Mam całkiem ładny okaz Echeveria agavoides, rośnie pięknie i co roku w okolicach grudnia chce kwitnąć ale z nieznanych mi przyczyn pędy kwiatowe zamierają, co roku to samo, wypuszcza pędy i kiedy wychylą się z rozety takie dwucentymetrowe po prostu więdną. Czy ktoś z szanownych kolegów wie co może być tego przyczyną?