W drugiej połowie listopada (z mojej inicjatywy
) miałem przyjemność zamawiać do naszego biura w pracy rośliny wedle własnego uznania za całkiem sporą kwotę. Skusiłem się więc również na 8-letni egzemplarz
Dioscorea elephantipes. Jestem jednak trochę zaniepokojony, ponieważ roślina wydaje się wchodzić aktualnie w stan spoczynku zasuszając liście, a temperatury panujące wokół niej, w mojej ocenie, to raczej wykluczają. Być może jest to kontynuacja procesu, który zaczął się jeszcze u sprzedawcy, gdzie mogła być uprawiana wedle prawideł.
Mimo, że w opisach jej hodowli napisane jest, że może kilkakrotnie w ciągu roku zrzucać liście, co jest sygnałem do prawie całkowitego zaprzestania podlewania, w tej sytuacji mam pewne wątpliwości i nie wiem czy nie zacząć podawać jej więcej wody. Jak myślicie?