potrzebna pomoc w ratowaniu kaktusów

[Asuak]

Cześć
Jestem umiarkowanie początkująca w uprawie kaktusów i przejęłam niedawno kolekcję męża, która aż prosi o litość, zmiłowanie i ratunek. Kaktusy długo pozostawały niemal bez opieki, prawie bez podlewania i niestety trochę zmarniały. Kiedy przejęłam je w zeszłym roku, przesadziłam i zaczęłam podlewać, nieco odżyły ale wciąż wiele im brakuje do pełnego powrotu do zdrowia.
Kilka z nich, ze względu na przewężenia wymaga moim zdaniem ucięcia i ukorzenienia na nowo - pytanie do znających się czy koniec lutego to nie za późno czy mogę się za to teraz zabrać?
Większy problem mam jednak z jednym z okazów, który mimo iż u góry wygląda na całkiem zdrowy, w dużej mierze jest odbarwiony i pokryty dziwną skórką (zdjęcia poniżej). Będę wdzięczna za pomoc w zidentyfikowaniu problemu i radę co zrobić aby go wzmocnić - obecnie bez kratki chyba łatwo mógłby się przewrócić... przy okazji prośba o identyfikację co to za gatunek.
Pozdrawiam
Joanna

[Roman M]

Być może jest to Opuntia monacantha i wygląda to na  korkowacenie ale poczekalbym z potwierdzeniem od bardziej doświadczonych forumowiczów i jak ją doprowadzić do porządku.

[skullman]

Tak, to jestOpuntia monacantha variegata monstruosa. Korkowacieje bo ma za mokro a o tej porze roku to powinna mieć sucho. Podłoże jest niewłaściwe chociaż ta roślina wiele zniesie, jednak mimo wszystko polecam wymieszać to w czym rośnie z jakimiś żwirkiem albo chociaż grubym piaskiem i nie podlewać przez kilka tygodni.

Co do reszty, tak to dobry czas pod warunkiem, że ucięte fragmenty nie powedrują od razu do podłoża i co gorsza nie zostaną podlane. Ucięte powinny leżeć przez kilka tygodni na powierzchni jakiegoś piasku aż rany całkowicie się zabliźnią. W sumie to mogą leżeć aż pojawią się zawiązki korzeni. Do tego czasu nie podlewać a tylko czasami delikatnie spryskiwać roślinę.

[Asuak]

ok, dzięki za odzew.
To jeszcze pytanie czy to, że w połowie opuncja jest biała a tylko częściowo zielona jest naturalne czy należy z tym jakoś walczyć? i jak?
I kwestia pokroju - jest dość wysoka ale "chuda" - czy da się coś z tym zrobić, wzmocnić, pomóc aby w dolnej części była nieco stabilniejsza?

[skullman]

Tu już niewiele da się zrobić. Roślina nie powinna rosnąć kiedy jest mało światła bo się wyciąga i później są takie właśnie problemy. Co to plam to w przypadku tego gatunku jest to sprawa naturalna.

[BOB]

Cześć,
obecność mleczno-białych plam to niechlubna zasługa hodowców, którzy od lat gustują we wszelkich wynaturzeniach i z lubością rozmnażają tego typu wybryki natury.

[skullman]

Z jednej strony tak ale z drugiej, nie wiem jak jest z wariegatycznością, ale monstrualność występuje u tego gatunku samorzutnie w naturze dość często.