Różne niesukulenty

[skullman]

Mam takiego dość interesującego storczyka. Mam nadzieję, że kiedyś zakwitnie naprawdę obficie.

[edit] Byłbym zapomniał, wreszcie się doczekałem na kwiat Hoya ilagiorum.

[dorsiger]

Sławku, ten storczyk to chyba jakaś masdevallia.
Ilagiorum pięknie zakwitła. Słyszałem, że jak już zacznie, to kwitnie chętnie i często.

[skullman]

Tak, Masdevallia ignea, jeszcze poluję na Masdevallia rosae. Kiedyś jak już nabiorę troszkę doświadczenia z nimi to może się pokuszę na moje dwa ulubione gatunki M. coccinea i M. veitchiana ale to już są sporo większe rośliny więc będę musiał coś przeorganizować bo pierwsze co mi się końćzy to wolne miejsce.

[skullman]

Zanim się sukulenty rozbudzą do życia to moje oko na przełomie zimy i wiosny cieszyło kilka ciekawych kwiatków.

[skullman]

Jako, że kaktusy śpią już w większości to pochwalę się czymś z zupełnie innej beczki, czego kwitnienie mnie niezmiernie ucieszyło. Jedyny minus stanhopei, to że kwitnie jak kaktus czyli tylko kilka dni ale za to pachnie tak mocno, że trudno przy niej wysiedzieć.

[Roman M]

 Jak to się ma do kaktusów? Trzymasz storczyki i kaktusy razem? Czy nie koliduje to z większą wilgotnością dla storczyków?

[skullman]

Na jednym balkonie. Co do wilgotności to wiele kaktusów pozytywnie reaguje na podwyższoną wilgotność powietrza a melokaktusy wprost to uwielbiają.