarzy. Dobrze rośnie praktycznie w każdej glebie, jednak zaleca się stosowanie standardowego substratu do uprawy kaktusów (min. 2/3 części mineralnych). Wytwarza piękne, duże kwiaty po zimowaniu w obniżonej temperaturze, bez podlewania. Dobrze będzie czuł się będzie na balkonie lub parapecie dobrze oświetlonego okna.

Piasek do uprawy powinien wyróżniać się większą frakcją i nie zawierać części pylistych. Jeżeli masz trudności ze skomponowaniem optymalnej mieszanki, ostatecznie możesz dodać drobnego żwirku i piasku (w podanych wcześniej proporcja) do kupnej ziemi do uprawy kaktusów. Nie zapomnij o drenażu na spodzie doniczki i posypce na wierzchu.

Woda powinna być odstana, najlepiej przegotowana w celu usunięcia soli wapnia, szpecących po czasie pędy podlewanych nią roślin. Sam używam deszczówki, która zaliczana jest do wód o małej twardości węglanowej.
Pozdrawiam,
Michał

Offline Enaarin

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Proszę o pomoc!
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 17, 2013, 12:18:19 »
Jeszcze raz dziękuję serdecznie za wszystkie rady - moim kaktusom od tej pory na pewno będzie się żyło znacznie lepiej :D

Pozdrawiam

Agnieszka