Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: Sucholuby dolnośląskie  (Przeczytany 3098 razy)

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Sucholuby dolnośląskie
« dnia: Lipca 14, 2017, 04:39:47 »
To może najpierw krótko tytułem wstępu:

"Sucholuby" - jako, że temat wątku powinien sugerować to, co w tym wątku można znaleźć. Chociaż kto ich tam wie, czy one to tak naprawdę lubią, czy tylko funkcjonują na zasadzie jak się niema co się lubi, to się lubi, co się ma   ;)
Najwięcej mam kaktusów. Nie jestem ściśle ukierunkowana na konkretny rodzaj, stąd różne można u mnie spotkać przypadki.
Posiadam jakieś niewielkie ilości sukulentów, takich, które ze mną wytrzymały i do których mam na tyle serca, żeby się ich nie pozbywać. Nie wliczam w to zestawu sansevierii, bo te nie podlegają żadnej dyskusji - nie wyobrażam sobie, że ich nie mam  :)
Mam również: dwie skrzyneczki asklepiadaków i jeden parapet z hojami, z ceropegiami już się rozstaliśmy definitywnie. Były ok, ale to nie był związek na dłużej  ;)
Poza tym niedużą kolekcję hippeastrum - które od biedy, choć cebule, ale tez można uznać za sucholuby, biorąc pod uwagę moje skłonności do niepodlewania roślin oraz to, że pół roku schną, odpoczywając 8) I pojedyncze egzemplarze innej zieleniny.

"dolnośląskie" - no bo wiadomo - najlepsze miejsce pod słońcem i właśnie tu mieszkam razem z kaktusami ;D
No. To już mniej-więcej wiadomo, czego się tu można spodziewać.
A że słowo się rzekło, to pokażę kilka stapeliowatych na początek.

Rosną u mnie w standardowej mojej mieszance do sukulentów - czyli pilnuję tylko, żeby 'ziemi' w ziemi nie było za dużo. Zimują w miarę widnym pokoju, ale nie na parapetach, w temperaturze ok. 14-16 stopni. Bywa, że ciut więcej, czasem ciut mniej. Podlewam bardzo niewiele 2 - max. 3 razy w okresie zimowym, tylko tyle, żeby korzeni nie zasuszyć na amen. W sezonie stoją na zewnątrz - kiedyś tylko zadaszone, potem inspekt - potem foliak - od tego roku budka z poliwęglanu. Wynoszę najpóźniej ze wszystkich, wnoszę najwcześniej (wrzesień-październik, zależy od pogody).  Nie pozwalam im się za bardzo rozrastać, ze względu na oszczędność miejsca, może dlatego część mi kwitnie, część nie. Chyba rozważę jednak puszczenie ich w większe kępy.
Kilka fotek poglądowych:

Stapelianthus decaryi
To było absolutne zaskoczenie. Dostałam do ukorzenienia dosłownie 2 centymetrowy ogryzek, a on w błyskawicznym tempie puścił korzenie i natychmiast zakwitł.
Na zdjęciu w doniczce 4x4


Huernia schneideriana
 

Huernia niektórzy twierdzą, że transmutata inni, że x pendurata


Caralluma hesperidum


Popularna Orbea variegata
Trzy różne egzemplarze - różne pąki i dały różne kwiaty, na pewno znajdziesz 10 różnic  ;)
 
 


Diplocyatha ciliata -moja niekwestionowana faworytka  :)
[/quote]
 
Stapelia divaricata


Stapelia desmetiana var. pallida


Piaranthus foetidus gdzieś miałam zdjęcie z większa ilością kwiatków, ale - się zapodziało 8)


Wiem, że zdjęcia nie są najwyższych lotów, ale ani fotografowanie nie jest moją pasją, ani sprzętu nie mam przyzwoitego. Dobrze, że w ogóle są, bo do pewnego czasu wcale fotek nie robiłam, albo robiłam od wielkiego dzwonu. Teraz trochę żałuję.
Podobnie, jak tego, że parę lat temu, swoją Edithcolea grandis zostawiłam na zewnętrznym parapecie juz w październiku i tyle ją widziałam.
No, ale człowiek się uczy na błędach. Mam nadzieję, że zakwitną też w końcu te, co jeszcze nie kwitły.

Nie wiem czy nie za długo trochę wyszło  :-[
« Ostatnia zmiana: Lipca 14, 2017, 05:29:29 wysłana przez onectica »
Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 14, 2017, 07:12:03 »
Lucy, wielkie dzięki za twoje zdjęcia z obszerną relacją  twoich warunków uprawowych. Dwie skrzynki asklepiadów to jest coś. Co do ediithcolea to się nie dziwię -wielu ludziom pada - to jest gatunek około równikowwy, więc spadki temperatury to nie dla niej.
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline jacek

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 92
  • Reputacja: +8/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 14, 2017, 10:26:28 »
Nie budka z poliwęglanu tylko bardzo elegancka szklarenka, nie jeden by o takiej marzył  :) Wszelkie stapelie bardzo fajne ale niestety odmówiłem je sobie  :(  Co do fotek to nie są złe, grunt by fotka była ostra, nie ma nic bardziej męczącego wzrok niż nieostre fotki, lepiej niech będzie większa odległość od fotografowanej rośliny ale lepsza ostrość.

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 15, 2017, 12:38:03 »
A ja zapytam o coś innego. Czy O. variegata bardzo cuchnie? To samo o S. desmetiana.
Sławek

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 15, 2017, 01:39:58 »
Lucy, wielkie dzięki za twoje zdjęcia z obszerną relacją 
No czasem mam tendencję do rozpisywania się, ale pracuję nad tym  ;D

Nie budka z poliwęglanu tylko bardzo elegancka szklarenka,
Aach, semantyka  8) - lokal wielkości budy dla dużego psa  ;)
Ale i tak jestem bardzo zadowolona, biorąc pod uwagę, że był czas, kiedy miałam tylko parapet wewnętrzny.
Zdjęte drzwi, zdemontowana jedna ściana, okno zakładane tylko w razie większego deszczu i jest ok. Dużo lepiej z wentylacją niż pod tej samej wielkości folią, chociaż folia miała wyraźnie większą kubaturę. Przeszła też pierwsze testy wiatrowe - ostatnio wiało niemiłosiernie, drzewa gięło, a ona stoi akurat na przewiewie, ale dała radę.

A ja zapytam o coś innego. Czy O. variegata bardzo cuchnie? To samo o S. desmetiana.
Desmetiany w ogóle nie czuć było, variegatka przy 3 kwiatkach w pokoju też nie, śmierdzi (bo nazwijmy rzecz po imieniu) jak się już do niej zbliży, albo nawet i powącha z bliska.
Z tych, które dotychczas u mnie zakwitły najbardziej uciążliwy zapach ma Caralluma hesperidum i Piaranthus foetidus. Ta pierwsza kwitnie jeszcze latem, na zewnątrz, więc nie ma problemu, much tylko więcej się kręci, ale piarantus rozkręca się później, kiedy już rośliny te mam w domu. Masakra już przy jednym kwiatku, nie mówiąc o kilku. Generalnie carallumy i piarantusy są z tych mocno  'zapachowych'. Pozostałe nie dawały się we znaki, jeżeli chodzi o zapach.
A wszystkie kapryśne są, często zasuszają pąki. I trudno czasem powiedzieć, dlaczego.
Na dzień dzisiejszy kwitnie Huernia schneideriana, ale może otworzy więcej kwiatków, to pokażę.
Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 20, 2017, 01:50:39 »
Skoro już zaczęłam o swoich roślinkach nie po kolei, to idąc dalej tym szlakiem - ostatnie siewki - z marca zeszłego roku. Zimowały na chłodnym parapecie, późną wiosną wyszły na zewnątrz do szklarenki. Trochę się poopalały za mocno, ale przycieniowałam siatką przez chwilę, wróciły do równowagi i dają radę bez niczego. Zastanawiam się, czy tych najgęściejszych nie porozsadzać jeszcze teraz, żeby się zdążyły ukorzenić przed zimą.

Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 20, 2017, 02:56:08 »
Ja bym zaczekał do wiosny. Nie mają jakoś strasznie ciasno.
Sławek

Offline jacek

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 92
  • Reputacja: +8/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 21, 2017, 08:11:03 »
Ja też czekałbym do wiosny.

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 22, 2017, 12:09:12 »
Zauważ Jacku jak niektóre są posadzone w równiutkie rządki? Zazdroszczę takich umiejętności.
Sławek

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 22, 2017, 11:29:58 »
One wszystkie były w równych rządkach, tylko zanim sie ustabilizowały, to przy podlewaniu się rozmyły  :)

Są jeszcze starsze siewki, a właściwie, to już młode rośliny:

 



Z pierwszego spontanicznego wysiewu (2010) do czarnej ziemi  ;D ostał mi się jeden gruson, który już całkiem duży był, ale poprzedniej (chyba) zimy załapał jakąś infekcję i padł.
To tyle u mnie,jeżeli chodzi o sianie.
Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpnia 08, 2017, 06:57:59 »
Bardzo ładnie to opisałaś i aż miło mi się zrobiło, że wrzuciłaś w tej formie relację ze swoich „postępków”. :)

Skąd pozyskujesz nasiona do siewu kaktusów i jakich gatunków, mimo ogólnego profilu kolekcji, masz najwięcej oraz chciałabyś mieć w przyszłości?

P.S. Pooglądałem sobie w necie zdjęcia pirantusów i niektóre z nich są rzeczywiście ładne.
Pozdrawiam,
Michał

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpnia 21, 2017, 10:02:38 »
W ostatnie wysiewy zabawiłam się zupełnym przypadkiem  :) Trochę przekornie zostałam obdarowana całą kopertą nasion przez pewnego Mikołaja, którego być może znacie, bo kaktusiarski świat jest mały, a który ma piękną kolekcję mammillarii, stąd taki a nie inny zestaw gatunków. No więc skoro Los tak zadecydował, to przecież nie ma się co sprzeciwiać  8)
Bo wcześniejsze lofoforki, to zupełnie celowe działanie. Nasiona miałam od znanego skądinąd turbiniaca, chociaż wtedy jeszcze nie miałam pojęcia kto zacz i że przyjdzie nam się spotkać w jednym oddziale PTMK  ;) Dużo tego nie było, czego teraz trochę żałuję, ale tak raczej relaksowo to potraktowałam, na zasadzie 'a zobaczę, czy się uda'.
Tak się nieraz zastanawiam, że można by wykorzystać to doświadczenie, które zdobyłam i postarać się o jakieś fajne gatunki, ale paypala nie mam, co trochę mnie ogranicza, może to i dobrze  ;)

Co do profilu kolekcji ('kolekcja' - jak to dumnie brzmi  ;D ) to jest to taka raczej mieszanka i w sumie wszystkiego po trochę. Niekwestionowane pierwszeństwo mają u mnie lofofory, a po nich turbinicarpusy, chociaż procentowo nie jest ich chyba najwięcej. Mammillarii się trochę nazbierało i gymnokalicjów, do końca nie wiadomo jakim sposobem. Wszystkiego jest też po trochę na zasadzie sprawdzania, co w moich warunkach będzie dobrze rosło. Ma to takie dobre strony, że właściwie od wiosny do jesieni zawsze coś kwitnie, a rośliny cieszą i korpusem, i cierniami, i kwiatami. Chciałabym powiększyć zbiór escobarii i koryfant. I koniecznie ariaków. Co z tego wyjdzie, to się jeszcze okaże. Z tymi ostatnimi jakoś nie potrafiłam się dotąd dogadać, ale już od jakiegoś czasu jest coś, co mam i nie zabijam, więc może to już czas.. Dla nich gotowa bym się była nawet poświęcić i wysiać  8)

Krótki rzut oka na lewy stół  ;)

      

 

 

Asklepiadaki z ostatnich dni/tygodni

 
 

Lobivie - stosunkowo najmłodszy u mnie rodzaj - kilka lat temu nabyłam malutkie sieweczki. Część właśnie dorosła do kwitnienia

Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline maryjan13

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 219
  • Reputacja: +15/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpnia 22, 2017, 08:27:56 »
Piękne w kolorze i ciekawe w kształcie są kwiaty tych śmierdziuszków.
Widzę Lucy że i kaktusy ładnie Ci kwitną,a tych kaktusowych siewek masz już całkiem sporo.
Pozdrawiam - Marian.

Offline jacek

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 92
  • Reputacja: +8/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpnia 23, 2017, 08:22:06 »
Cytuj
Chciałabym powiększyć zbiór escobarii i koryfant. I koniecznie ariaków. Co z tego wyjdzie, to się jeszcze okaże. Z tymi ostatnimi jakoś nie potrafiłam się dotąd dogadać, ale już od jakiegoś czasu jest coś, co mam i nie zabijam, więc może to już czas.. Dla nich gotowa bym się była nawet poświęcić i wysiać

Wysiew ariaków i cały rozwój siewek to próba cierpliwości, one rozwijają się bardzo powoli. To co innego niż siewki gymnoli albo mamilarii, te już w drugim sezonie przypominają kaktusy. Nawet turbiniaki rozwijają się szybciej z nasion. Przynajmniej u mnie tak to wygląda, może dlatego, że siewki uprawiam na parapecie zachodniego okna a nie w szklarni.

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpnia 29, 2017, 10:19:40 »
Lucy, co do Escobarii, to zachęcam zawsze do wzięcia się za gatunki z USA, częsć z nich jest mniej lub bardziej mrozoodporna, a cześć mocno odporna na zimno - można testować i próbować zimować je w nieogrzewanej szklarnii.
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpnia 30, 2017, 12:34:44 »
Albo w gruncie.
Sławek

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpnia 31, 2017, 04:31:48 »
Dzisiaj sukulentowo-kaudeksowo  8)
Orbea baldratii chyba jest w formie. One pachną!



Poza tym - idzie jesień i mam na to dowód: regularnie, jak w zegarku końcem sierpnia budzi się żółw. Kilka lat temu kupiłam gotową małą roślinkę, trochę już u mnie przyrósł.
Dioscorea elephantipes

Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpnia 31, 2017, 08:13:09 »
Orbea super. A ta druga w jakiej doniczce rośnie?
Sławek

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #18 dnia: Września 01, 2017, 11:20:42 »
Ktoś z Was próbował wyhodować dioskoreę z nasion? Od dłuższego już czasu mam ochotę na tą ciekawostkę.
Pozdrawiam,
Michał

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #19 dnia: Września 01, 2017, 03:55:28 »
To jest spokojnie do zrobienia. Ja sama nie próbowałam, ale znam takich, którzy spróbowali z powodzeniem. Tylko że dorośnięcie do jakichś widocznych rozmiarów bardzo długo trwa.
Moja miała 2 cm średnicy, kiedy do mnie przybyła i była jeszcze zupełnie gładziutka. Teraz jest w doniczce 6,5. Rośnie w spokojnym,powiedziałabym, tempie. Był taki rok, kiedy już byłam pewna, że się nadaje do wywalenia. Nie chciała ani sie obudzić, ani wody zassać, zwyczajny trup. Zostawiłam na wszystko jedno i - odżyła.
fajna roślinka, polecam  8)

Z kaudeksów mam jeszcze Kedrostis africana i Fockea edulis. No i zestaw adenium z własnych wysiewów. Pewnie przy okazji pokażę.
Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #20 dnia: Października 26, 2017, 05:34:12 »
Żółw już się obudziłna dobre. Tu fotka sprzed 2 tygodni bodajże


I ostatnie asclepiadaceae:
Huernia pilansii


Stapelia desmetiana
 

i najaktualniejsze, bo dzisiejsze: Piaranthus foetidus
 
Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline maryjan13

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 219
  • Reputacja: +15/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #21 dnia: Października 26, 2017, 08:33:13 »
Piaranthus zaczyna swój kwiatowy popis.
Pozdrawiam - Marian.

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #22 dnia: Października 27, 2017, 09:06:48 »
@Lucy, H. pillansii bardzo fajna, moja jest większa ale jeszcze nie zakwitła i w tym roku czekam już tylko na niestety ostatni kwiat Huernia barbata.a masz albo może próbowałaś uprawiać tavaresie?
Sławek

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #23 dnia: Października 27, 2017, 04:55:48 »
Nie mam i nigdy nie próbowałam.Ale nigdy nic nie wiadomo ;)
Póki co popełniłam właśnie dwie małe wymianki (takie naprawdę malutkie - jedna cztero- druga dwu-roślinowa). Wiem, że u progu zimy to nie najlepszy pomysł, ale skoro się trafiło...  8)

Do mojej stajni dołączyły kolejne Huernia, Duvalia, Piaranthus, Orbea, jakaś stapelia (ta ostatnia do identyfikacji będzie, ale widziałam, że fajnie kwitnie).
No. I to by było na tyle w kwestii tegorocznego postanowienia o niepowiększaniu ilości roślin  ::)

Z hojami coś ostatnio się dogadać nie mogę.Nie wszystkim dobrze wyczułam podlewanie w tym podłożu na bazie storczykowego i teraz trzeba reanimować. A w mieszkaniu coraz chłodniej.
« Ostatnia zmiana: Października 27, 2017, 04:57:47 wysłana przez onectica »
Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #24 dnia: Listopada 02, 2017, 07:47:52 »
Piarantus przy 22 otwartych kwiatkach śmierdział tak, że mimo zamkniętych drzwi było wyraźnie czuć. Najgorzej u syna w pokoju, bo najbliżej.
Kwiatki zostały wczoraj ścięte hurtem. Dziś rozwinęły się 4, podzieliły los poprzednich. Tuż przed ścięciem:
Piaranthus foetidus
« Ostatnia zmiana: Listopada 07, 2017, 11:46:07 wysłana przez onectica »
Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #25 dnia: Listopada 15, 2017, 03:35:32 »
Zdjecie jest świetne, szkoda że ścięłaś kwiaty !! :)
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #26 dnia: Listopada 17, 2017, 11:34:20 »
No ścięłam, bo sie z nimi nie dało żyć  ::)
Ale melduję, że mam już pierwszą tavaresię  8)

Poza tym teraz jeszcze dokwita O.variegata. ma zadziwiająco żółto-cytrynowy kwiat
Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #27 dnia: Listopada 18, 2017, 12:02:48 »
Lucy, czy Piaranthus zawsze tak Ci o tej porze roku kwitnie?
A Orbea baldrati?
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #28 dnia: Listopada 18, 2017, 12:15:43 »
Kwitnie o tej porze, ale aż takim obfitym kwieciem to pierwszy raz. Zakwitła cała jedna strona doniczki (podejrzewam, że to odpowiednio nowe przyrosty po prostu, w tym roku dałam mu szeroką miseczkę i nie obrywałam nic).
Baldratii mam dopiero od tego roku, kwitła latem.
Późno jesienią zakwita też Lithops. Tu: koniec października:



A to wspomniana variegatka. Tak naprawdę jest cała taka żółta, jak tu widać na kilku płatkach, tylko fotka jakas niewydarzona kolorystycznie
Albo z żółkła z czasem, juz nie pamiętam.

« Ostatnia zmiana: Listopada 18, 2017, 12:24:19 wysłana przez onectica »
Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sucholuby dolnośląskie
« Odpowiedź #29 dnia: Grudnia 30, 2017, 03:47:08 »
Tak a propos rozmowy o gruboszu w innym wątku tego forum:
Przytaskałam kiedyś do domu takie nieduże coś, co zostało zidentyfikowane jako  C. argentea f.variegata cv.tricolor
Rosło sobie toto pomalutku, rosło i oto co z niego wyrosło - Dr Jekyll i Mr Hyde  8)
Nie była szczepiona. Ot, po prostu jedna część drzewka poczuła się niezależna...

 
Pozdrawiam nieustająco
Lucy