Kaktusy na balkonie.

[jacek]

Mi kilka kaktusów padło na zimowisku właśnie przez grzyba , a kilka się kuruje i dochodzi do siebie, ale dla nich na pewno bardzo niebezpieczna będzie następna zima. Co ciekawe wcześniej po zimowaniach prawie udawało mi się unikać jakichkolwiek strat. Ja za to obarczam ubiegłoroczne deszczowe i niemal tropikalne lato.

[maryjan13]

Po dłuższej nieobecności witam wśród żywych.
Ja w szpitalu a kaktusy chociaż po chorobach to jednak kwitły.
Dzięki żonie i córce mogę przedstawić te kwitnienia w kilku etapach.
Na podpisanie wszystkich zdjęć nie mam już siły.

[Roman M]

Podpisy nie są ważne, zdjęcia mówią wszystko. Trzymaj się Marian i wracaj do zdrowia

[Tomasz1]

Witaj Marian po przerwie na forum. Życzymy Ci wszyscy gorąco szybkiego powrotu do zdrowia.
A zdjęcia jak zwykle piękne - zwłaszcza Gymno. horridispinum (to tez z fioletowymi kwiatami) - wydaje się, że to zbyt mało doceniany kaktus w kolekcjach - powinien wg. mnie być uważany za jeden z puli wiodących uniwersalnych kaktusów dla każdego.

[maryjan13]

Dziękuję za słowa otuchy i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.
Ten powrót do pełnej sprawności niestety będzie trwał kilka miesięcy.
Dziś kolejna porcja zdjęć z kwitnień na moim balkonie.

[maryjan13]

Muszę trochę przyspieszyć z prezentacją zdjęć bo ostatnie to już z przed kilkunastu dni.

[maryjan13]

Wstawiam kolejne zaległe zdjęcia bo ciągle jestem do tyłu.
Kolejne kaktusy kwitną,a są i takie które kwitną po raz pierwszy w tym roku.

[maryjan13]

I w ten właśnie sposób dotarliśmy do dnia dzisiejszego,czyli do aktualnych kwitnień.
Pierwszy raz w tym roku zakwitło Gymnocalycium mihanovichii var. filadelfiense
oraz Notocactus ottonis wraz ze swoim odrostem,którego z trzy,czy cztery lata temu ukorzeniłem.
Gymnocalycium baldianum v. albiflorum i Wigginsia sellowii kwitną prawie non stop.

[skullman]

Wigginsia śliczna chociaż ma bardzo niepozorne ciernie. Czy to jakaś odmiana czy ten gatunek po prostu wykazuje dużą zmienność?

[maryjan13]

Moja wiedza Sławku o rodzaju Wigginsia  jest na tyle znikoma bym mógł odpowiedzieć na Twoje pytania.

Zakwitła wreszcie Coryphantha cornifera.
Najpierw był kwiat pojedynczy otwarty,a dnia następnego otwarte były już oba.
Na początek widok ogólny mojego parapetu.














Kwiatek pokazał się także kolejny raz na Gymnocalycium baldianum oraz już chyba ostatni raz na Sulcorebutia menesesii.

[maryjan13]

Dziś w roli głównej Echinopsis ancistrophora,bo kwitnie pierwszy raz w tym sezonie.
Wszystko zaczęło się przed północą dnia wczorajszego gdy kwiaty zaczęły się otwierać.
Zdjęcia wykonane w nocy,wczesnym rankiem oraz w promieniach wschodzącego słońca.














Gdy tylko promienie słoneczne dotarły rano do Lobivia haematantha v. rebutioides zaczęły otwierać się jej kwiaty.
Radość z pięknych widoków kwitnących kaktusów w obu przypadkach trwała jednak bardzo krótko,bo tylko do godz.13.00

[maryjan13]

Znalazł się jeden pąk maruda na Echinopsis ancistrophora,który nie otworzył się razem z innymi,
tylko czekał do dnia następnego.







W roli głównej jednak dzisiaj prezentuje się Echinopsis carmineoflora.














I niezawodny,ciągle kwitnący Hamatocactus setispinus.

[maryjan13]

Patrząc na mój Setiechinopsis mirabilis wydawało by się że to już trup,
ale kaktus jeszcze żyje bo kilka dni temu właśnie zakwitł.

[BOB]

Duża sztuka. To już pewnie ostatnie kwitnienie w jego krótkim życiu, więc radzę pozbierać nasionka, bo na pewno się zapylił.

[maryjan13]

No niestety Michale ; tym razem już się nie zapylił.

Hamatocactus hamatacanthus od kiedy go mam ( 2012 r. ) to zawsze kwitł mi na przełomie wrzesień/pażdziernik,
a teraz jest dopiero początek sierpnia a już pokazały się na nim kwiaty.
Natomiast Wigginsia sellowii kwitnie już czwarty czy piąty raz ,
a Astrophytum hybr. i Thelocactus rinconensis ssp. freundenbergeri kwitną już po raz drugi.

[maryjan13]

Myślałem że będzie teraz krótka przerwa w kwitnieniu na moim balkonie,
ale nic z tego bo przy tym upale każdego prawie dnie otwierają się jakieś kwiaty.
Chociaż to już  teraz tylko powtórki to i tak cieszą widokiem.
Na początek Gymnocalycium mihanovichii i baldianum v. albiflorum.
Pokazał się także pojedynczy kwiat na Chamaelobivia,
a na koniec niezawodny i ciągle kwitnący Hamatocactus setispinus.

[maryjan13]

Ta krótka przerwa w kwitnieniu zapowiadana w poprzednim moim poście trochę przesunęła się w czasie.
Po 10-ciu dniach przestoju moje kaktusy znowu zaczęły kwitnąć.
Pierwszy raz w tym roku zakwitł Thelocactus heterochromus,
a Coryphantha cornifera po raz drugi postanowiła pochwalić się kwiatem.










Po 10-ciu dniach otworzył się drugi kwiat na Gymnocalycium mihanovichii i teraz są otwarte 2 kwiaty.
Po lewej stronie na zdjęciu jest ten dziesięciodniowy,trochę już wyblakły.

[maryjan13]

Jakoś ten pąk na Coryphantha compacta przebił się przez te ciernie,
 ale kwiat jest taki poskręcany i postrzępiony.









Zakwitły także kolejny już raz Thelocactus'y - hexaedrophorus ssp. kvetae i bicolor
oraz Parodia aureispina.

[Roman M]

Każdy kwiatek cieszy nawet taki "nieforemny"  a thelocactusy b. ładne, mam nadzieję że pewnego dnia moje też tak zakwitną 

[maryjan13]

Do wczoraj było jeszcze upalnie i słonecznie i jakieś kaktusy mi kwitły.
Dzisiaj zrobiło się u mnie dużo chłodniej ( ok. 21* C. ) ; jest pochmurno i deszczowo.
Była więc okazja by kaktusy solidnie napoić,bo od środy ma być znowu ciepło.



Widok ogólny na mój parapet.


Parodia subterranea.


Notocactus ottonis.


Chamaelobivia.

[maryjan13]

Upałów już nie ma ale słońce świeci przez cały praktycznie dzień.
Przy temperaturze powyżej 25* C w słońcu  kolejne kaktusy powtarzają kwitnienie :
Hamatocactus setispinus i Gymnocalycium friedrichii.

[maryjan13]

Po prawie miesiącu przerwy Hamatocactus ( Ferocactus ) hamatacanthus zaczął ponownie kwitnąć.


 

A Gymnocalycium friedrichii w siódmym dniu kwitnienia wyglądało dzisiaj tak :

 

[maryjan13]

Już trzeci raz w tym roku zakwitła mi Coryphantha cornifera.

[Roman M]

Jak zawsze miło patrzeć na kwitnienie twoich kaktusów 😀 Chapeau bas...

[skullman]

Bardzo ładna roślinka i piękne kwiaty.

[maryjan13]

Wczoraj na moim balkonie w południe temperatura w pełnym słońcu przekroczyła + 35* C.
Nie sugerujcie się tymi deszczowymi chmurami na pogodynce,bo to urządzenie niemieckie,
które ustawione jest satelitarnie na Berlin a instrukcji w języku polskim nie mam by to zmienić.
U mnie cały dzień świeciło słońce.
Kolejny raz zakwitły : Chamaecereus hybr. trzeci raz w tym roku i Parodia subterranea już po raz czwarty.
A Hamatocactus setispinus kwitnie prawie non-stop i ciągle pojawiają się na nim nowe pąki.

[maryjan13]

Dzisiaj było znowu ciepło i słonecznie,więc kolejne kaktusy powtarzają kwitnienie.





Echinopsis carmineoflora




Leuchtenbergia primcipis




Hamatocactus ( Ferocactus ) hamatacanthus

[skullman]

Leuchtenbergia, ślicznotka.

[maryjan13]

Wrześniowe temperatury na moim balkonie są ciągle bardzo wysokie.
Kolejne kaktusy powtarzają kwitnienie.









Thelocactus flavidispinus ' Marathon '.




Gymnocalycium baldianum v. albiflorum.

[Roman M]

Miło patrzeć na każdy kwiatek u ciebie, G.baldianum z podwójnym kwiatem b. ładne. Na moim balkonie temperatura była 10 stopni mniejsza i z lekko chłodnym wiatrem