Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: Gnijacy melocactus i bialy osad.  (Przeczytany 2412 razy)

Offline Kameleon

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Gnijacy melocactus i bialy osad.
« dnia: Kwietnia 11, 2012, 08:39:55 »
Witam. Mam problem z dwoma kaktusami. Jeden z nich gnije(melocactus mantanzanus) a na drugim(?, jakis zwisajacy) pojawil sie taki bialy osad. Da sie cos z tym zrobic?

[załącznik usunięty przez administratora]

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: Gnijacy melocactus i bialy osad.
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 12, 2012, 10:06:03 »
Dobry wieczór,
tak, jak napisałeś, pierwszy kaktus gnije. Możesz próbować go ratować odcinać zarażoną podstawę aż do miejsca, gdy nie będzie już widoczny ślad porażenia przez grzyba. Za każdym razem dezynfekuj nóż, np. denaturatem. Po odcięciu możesz posypać miejsce cięcia ukorzeniaczem lub sproszkowanym węglem drzewnym i zostaw kaktusa w suchym miejscu, jednak nie w pełnym słońcu, odczekując kilka tygodni na dobre zagojenie się ran. Później możesz przystąpić do ukorzeniania w suchym piasku.
Drugi kaktus jest martwy i radzę szybko pozbyć się jego i zajmowanej przez niego doniczki, by nie szerzyć plagi wełnowców, które, o ile się nie mylę, widoczne są na zdjęciach. Nie wykluczone, że białe kłębki to pleśn, która również nie jest pożądana w sąsiedztwie sukulentów.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 12, 2012, 10:14:30 wysłana przez BOB »
Pozdrawiam,
Michał

Offline Kameleon

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Gnijacy melocactus i bialy osad.
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 13, 2012, 10:30:54 »
tyle wystarczy?

[załącznik usunięty przez administratora]

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: Gnijacy melocactus i bialy osad.
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 13, 2012, 10:53:28 »
Dobry wieczór,
miałem na myśli raczej odcięcie całej szyjki korzeniowej (podstawy), jednak nie napisałeś, że zgnilizna występuje tylko z jednej strony rośliny. Jeżeli kaktus chwieje się na boki i jest miękki u spodu lub w ranie widoczne są jakiekolwiek ślady choroby (ze zdjęcia niewiele wynika), to należy przeprowadzić opisane wcześniej radykalne cięcie.
Poza tym nie wyobrażam sobie, by otwarta rana osłabionego egzemplarza stykała się z organicznym substratem. Radziłbym natychmiast wyciągnąć melokaktusa z doniczki i oczyścić z ziemi, starając się nie zabrudzić przy tym miejsca cięcia.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 13, 2012, 11:00:13 wysłana przez BOB »
Pozdrawiam,
Michał