Dziwnie rosnące kaktusy

[youmademyday]

Cześć,
Pozwalam sobie stworzyć nowy wątek, bo takiego problemu opisanego na tym forum jeszcze nie widziałam. A więc...jak można zobaczyć na zdjęciu, moje kaktusy rosną dość nietypowo, bo im wyżej czubka tym są węższe. Nie wiem gdzie leży problem, dlatego proszę Was o pomoc. Nadmienię, że kaktusy stoją na parapecie w pokoju od strony południowej, nie są podlewane od listopada do marca. Ziemia, z tego co pamiętam, to jakaś zwykła przeznaczona dla kaktusów i sukulentów. Poradźcie, co mam zrobić. Może jakiś nawóz? Dodam również, że nie włączam ogrzewania, więc jest znacznie chłodniej teraz niż latem, ale zdecydowanie nie mam możliwości, żeby je przenieść w jeszcze chłodniejsze miejsce.

[skullman]

Rośliny są wyciągnięte z braku światła, mają go za mało, dodatkowo może dochodzić zbyt żyzne podłoże i możliwe, że zbyt dużo wody. Opisz dokładniej od kiedy tak się dzieje.

[youmademyday]

Kaktusy mam od kilkunastu miesięcy, przez kilka pierwszych tygodni od kiedy u mnie zamieszkały było ok, więc chyba rzeczywiście stwarzam im nieodpowiednie warunki. Jednak pokój, w którym stoją jest od strony południowej, jest najbardziej słonecznym w całym mieszkaniu, więc zmiana w ilości dostarczanego im słońca odpada Nie nawożę ich zupełnie niczym, jak wspomniałam mają zwykłą ziemię do kaktusów i sukulentów. Zimą ich nie podlewam, natomiast w latem ok. raz w tygodniu. Wszystkie doniczki mają otwory, więc odpływ nadmiaru wody jest zapewniony. Czy w takim wypadku, jak wynika głównie małej ilości światła, jest możliwość, żeby im jakoś pomóc, czy moje kaktusy zostaną chudziutkie?

[skullman]

Hm, to całkiem trudne jeśli faktycznie stoją na parapecie południowego okna. W sumie to nic nie można zrobić choć jest coś, jak stare są te okan, być może w nowej generacji okien szyby mają powłoki co ogranicza dostęp światła. Może rosną za żaluzjami albo coś innego zasłania im światło, może stoją za daleko od okna? Latem polecam wystawić je za okno jeśli masz tzw zewnętrzny parapet a jak nie to wstawić doniczki do jakiegoś koszyka przymocowanego za oknem. Poza tym rośliny po zakupie i przyniesieniu do domu odchorowują zmianę warunków więc na ogół zatrzymują wzrost.

[youmademyday]

Kwiaty stoją zaraz przy oknie. Faktycznie mam żaluzje, może je za mało odsłaniam. Okna są względnie nowe, więc może w tym też coś jest Bardzo dziękuję za odpowiedź, ale teraz ciekawi mnie taka kwestia, czy jak uda mi się polepszyć ich warunki oświetleniowe, to kaktusy wrócą do swoich normalnych kształtów i trochę przytyją, czy zostaną już takie, jakie są

[skullman]

Na pewno nie zmaleją, przytycia też bym nie oczekiwał ale zawsze będzie można je później przyciąć aby się rozkrzewiły.

[youmademyday]

Chciałabym również dodać, że jeden z kaktusów raz prawie zakwitł...prawie, bo zaraz następnego dnia kwiaty zwiędły, to też pewnie wina złego ich przetrzymywania. Stąd moje kolejne pytanie: aby stworzyć im odpowiednie warunki do zimowania, czy dobrym posunięciem będzie wyniesienie ich do piwnicy? Tylko mam taką możliwość zapewnienia im niższej temperatury. W piwnicy jest całkowicie ciemno przez cały czas i czytam na różnych stronach, że kaktusom podczas spoczynku to nie przeszkadza, ale chciałabym się jeszcze upewnić

[skullman]

Podobno nie pszeszkadza ale jednak lepiej jeśli mają światło całą zimę. Ja bym je zostawił na parapecie. Poza tym są to rośliny prosto po zakupie więc takie zimowanie mogą różnie znieść,Możesz to przetestować ale daj im jeszcze z jedną dwie zimy w coeple. Jwszcze jedno, ziemia do kaktusów to za mało, zmieszaj ją pół na pół z jakimś grubym żwirem ale nie z drobnym piaskiem. Może być żwir budowlany.

[youmademyday]

Dziękuję za wszystkie rady Kaktusy przesadzę ze żwirem po zimie, teraz stoją na chłodnym parapecie i rzeczywiście zrezygnuję z ekstremalnego rozwiązania - ciemniej piwnicy

[L-eszek]

Nie napisałeś czy twoje doniczki mają drenaż a po drugie ziemię do kaktusów trzeba wymieszać,pół na pół z gruboziarnistem żwirem,bo sama ziemia jest za ciężka i za dużo wody zatrzymuje
w sobie i rosną  i się wydłużają a teraz mają spać

[youmademyday]

Maja drenaz, ale zwirku nie. Czy w takim wypadku, kiedy bede je przesadzac na wiosne, zakupic ponownie ziemie dla kaktusow czy jakas inna? Czytalam, ze ta specjalnie przeznaczona dla kaktusow wcale nie jest taka dobra

[L-eszek]

Możesz zostawić tą ziemię ale do łożyć do nie żwiru grubego,aby substrat był przepuszczalny,to nigdy nie zalejesz roślinek a jak poszperasz w necie to znajdziesz
w jakim substracie trzeba sadzić kaktusiki

[youmademyday]

Z pewnością skorzystam z wszystkich rad, dziękuję bardzo