Podkładka to, jak najbardziej kaktus - PERESKIOPSIS
W takim razie zraz też musi być kaktusem. Nie szczepię roślin i nie lubię form grzebieniastych a pereskiopsisa znam ze zdjęć tylko i szczerze przyznam, że to mi jakimś wilczomleczem się wydawało być.
@turbiniac, po raz kolejny dałem się zwieść tym, że inni użytkownicy dużo dłużej ode mnie uprawiają sukulenty a więc są bardziej doświadczeni to pewnie oni mają rację. Obejrzałem zdjęcia na komputerze i co do jednego miałem rację, zraz to wilczomlecz, najprawdopodobniej Euphorbia lactea cristata a więc podkładka to też musi być wilczomlecz, najprawdopodobniej Euphorbia neriifolia a nie żaden pereskiopsis ani tym bardziej cylindropuntia (to w ogóle niezrozumiałe, skąd taki pomysł)
@turbiniac, @onectica, taka mała dygresja odnośnie morfologii, zarówno rodziaj Pereskiopsis jak i Cylindropuntia należą do plemienia Cylindropuntioideae w obrębie podrodziny Opuntioideae a więc wytwarzają glochidia. U wspomnianej podkładki obserwujemy parzyste ciernie, mocno zniszczone otaczające blizny po odpadniętych liściach na zrazie oraz świeżutkie wokół liści na nowym pędzie. To są zredukowane przylistki dość charakterytyczne dla sukuientycznych wilczomleczy (choćby pospolita w domach E, trigona), na zrazie też powinny być widoczne, choć bardzo małe, kaktusowate ich nie posiadają.
@jmizin, nic się nie dzieje ale nie możesz pozwolić pędowi nadmiernie urosnąć bo zagłuszy zraz. To zależy od Ciebie ale ja bym zaczekał do wiosny i ukorzenił ten pęd, możesz uzyskać ciekawą roślinkę, jak się nie spodoba to komuś oddasz. Jeszcze taka małą uwaga, podczas cięcia pędu wydzieli się biały mleczny sok, który jest trujący. Przemyj rany wodą i jak sok przestanie wypływać możesz potraktować pęd ukorzeniaczem choć wiosną nie powinno być to konieczne.