Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: moje_początki  (Przeczytany 2107 razy)

Offline Pierrot

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
moje_początki
« dnia: Maja 21, 2012, 11:54:17 »
Zidentyfikowano już moje kaktusy :) http://www.kaktusy-sukulenty.pl/forum/index.php?topic=356.0
Skompletowałem je w ostatnich 10-12 dniach. Trzy pierwsze są w doniczkach o średnicy ok. 8 cm, a trzy kolejne w malusich o średnicy ok. 5-6 cm.
Na razie nurtuje mnie taka sprawa. Czy powinienem te kaktusy przesadzić? Wszystkie jak leci, czy może tylko te z małych doniczek? Czy może nie zajmowac się przesadzaniem w tym roku?

Offline Tchortiss

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: +8/-13
    • Zobacz profil
Odp: moje_początki
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 23, 2012, 07:02:19 »
Dzień dobry.
 Lepsza mniejsza doniczka niż większa. Mniejsza zapobiega gniciu korzeni, co jest cząstą przyczyną utraty roślin.
Pozdrawiam,
Daniel (Członek PTKS)

Offline Pierrot

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: moje_początki
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 23, 2012, 09:04:30 »
Dzięki za odpowiedź.
Spytam jeszcze trochę inaczej. Czy  kupując kaktusy w kwiaciarni (niewiadomo ile tam stały) w "najmniejszych" doniczkach trzeba je przesadzić na początek? Po prostu by ocenić ich stan i posadzić je w swojej ziemi.
Wiem, że kaktusy nie lubią dużo miejsca w doniczkach, ale w przypadku tych moich najmniejszych  http://www.kaktusy-sukulenty.pl/forum/index.php?topic=356.0 (nr 3, 4 i 5) wygląda, że może przyda im się ciut wiecej swobody :) Kaktusy 1, 2 i 3 są w doniczkach o średnicy 8 cm, więc jeśli można uznać, że substrat - korzeń jest OK, to mogę tych nie ruszać.
Co o tym sądzicie?

Offline Tchortiss

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: +8/-13
    • Zobacz profil
Odp: moje_początki
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 24, 2012, 06:51:42 »
 Dzień dobry.
 Kupując w kwiaciarni wszystkie kwiaty powinieneś przesadzić ze względu na tą że gleba w której są posadzone rośliny jest nieodpowiednia.
Doniczke możesz zmienić kaktusom rosnącym na długość, np. echinocactus grussoni.
Pozdrawiam,
Daniel (Członek PTKS)

Offline Pierrot

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: moje_początki
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 25, 2012, 06:57:59 »
Witam ponownie. Wszystkie kaktusy zostały przesadzone i teraz odpoczywają od słońca. Przypomnę, że mam:
1. Echinocactus grusonii
2. Stetsonia coryne
3. Opuntia vulgaris 'monstruosa'
4. Gymnocalycium saglionis
5. Mammillaria bombycina
6. Espostoa Trixanthocereus blossfeldiorum
Według tego co czytam, pierwsze trzy kaktusy zdecydowanie lubią stanowiska słoneczne (bezpośrednie), a trzy pozostałe nie pogardzą cieniem dla odpoczynku?
Balkon i okno mam południowo-zachodnie (słońce od maja do września, między 13tą a 19tą). Takie mam możliwości.
Chcę podpytać o podlewanie i nawożenie, by być przygotowanym na to, co czeka mnie tego lata.
Wszystkie kaktusy zostały przesadzone w niezbyt duże doniczki: średnica 8 cm, wysokość 7 cm. W doniczce jest drenaż z keramzytu (dół i góra doniczki) i ziemia do kaktusów zmieszana z piskiem rzecznym.
Chciałem zweryfikować to co czytam, bo mam lekkie rozdwojenie informacji :) Na części stron jest napisane, że należy podlewać raz na 2-3 tygodnie, a na części stron, że raz na tydzień.
Drugie pytanie dotyczy nawożenia. Przede wszystkim, kiedy zacząć i czy w ogóle w tym sezonie? Nad dawkami pomyślę, jesli trzeba już nawozić.
Jak to się ma do mojego konkretnego przypadku?





Offline Tchortiss

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: +8/-13
    • Zobacz profil
Odp: moje_początki
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 25, 2012, 10:12:15 »
1. Nawozimy zawsze połową zalecanej dawki nawozem mało azotowym. W tym roku raczej zapomnij o nawożeniu. Nawozi się by dostarczyć braku substancji, a nowa ziemia zapewnia je.
2. Drenaż i posypka nawierzchna są odpowiednie.
3.Podlewamy nie częściej niz co 2 tyg. Najlepiej deszczówką.
4. Kaktusy powinny znajdowac się tam gdzie jest jak najdłuższa ekspozycja słoneczna.
5.Stopniowo przyzwyczajaj je do balkonu gdyż inaczej spalą ci się jeśli nie są zahartowane, ja straciłem przez to sporo roślin.
Pozdrawiam,
Daniel (Członek PTKS)

Offline Pierrot

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: moje_początki
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 26, 2012, 01:59:50 »
3.Podlewamy nie częściej niz co 2 tyg. Najlepiej deszczówką.
4. Kaktusy powinny znajdowac się tam gdzie jest jak najdłuższa ekspozycja słoneczna.
5.Stopniowo przyzwyczajaj je do balkonu gdyż inaczej spalą ci się jeśli nie są zahartowane, ja straciłem przez to sporo roślin.
3. No właśnie to jest ważne, bo nie chciałbym przesuszyć lub przelać moich kaktusów.
Podpytam jeszcze o rodzaj kaktusów w tym kontekście. Bo przecież podlewanie zależy też od tego jaki to kaktus. Ale rozumiem, że moje kaktusy są jeszcze za małe żeby różnicować podlewanie w zależności od tego czy to echinocactus czy mammillaria?
4. Ekspozycję najdłuższą mam taką jak pisałem 13-19 (niestety nie południowo-wschodnią).
5. No właśnie :) może straciłeś te kaktusy, które potrzebują cienia; zwłaszcza po południu?

Offline Tchortiss

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: +8/-13
    • Zobacz profil
Odp: moje_początki
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 26, 2012, 10:09:12 »
1. Kaktusy w naturalnych warunkach rosną różnymi rodzajami na podobnych warunkach, traktuj je podobnie ;)
Pozdrawiam,
Daniel (Członek PTKS)

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: moje_początki
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 30, 2012, 10:57:03 »
Dobry wieczór,
Danielu, masz rację, ale tylko połowiczną. Twoja teza jest prawdziwa, jeśli mówisz o jednym regionie, natomiast kaktusy dostępne w handlu pochodzą z różnych zakątków obu Ameryk. Szczęśliwie jednak są to rośliny dość łatwe w uprawie, dlatego możemy stosować co do nich podobne warunki i sposoby hodowli.

Pierrot, Mammillaria bombycina może być podlewana trochę rzadziej, powiedzmy raz na 3 tygodnie. Z cieniowaniem nie przesadzałbym. Najbardziej wrażliwą pod tym względem rośliną będzie tu Gymnocalycium, które mimo wszystko powinno znieść pełne nasłonecznienie po odpowiednim zahartowaniu.
Pozdrawiam,
Michał