Dzień dobry,
wiele zależy od tego, jakiego rodzaju lampy używasz. Przy żarówkach tradycyjnych, choćby specjalistycznych do uprawy roślin, należy pamiętać o ich punktowym charakterze działania. Liczy się też odległość, w jakiej umieszczone jest źródło światła od roślin. Nie powinno oczywiście dochodzić do ich poparzenia ani przegrzania, ale każdy centymetr ma wpływ na zmniejszanie się ilości luksów docierających do siewek. Grube szkło pochłania także olbrzymią ich część.
Bardzo ważna jest też temperatura barwowa. W wypadku świetlówek częstym sposobem jest umieszczanie naprzemiennie ich różnych typów, by zapełnić jak najwięcej z florystycznego widma (
http://biologiaroslin.files.wordpress.com/2010/03/widmo_czynnosciowe-svg.png).
Świetlówki powinny być również ustawione w odpowiednim zagęszczeniu. Najmniej popularną formą doświetlania są ciągle diody LED, które prawie w ogóle nie wydzielają przy tym ciepła. Ma to swoje zalety, ale też i wady.
Na temat doświetlania akwariów i roślin napisano istne elaboraty. Jeśli tylko dysponujesz chwilą czasu, to możesz rzucić okiem na kilka przykładowych wątków na innych specjalistycznych forach.
Nie należy się jednak zbytnio przejmować wyciągnięciem się młodych siewek, gdyż szybko potrafią one wrócić do naturalnego kształtu.