Początek sezonu

[Tomasz1]

Dziś we Wrocławiu było 18 st. C. Jutro ma być podobnie, choć w nocy jeszcze niewiele powyżej zera. Już wszystkie kaktusy moje dostały normalne podlanie, ale od pewnego czasu stoją w cieple.
niektóre są już na zewnątrz, choć jeszcze nie podlane, m.in. Denmoza, neoporterie.
Straty po zimie nie są duże - padł jeden Thelocactus, dwa stenocactusy, dwa chlijczyki, gdzie nie gdzie obudziły się wełowce.

[skullman]

U mnie denmoza to i rosnąć już zaczęła. A gymno niektóre to mają już masę pąków a zimno jeszcze poniżej dyszki. Ja straciłem kilka siewek thelokaktusów, jedną siewkę A. parryi i jedną eriosyce (dawna thelocephala) ale najuważniej przyglądam się stapeliowym. Jak na razie chyba wszystkie przeżyły i to w całkiem dobrej kondycji tylko odwodnione. Już im raz lekko zwilżyłem substrat i troszkę się napiły a teraz na parapecie słońce jest już takie dość mocne więc może je lekko podleję. No i najgorsze, mróz zabił mi deuterokochnię, wielka szkoda.