Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: Opuncja  (Przeczytany 934 razy)

Offline Marta0211

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Opuncja
« dnia: Lutego 25, 2017, 02:10:37 »
Witajcie,
Przesyłam zdjęcie opuncji, a właściwie to, co z niej zostało, gdy odebrałam ją dzisiaj od znajomej, u której była przez ostatnie kilka miesięcy. Znajoma za bardzo wzięła sobie do serca moją prośbę "od czasu do czasu lekko podlej, poza tym nic z nią nie rób".
Roślinka jest w szklanym wazoniku, dostałam ją jako prezent w zeszłą wiosnę i nie miałam z nią żadnych problemów. Wiem, że opuncje lubią nasłonecznione miejsca i u siebie mogłam jej to zapewnić (południowe okno). U znajomej natomiast była postawiona na szafce w półcieniu i podejrzewam, że to jest przyczyną takiego stanu. Tam gdzie roślinka jest zielona i najlepiej wygląda, to ta część była najbliżej okna, tym samym miałam najwięcej światła.
Wątpię czy resztę uda się już uratować, ale co polecacie zrobić z tym fragmentem jeszcze zielonym i wyglądającym najlepiej? Czytałam, że opuncje dość łatwo rozmnaża się przez odszczepki, więc myślałam o odcięciu tego jeszcze zielonego fragmentu, odczekanie aż wypuści korzonki i ponowne posadzenie. Nie wiem tylko czy uciąć w połowie czy oderwać w miejscu, w którym wyrasta od "głównej łodygi". Jeśli macie jakieś porady jak takie odszczepki się robi, czego unikać itp. to byłabym wdzięczna :) Może uda się uratować chociaż fragment roślinki.

Offline Stachu

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 117
  • Reputacja: +4/-0
    • Zobacz profil
Odp: Opuncja
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 26, 2017, 05:56:58 »
Jest to Austrocylindropuntia subulata i w cale nie wygląda tak źle. W trakcie zimy te igiełki mogą usychać. U mnie większy kaktus też je stracił i wyglądał marnie po podlaniu wygląda bardzo dobrze. Zalecam przesadzić z tej szklanej kuli do normalnej doniczki (bez kamieni) do gleby przeznaczonej do kaktusów następnie porządnie podlać i będzie w porządku.

Pozdrawiam
Ewolucja Tworzy Różne niezwykłe organizmy

 Hoduję Sukulenty (grubosze, opuncje, eszewerie, gasterie, żywe kamienie i pachypodium) i Rośliny Mięsożerne

Offline Marta0211

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Opuncja
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 26, 2017, 03:00:13 »
Stachu dziękuję za odpowiedź.
Przy próbie przesadzenia wyjaśniło się co jest przyczyną takiego stanu. Jedna wielka zgnilizna. Z dołu roślinki zrobiła się papka.
Kaktus były posadzony w ziemi, jeszcze zlepionej w kształt doniczki i to wszystko było przysypane tymi białymi kamyczkami. Podejrzewam, że była kiedyś mocniej podlana i ta woda nie mając ujścia cały czas tam siedziała.
Zostawiam jedną część w najlepszym stanie (na zdjęciu). Dodatkowo poobcinałam kilka czubków, które wyglądają dobrze (zielone i mięsiste). Nie wiem czy uschną czy puszczą korzonki, zobaczymy.
Martwi mnie tylko, że na dole tej części, którą zostawiam, tez jest mały ślad zgnilizny (a przynajmniej tam mi się wydaje). Jest mokre i jakby przezroczyste. Trochę to widać na zdjęciu. Nie wiem czy zostawić to jak jest, poczekać aż samo wyschnie i zobaczyć co się będzie działo czy od razu odciąć.

Offline Stachu

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 117
  • Reputacja: +4/-0
    • Zobacz profil
Odp: Opuncja
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 26, 2017, 04:33:05 »
Ta część zgniła jest mała, Jak odetniesz za dużo to nie wyrośnie na pewno. Najlepiej posadź i nie podlewaj za dużo normalnie opuncje podlewa się co tydzień tobie radzę co 2. Najlepiej posadź do jak najsuchszej gleby (żeby już nie narażać sadzonek). Po za tym jeśli posadzisz do suchej gleby zgniła część uschnie a roślina ją po prostu odrzuci. Niestety na zdj nie było widać podstawy (która z resztą była pod kamieniami) a z góry nie wyglądało tak źle. Na przyszłość radzę natychmiast wyciągać z takich kul i pozbyć się kamieni one tylko blokują parowanie wody.
Ewolucja Tworzy Różne niezwykłe organizmy

 Hoduję Sukulenty (grubosze, opuncje, eszewerie, gasterie, żywe kamienie i pachypodium) i Rośliny Mięsożerne

Offline Marta0211

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Opuncja
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 26, 2017, 05:28:27 »
Tak zrobię. Na razie ten kawałek leży na półce i zaczyna już powoli obsychać.
Jeszcze raz dzięki :)

Offline L-eszek

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 173
  • Reputacja: +9/-0
    • Zobacz profil
Odp: Opuncja
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 26, 2017, 10:31:41 »
Tą opuncję,aby nie gniła dalej,to postaraj się tę zgniliznę do zdrowej tkanki obciąć,daj jej obeschnąć i wsadź do samego żwirku aż puści korzenie.
Poz.Leszek

Offline Marta0211

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Opuncja
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 27, 2017, 11:08:25 »
Tak to wygląda dzisiaj.
Dół wygląda jakby powoli zaczynał się wysuszać, ale nadal jest delikatnie miękki przy dotknięciu. Z tym, że miękki tylko przy samej końcówce.
Całość ma 5 cm, a ta końcówka, którą należałoby obciąć to ma tak do 5 mm. Obcinać mimo wszystko?