Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: Chora Orbea  (Przeczytany 370 razy)

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Chora Orbea
« dnia: Października 30, 2019, 01:15:35 »
Może jest ktoś na forum znający się na przypadłościach stapeliowych? Moja Orbea semota var. lutea złapała chyba jakiegoś grzyba. Nie mam pojęcia co to jest ani jak się za to zabrać. Wiem tylko, że nie przenosi się jakoś na inne rośliny jak na razie (i oby tak zostało) i nie rośnie zbyt szybko. Dodatkowo zrobiłem pewien eksperyment pod koniec lata i wiem, że to coś nie zabija rośliny a przynajmniej nie od razu. Pod koniec lata oderwałem najbardziej zarażony gałęziak i położyłem na świeżym podłożu. Okorzenił się i nawet zaczął rosnąć Ma ktoś jakieś pomysły, co to za ustrojstwo?
Sławek

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: Chora Orbea
« Odpowiedź #1 dnia: Października 30, 2019, 09:16:14 »
Wygląda na bytność grzybka. Próbowałeś przemyć sczerniałe miejsca denaturatem?
Pozdrawiam,
Michał

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Chora Orbea
« Odpowiedź #2 dnia: Października 30, 2019, 11:19:56 »
Na to nie wpadłem, w sobotę sprawdzę, czy to coś pomoże. Na moje i orbei szczęście nie jest to ten najgroźniejszy dla nich grzybek.
Sławek