Dobry wieczór,
sam podlałem całą moją kolekcję zeszłej soboty i jeśli jeszcze nadarzy się okazja, że za dwa-trzy tygodnie będzie można liczyć na podobny słoneczny i ciepły okres, to napoję malców w rozmnażarkach, które mogą nie przetrwać zbyt długiej zimy (np. notokaktusy). Oczywiście należy pamiętać, by rośliny trafiały na zimowisko w warunkach całkowitej suszy i braku oznak wzrostu, jednak pierwszy raz spotykam się z zaleceniem, aby absolutnie zaprzestać podlewania we wrześniu.