Kaktusy na balkonie.

[maryjan13]

A jakie to ma znaczenie, czy lato jest polskie czy argentyńskie. Lato to lato ...

Ano Sławku różnica jest zasadnicza !!! Popatrz sobie tutaj :
https://www.travelplanet.pl/przewodnik/argentyna/temperatury/

[skullman]

W Buenos Aires mają trochę cieplej, ale to chyba normalne. Z resztą nie wszędzie, bliżej Chile są góry i jest znacznie chłodniej. Omawiana Parodia występuje w prowincji Jujuy a więc przy granicy z Boliwią. Na zamieszczonym przez Ciebie linku prognoza przewiduje nawet 38 stopni ale już prognoza  dla Jujuy już tylko do 30 co nawet w Polsce nie jest jakimś szokiem także jeśli jest jakaś różnica to chciałbym wiedzieć na czym ona polega.

[Roman M]

Więc wychodzi na to że pora kwitnienia wypada w lato ale.... lato w Argentynie  które jest w pełni

[skullman]

Przepraszam ale czy pan tak na serio?

[Roman M]

A że tak zapytam, kiedy ona ma swój typowy okres kwitnienia? Albo inaczej, czy jest powszechną praktyką, że kwitnie o tej porze, przynajmniej w uprawie?

Parodię tą kupiłem Sławku w kwietniu 2014 roku już kwitnącą.
Po przekwitnieniu przesadziłem ją do nowej doniczki z kaktusowym podłożem.
Od tego czasu kwitnie mi zawsze jako pierwsza na początku roku.
W jednej z książek przeczytałem że kwitnie w połowie lata,tylko nie wiem czy argentyńskiego, czy polskiego ?
Sprawdzałem zdjęcia z wyprawy do Argentyny Tomka  Blaczkowskiego w 2013 roku na przełomie stycznia i lutego
i tam na jednym ze zdjęć jest kwitnąca Parodia chrysacanthion.
Takie zdjęcia znalazłem w mojej dokumentacji z terminami kwitnień tej Parodii  u mnie.



 ----- 18.04.2014. ------------ 15.02.2015. ------------ 17.01.2018. ------------ 08.02.2019.

Wygląda na to że roślina ma już genetycznie zakodowane że kwitnie u maryjana w czasie naszej zimy lub na początku wiosny  kiedy na półkuli południowej wciąż jest lato. Niestety nie jestem fachowcem od genetyki żeby to potwierdzić tylko początkującym "kaktusiarzem"

[skullman]

Nie to miałem na myśli. Chodziło mi raczej o to czy na serio można dopatrywać się związków pomiędzy tym, że ta Parodia w uprawie kwitnie w lutym tylko dlatego, że teraz w Argentynie jest lato.

[Roman M]

Tutaj by trzeba było spytać się innych "kaktusiarzy" czy mieli(mają) podobne przypadki nietypowego kwitnienia. U maryjana Parodia kwitnie prawie co roku w okresie naszej zimy więc cos być w tym musi i albo genetyka się odzywa, albo jest to po prostu nietypowe zachowanie jednej rośliny.

[maryjan13]

Wiem Romanie że kwitnie ta Parodia obecnie  forumowej koleżance mieszkającej w Toruniu.

[Roman M]

Wygląda na to że to nie jest odosobniony przypadek. Z czystej ciekawości przejrzałem kilka forów ogrodniczo hobbistycznych i u wielu osób mających P. chrysacanthion  kwitnienie wypada od grudnia do marca, czasami kwietnia.

[maryjan13]

Całe szczęście że kaktusów na moim balkonie mam tylko około 60 sztuk,
bo czeka mnie uzupełnianie  zdjęć z kwitnień z ostatnich ponad 6 miesięcy !

[Roman M]

Jak można się spodziewać Maryjanie będzie to uczta dla oczu Czekamy...

[maryjan13]

Doszedłem do wniosku że najlepiej będzie przedstawiać kolejne kwitnienia miesiącami.
Jeżeli w danym miesiącu zdjęć będzie zbyt dużo to rozbiję to na dwie lub trzy części.

Już w marcu będąc jeszcze na zimowisku zaczęło kwitnąć Gymnocalycium bruchii..
Przeniosłem je więc do mieszkania na parapet wewnętrzny południowego okna.

[skullman]

Podobno u kolekcjonerów gymnoli to chwast ale mi się podoba bo... dość mocno odporny na mróz.

[maryjan13]

Od początku maja kaktusy były już na balkonie na świeżym powietrzu.
Od maja  zaczęło się praktycznie kwitnienie moich kaktusów.
Gymnocalycium baldianum  i Gymnocalycium baldianum v. albiflorum,
Echinocereus pulchellus,
Thelocactus hexaedrophorus ssp. kvetae i Thelocactus hexaedrophorus v. fossulatus.

[Tomasz1]

O, ja bardzo protestuję przeciw nazywaniu Gymnocalycium bruchii chwastem !! Nie tylko z uwagi na zawsze cenna w naszym klimacie mrozoodporność, ale także z tego że rozrośnięta po latach kępa może naprawdę gęsto zakwitnąć tyloma kwiatami jak żadne inne gymno.

[skullman]

Ja tylko powtórzyłem po kimś. Sam tak nie uważam bo osobiście preferuję rośliny tolerujące zimno. Dla mnie G. bruchii obok G. baldianum i G. andreae to właśnie najwdzieczniejsze gymno bo nie tylko tolerują mróz ale też mają ładne, kolorowe kwiaty.

[maryjan13]

No i nadszedł czerwiec gdzie kwiatów było chyba najwięcej - więc poniżej cz. 1.

Echinocereus chloranthus , Chamaecereus hybr. , Neoporteria chilensis , Pyrrhocactus flocosus ,
Astrophytum hybr. , Astrophytum niveum f. nudum , Sulcorebutia menesesii , Notocactus submammulosus .

[Roman M]

Tak jak wspominałem już wcześniej - uczta dla oczu 😉 Wszystkie rośliny ładne ale mój wzrok  przyciągają Pyrrhocactus flocosus oraz Notocactus submammulosus 🙂

[maryjan13]

Czerwiec cz. 2 - kolejne kwiaty.
Thelocactus flavidispinus , Thelocactus bicolor , Lobivia haematantha v. rebutioides ,
Lobivia ferox v. longispina , Parodia aureispina , Wigginsia sellowii ,
Echinopsis carmineoflora , Mammillaria karwinskiana .

[maryjan13]

Czerwiec cz. 3 - na koniec już tylko kilka kwitnących Gymnocalycium.
G. baldianum , G. baldianum v. albiflorum , G. neuhuberi , G. friedrichii , G. ferox .

[Roman M]

Fajnie pokazana kolorystyka kwiatów Gymnocalycium.
G.baldianum oraz G.neuhuberi - super ☺️

[maryjan13]

Kolejnym miesiącem był oczywiście lipiec.Poniżej cz. 1.
Gymnocalycium horridispinum , Echinocereus subinermis , Echinocereus bristolii ,
Notocactus mammulosus , Astrophytum crassispinum , Neochilenia paucicostata ,
Thelocactus heterochromus.

[skullman]

Pozwolę sobie zapytać, czy te zdjęcia są prosto z puszki?

[maryjan13]

Zdjęcia moich kaktusów Sławku mam na dysku w komputerze.

Kolejne zdjęcia - lipiec cz. 2.
Echinopsis ancistrophora , Parodia subterranea , Acantocalycium spiniflorum ,
Gymnocalycium mihanovichii , Thelocactus flavidispinus , Notocactus ottonis ,
Hamatocactus setispinus , Astrophytum hybr. .

[maryjan13]

Są też powtórki kwitnień niektórych kaktusów ale te obfitsze i ciekawsze moim zdaniem.
Poniżej sierpień cz. 1.
Gymnocalycium baldianum , Gymnocalycium baldianum v. albiflorum , Gymnocalycium ferox ,
Wigginsia sellowii , Parodia aureispina , Coryphantha cornifera , Coryphantha compacta , Thelocactus bicolor.

[maryjan13]

Żeby trochę przyspieszyć wstawię od razu kolejne zdjęcia - sierpień cz. 2.

Acanthocalycium glaucum , Gymnocalycium mihanovichii , Gymnocalycium friedrichii ,
Parodia subterranea , Leuchtenbergia principis , Echinopsis ancistrophora , Hamatocactus setispinus ,
Thelocactus heterochromus , Notocactus ottonis.

[maryjan13]

Nadarzyła się okazja więc wstawiam kolejne zaległe zdjęcia bo został mi już tylko wrzesień.
Kolejny raz zakwitły : Astrophytum hybr. , Thalocactus hexaedrophorus ssp. kvetae , Coryphantha cornifera.
Po miesiącu przerwy zakwitła powtórnie  Leuchtenbergia principis.










Jako że to już wrzesień to u mnie zaczyna kwitnąć Ferocactus ( Hamatocactus ) hamatacanthus.

[maryjan13]

Na początku pażdziernika było bardzo zimno z temperaturą w nocy poniżej 0* C.
W południe przy pełnym słońcu temperatura przekraczała jednak + 20* C
ale i tak pąki nie chciały się otwierać.Kwiaty nie były otwarte tak jak w lato.
Czekałem do tego zapowiadanego ocieplenia ale to było trochę za długo.
Tylko tyle udało mi się uchwycić z tego pażdziernikowego kwitnienia :
Gymnocalycium baldianum , ferox , friedrichii i Parodia subterranea.








Są jeszcze pąki na Notocactus mammulosus i Hamatocactus setispinus - ale czy te jeszcze zdążą ?

[Roman M]

Gymlaczki wciąż walczą 😉 ale N.mammulosus oraz H.setispinus raczej nie dadzą rady, to tylko kilka dni ocieplenia ☹️

[maryjan13]

Już miałem taką sytuację że niektóre kaktusy kończyły kwitnienie
w listopadzie na parapecie wewnętrznym południowego okna.