Pomoc w identyfikaji gatunków kaktusów z marketu

[Chiara]

Niedawno natrafiłam na kaktusy w jednym z hipermarketów budowlanych, które ogromnie mi się spodobały, a że kaktusy zawsze lubiłam, za bardzo okazyjną cenę kupiłam na razie 5 sztuk. Co do części gatunków (a raczej rodzajów, gdyż określenie gatunków innyh niż opuncje, które kiedyś miałam w wielu gatunkach, odmianach itp, sprawia mi jeszcze pewną trudność) mam pewne "podejrzenia" (np nr 1 wydaje mi się że jest to kaktus z rodzaju Gymnocalycium, z kolei nr 4 to za pewne jakiś Cereus), jednak byłabym ogromnie wdzięczna za identyfikację tych gatunków. Kaktusy stały w sklepie w części ogrodowej, ale ze względu na deszcze w ostatnich dniach bałam się zostawić naa balkonie (balkon mam zadaszony, oszklony, z jednym oknem otwartym, wychodzi na południe, a dokładnie prawie na południowy zachód). Byłabym wdzięczna także za kilka słów dotyczących wymagań poszczególnyh roślin.

Przechodząc do rzeczy- kaktus nr 1:


Nr2:


Nr3:


Nr4:


Nr5:

[Tomasz1]

Drugi to Parodia (Eriocactus) magnifica, trzeci to Echinopsis eyriesii

[L-eszek]

Czwarty to Notocactus

[skullman]

Jak na moje oko to jedynka to Gymnocalycium monvillei, dwa tak jak Tomasz już oznaczył, trójeczka to nie moja bajka, ja poza E. subdenudata nie znam ani jednego echinopsis. Cztery nie mam pojęcia, niby może to być Notocactus ale nie mam pojęcia jaki. Pięć Notocactus mammulosus. Czwórka jest całkiem intrygująca przy założeniu, że to nie kultywar.

[Chiara]

Pięknie dziękuję Wam wszystkim, Panowie, za tak szybkie i trafne oznaczenie kaktusów. Przyznam, że podejrzewałam jedynie iż Echinopsis eyresii może być wśród nich (identyfikowałam na podstawie szczątkowej wiedzy i starej książki Z.Fleishera i D.Shulza pt "Kaktusy"), z resztą to już była dla mnie czarna magia...

Czwórka jest całkiem intrygująca przy założeniu, że to nie kultywar

Przepraszam, ale jako amatorka zapytam, co to jest kultywar? (Hybryda międzygatunkowa?)

[skullman]

No nie do końca, to szrszy termin. Kultywarami są np. Wszystkie storczyki niebotaniczne czy odmiany jabłek. Tu masz krótki artykuł na ten temat.

[Chiara]

skullman, nie  mogę wejść w link (pokazuje mi się "nie ma artykułu kultywar3"), a sama już wcześniej próbowałam znaleźć znaczenie tego terminu, nie mniej rozumiem, o co z grubsza chodzi (można ująć to tak, że są to organizmy żywe- rośliny w których genotypie czlowiek  trochę "namieszał" żeby np stworzyć hybrydy Phaenolopsis-a oraz inne organizmy żywe, w których fenotypie (za sprawą genotypu) zaszły zmiany poprzez celowe działania? (Ciekawa jestem, czy nazwa ta odnosi się też np do hybryd ras psów takich np labradoodle- mieszaniec  labradora z pudlem, ale o określonym wygladzie i inne tego typu, "modne" od m/w 10-ciu lat w USA czy Australii. Bo mutacje-te utrwalone- np papug czy kanarków to chyba zupełnie inna bajka (mutacje można  chyba porównać z odmianami  kwiatów-  bo tez czasem wpływają na więcej niż jedną cechę...?) .

Pozdrawiam

[skullman]

Już poprawiłem, literówka w linku mi się wkradła. W sumie wystarczyło usunąć ostatnioą trójkę w pasku adresu i wcisnąć >>Enter<<

[Chiara]

Skullman, wielkie dzięki za artykuł, przyznam, że jakieś-tam pojęcie może miałam, ale zawsze warto przeczytać o co dokładnie chodzi. Najbardziej zdziwił mnie ten przykład z kapustą i kalafiorem...

[Asibla1980]

Ja co prawda dopiero zaczynam swoją przygodę z kaktusami, ale przyznaję, że zaczynam zrażać do ty kupowanych w markecie z dwóch powodów. Często albo są przelane, albo mają jakoś chorobę. Gorzej się adoptują do warunków. Ostatnio kupilam kaktusa, myslalam ze jest zdrowy ale wszystkiego nie da się zobaczyć, szczegolnie gdy są posadzone 3 razem. Okazalo sie ze od strony wewnetrznej kaktus mial cos bialego i w tym miejscu byl tak oslabiony ze sie zlamal i woda sie wylala.
Osobiście wole od hodowców, nawet widze, ze niektorzy sa na tym forum...Ciut drożej i wysyłka ale przy nawet początkującej wiedzy się trzymają i nie traci się ani pieniędzy ani nie zal ze roslinka biedna padla.