Nowy nabytek, lecz nie wiem cóż to za gatunek ...

[Petal]

cześć,
kupiłem niedawno sporego kaktusa.
Średnica ok.20cm, białe mocne ciernie.
Sprzedawca niestety nie potrafił mi powiedzieć co to za gatunek.
Mówiąc szczerze też nie mam pojęcia.
Proszę o pomoc.

[skullman]

Ładny, ja bym obstawiał Ferocactus emoryi.

[Petal]

zgadzam się, ładny
Nie jest to jednakże nic z Melocactusów ? Np. M.azureus ?
Wolałbym mieć pewnośc przed zimowiskiem ...

[skullman]

Jeśli melokaktus, to jest to niewątpliwie niezwykły okaz, bardzo mocno odbiegający od normy pod każdym względem.

[Petal]

jestem już przekonany że to Ferocactus.
zauważyłem w górnej części areol że wystepują extrafloral nectaries (EFN).
(nie znam niestety polskiego określenia)
z tego co wyczytałem, EFNs nie występuja u Melocactusów.

Postawię na Ferocactus lindsayi

[BOB]

Polska nazwa to "nektarniki". Piękny okaz ferokaktusa. Gratuluję zakupu.

[Petal]

dzięki za polską nazwę EFN.
Ferocactus naprawdę łądny - duży, białe ciernie, lekko niebieskawe zabarwienie.
jedyne 22 eur po negocjacjach w jakieś małej toskańskiej wiosce niedaleko Manciano

jakieś pomysły jaki to Fero ? emoryi ? lindsayi ?

[skullman]

Nie musi to być czysty gatunek, zwłaszcza, że nie ma żadnych danych od poprzedniego właściciela. Jeśli roślina rosła w kraju o znacznie dogodniejszym klimacie niż polski to jest szansa, że może zacząć kaprysić a nawet zamierać. Niektóre ferki tak mają.

[Petal]

siedzi spokojnie w szklarni, na razie mu dobrze

[BOB]

Okaże się po pierwszym zimowaniu...

[skullman]

Niestety.

[Petal]

fataliści
wiosną dam znać jak przezimował