Jak uratować te zwłoki rośliny?

[Matijas1587]

Cześć wszystkim, niedawno wszedłem w posiadanie kaktusa/sukulenta, który przez poprzedniego właściciela chyba został pomylony z paprotką i stał w błocie. Rzucił się na niego grzyb. Roślinę wyjąłem z błota, wsadziłem odpowiednio-chyba- (na razie nie podlewam) Na dół oczywiście kamyki, jakaś torfowa ziemia do kwiatków. I popryskałem czymś na grzyby (miedzian). Co z nim dalej robić, żeby przestał wyglądać jak zombie kaktus?

[skullman]

W większości to chyba jednak korkowacenie z nadmiaru wilgoci a nie grzyb ale miedzian na bank nie zaszkodzi. Ja bym jednak tą ziemię do kwiatków zmieszał pół na pół z jakimś żwirem, choćby budowlanym i zostawił do wiosny a od wiosny zaczął normalne podlewanie. Roślina wiele przeszła i jeśli jeszcze żyje to nic jej nie będzie poza oczywiście utraconą urodą. Roślina wkrótce powinna zacząć się krzewić więc sporo będzie można powycinać.

[Matijas1587]

Kaktus żyje, dosypię jutro żwiru. Wygląda na to, że.te brunatne suche.plamy zajmowaly od.razu nowe pedy, które wypuścil. Kaktus stoi na oknie południowym, pod nim jest grzejnik, wplywa to jakos na podlewanie?

[skullman]

W zimę nie.

[Matijas1587]

Zimą żadnych w ogóle nie podlewać?

[skullman]

No zasadniczo jest taka praktyka, która mówi, że kaktusy potrzebują spoczynku co jest ich naturalnym rytmem biologicznym. Jedne krótszego inne dłuższego, jedna raz do roku inne dwa ale wszystkie tego potrzebują. Poza tym przy braku światła nowe pędy mocno się wyciągają i są słabe i podatne na różne choroby. Kaktus powinien rosnąć wtedy, kiedy ma światło.

[Matijas1587]

Czyli w ciemne miejsce dać? I kiedy wyciągnąć na okno jezeli juz?

[skullman]

Może stać na parapecie cały czas tylko nie należy podlewać. Im więcej światłą zimą tym lepiej dla rośliny. Po prostu pierwsze delikatne podlanie w pierwszej połowie marca.

[Matijas1587]

Kaktus odżył, lepiej się ma, a grzyb wytępiłem. Rośnie w dobrej ziemi, zieleni nabrał i ogolnie lepszy jest niz byl.

[skullman]

Fajnie ale mam nadzieję, że nie podlewasz i nie pozwalasz mu teraz rosnąć, trzymaj sucho i relatywnie ciepło do marca.