Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: Trojeściowate - moja rodzina.  (Przeczytany 46364 razy)

Offline gnet

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 453
  • Reputacja: +17/-0
    • Zobacz profil
    • Blog botaniczny
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #60 dnia: Grudnia 03, 2015, 07:00:41 »
Czy nie ociekają nektarem? Kupiłem na próbę H. kerrii w Ikei zobaczyć co i jak zanim zdobędę to co mi się podoba najbardziej czyli H. linearis i znalazłem w necie, że aż trzeba jej woreczki na kwiaty zakładać bo ociekają czarnym nektarem.
W warunkach domowych miodniki nie wytwarzają zbyt dużo nektaru u hoi. Nie uważałbym tego za problem. Sprzątanie przekwitłych kwiatów jest bardziej pracochłonne, szczególnie u hoi obficie i często kwitnących.

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #61 dnia: Grudnia 03, 2015, 09:39:29 »
A jak długo kwitnie pojedyńczy kwiatostan?
Sławek

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #62 dnia: Grudnia 04, 2015, 05:22:13 »
A jak długo kwitnie pojedyńczy kwiatostan?

To zależy od gatunku. Zwykle ok. tygodnia.


Huernia kennedyana:

http://www.lithops.net/images/Asclepiad_photos/Huke%20flr-3.JPG

Należy do moich ulubionych. Niestety, u mnie nie chce rosnąć, ale na południowych parapetach chętniej rośnie i kwitnie.
Jedna z niewielu huernii, które można rozpoznać po gałęziakach.
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #63 dnia: Grudnia 05, 2015, 05:30:12 »
Huernia recondita.

Trudny gatunek. Minimalnie przyrasta. Rzadko kwitnie.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #64 dnia: Grudnia 06, 2015, 05:12:26 »
Huernia stapeliowata /Huernia stapelioides/.

W zbiorach występuje kilka klonów tego gatunku.
To dość popularna i chętna do kwitnienia huernia.
U mnie zostały żałosne resztki po ataku wełnowców.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #65 dnia: Grudnia 07, 2015, 05:30:31 »
Huernia schneideriana.

Również często spotykana w kolekcjach.
Piękne czerwone kwiaty ! Dobrze rośnie. Chętnie kwitnie.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #66 dnia: Grudnia 08, 2015, 05:42:00 »
Huernia thuretii.

Piękne, żółte kwiaty z charakterystycznym rysunkiem. Niestety, słabo u mnie przyrasta a kwitła tylko raz.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #67 dnia: Grudnia 09, 2015, 05:29:43 »
Huernia whitesloaneana.

Bardzo wdzięczna odmiana. Ładnie przyrasta i chętnie kwitnie.
Niestety, bardzo smakowała wełnowcom - ostał mi się jeden malutki gałęziaczek.
Trzymam kciuki, żeby przeżył.
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #68 dnia: Grudnia 10, 2015, 05:03:55 »
Przerywnik hojowy.

Od wielu lat regularnie kwitła w sierpniu.
W tym roku kwitnie nieprzerwanie. Hoya panchoi.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #69 dnia: Grudnia 11, 2015, 05:42:41 »
Huernia zebrina.

Urzekła mnie swoją urodą. Dzięki niej zacząłem interesować się huerniami.
Rosła i kwitła u mnie ponad 20 lat aż padła ofiarą wełnowców. Nie udało mi się jej uratować.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #70 dnia: Grudnia 12, 2015, 05:31:12 »
Huernia pasiasta /zebrina/ ssp. Magniflora.

Tę mam znacznie krócej, ale też ładnie przyrasta i chętnie kwitnie.
W przeciwieństwie do typowej  huernii pasiastej przeżyła inwazję wełnowców - a nawet udało jej się zakwitnąć.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #71 dnia: Grudnia 13, 2015, 05:25:31 »
Na koniec - moje huerniowe marzenia.
Tych huernii nigdy nie miałem a chciałbym je wypróbować w polskich warunkach, więc gdyby ktoś miał lub słyszał...

Huernia laevis:

http://www.cactus-mall.com/stapeliad/H_laevis2.jpg

Huernia urceolata:

http://www.cacti.co.nz/images/library-h-huernia-urceolata-1.huernia-urceolata-25110-a.jpg

oraz mieszaniec x Huernianthus Alexis:

http://www.cactus-mall.com/stapeliad/xH_alexis.jpg
Przyjemnego dnia !

bez

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #72 dnia: Grudnia 13, 2015, 12:14:22 »
Huernia urceolata faktycznie fajna, taka inna, nawet nie wiedziałem, że tyle ciekawie kwitnących gatunków jest choć stapeliowe jak nie kwitną to jakoś nie powodują, że serce szybciej bije.
Sławek

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #73 dnia: Grudnia 14, 2015, 06:12:00 »
Huernia urceolata faktycznie fajna, taka inna, nawet nie wiedziałem, że tyle ciekawie kwitnących gatunków jest choć stapeliowe jak nie kwitną to jakoś nie powodują, że serce szybciej bije.

Zgadza się. Ja też je uprawiam dla kwiatów.


Hoodia.
Gatunek kolczasty, bardziej popularny w dietetyce niż ozdobny.
Mam tylko H.gordonii i to od niedawna. Jeszcze nie kwitła.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #74 dnia: Grudnia 15, 2015, 06:01:48 »
Hoodiopelia.

To mieszaniec hoodii i stapelii.
W naturze występuje x Hoodiopelia baukmannii. Zanim naukowcy do tego doszli uważano ją za oddzielny gatunek i nazwano Luckhoffia.
U mnie ma zbyt mało słońca i nie chce kwitnąć. Zdjęcie zrobiłem u p. Hinza.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #75 dnia: Grudnia 16, 2015, 05:33:25 »
Orbea.

Kiedyś podział stapeliowatych był prosty:
duże rośliny, duże kwiaty z pierścieniem = Orbea
duże rośliny, duże kwiaty bez pierścienia = Stapelia
duże rośliny, małe kwiaty = Caralluma
małe rośliny, duże kwiaty = Huernia
małe rośliny, małe kwiaty = Piaranthus
Każdy mógł podać rodzaj rośliny bez problemu.

Potem systematycy zaczęli rozpracowywać rodzaj Caralluma. Został on podzielony na Angolluma, Australluma itp. Resztę karalum przerzucono do rodzaju Orbea.
W tej chwili część kolekcjonerów /w tym ja/ trzyma się starego podziału; część wprowadziła nowy podział a większość podaje obie nazwy.

Tu przedstawię orbee tylko te wg starej nomenklatury.

Orbea conjuncta.

Dość kapryśny gatunek. Kwitła u mnie tylko raz. Rzadka w kolekcjach.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #76 dnia: Grudnia 17, 2015, 05:48:32 »
Orbea hardyi.

U mnie rośnie i kwitnie najlepiej z wszystkich orbei.
Jedyny problem to nadzwyczajna delikatność gałęziaków.
Nawet lekki podmuch wiatru je odrywa - a jej transport to katastrofa.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #77 dnia: Grudnia 18, 2015, 04:47:50 »
Orbea pulchella.

Łatwa w uprawie i chętnie kwitnąca.
Często mylona z O. verrucosa.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #78 dnia: Grudnia 19, 2015, 05:21:56 »
Orbea ciliata.

Jedna z ładniejszych orbei. U mnie rośnie, ale nie chce kwitnąć. W szklarniach kwitnie  rok w rok.
Moja została mocno osłabiona przez wełnowce - ale żyje.

http://worldofsucculents.com/wp-content/uploads/2013/09/Orbea-ciliata2.jpg
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #79 dnia: Grudnia 20, 2015, 05:59:53 »
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #80 dnia: Grudnia 21, 2015, 05:27:42 »
Grudnik się pospieszył i już przekwitł, ale i tak na święta będę miał kwiatka - wczoraj zakwitła duwalia.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #81 dnia: Grudnia 21, 2015, 11:34:58 »
Przynajmniej przekwitł, u mnie był cały oblepiony pąkami ale przeszkadzał żonie więc go przestawiła i prawie wszystkie szlag trafił. Ale nic to, przynajmniej Ludisia jak co roku niezawodnie kwitnie w święta.
Sławek

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #82 dnia: Grudnia 22, 2015, 05:57:14 »
Orbea speciosa.

Tegoroczna strata. Wiele lat rosła i kwitła. W tym roku wełnowce zjadły ją w pierwszej kolejności.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #83 dnia: Grudnia 23, 2015, 05:30:56 »
Orbea plamista /Orbea variegata/.

Najczęściej spotykany gatunek. Najbardziej się w Polsce zaaklimatyzował - bez problemów rośnie, kwitnie i wydaje nasiona.
Jest duża liczba form różniących się kolorystyką i wielkością kwiatów. Ten gatunek to ulubieniec hodowców - powstało wiele mieszańców.
Kwiaty ma duże, ładne, ale cuchnące /w różnym stopniu - zależnie od klonu/.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #84 dnia: Grudnia 27, 2015, 05:30:41 »
Orbea verrucosa.

Jedna z łatwiejszych do uprawy. Dość częsta w kolekcjach.
Ja uprawiam klon z okolic miasta Kasouga.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #85 dnia: Grudnia 28, 2015, 05:34:57 »
Systematycy stopniowo likwidują rodzaj Tromotriche. Gatunki są przerzucane do rodzaju Orbea.

Orbea longii /d. Tromotriche longii/.

Ładnie przyrasta od wielu lat, ale kwitnąć u mnie nie chce.
Natomiast pobrane ode mnie sadzonki kwitną u innych na południowych parapetach.

https://c1.staticflickr.com/3/2857/10163147185_3c48d77fca_b.jpg
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #86 dnia: Grudnia 29, 2015, 05:36:34 »
To samo można powiedzieć o gatunku Orbea /dawniej Tromotriche/ revoluta tigrida.

U mnie rośnie dobrze, ale kwitnie tylko na południowych parapetach i w szklarniach.
Zwykle kwitnie jako ostatnia, w listopadzie.

http://s1067.photobucket.com/user/britvictango/media/SAM_1361_zps9289e852.jpg.html
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #87 dnia: Grudnia 30, 2015, 05:35:38 »
Orbelia = mieszaniec orbei i stapelii.

Uprawiałem jedynie gatunek x Orbelia incomparabilis.
Uprawa bezproblemowa. Rośnie dobrze i kwitnie chętnie.
Jednak ma zapach zbyt mocny jak na mój nos i już jej nie uprawiam.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #88 dnia: Stycznia 02, 2016, 05:17:50 »
Przedstawiłem uprawiane orbee - teraz kolej na marzenia.

Gdyby ktoś posiadał informację, gdzie poniższe gatunki mogę nabyć - to proszę dać znać.
Interesuje mnie też każda informacja o uprawie poniższych gatunków w Polce tj.czy ktoś je uprawiał i z jakim rezultatem.

Moja lista orbeowych chciejstw jest długa - dziś pierwsze trzy:

Orbea albocastanea:

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/af/1f/54/af1f544fd1fd095831cfeb489a2ca9bd.jpg

Orbea caudata :

http://www.llifle.com/photos/Orbea_caudata_subs._rhodesiaca_19939_l.jpg

Orbea doldii :

http://www.lequyuanyi.com/apic/image/201304/20130429014432_1.jpg
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #89 dnia: Stycznia 03, 2016, 05:40:43 »
Przyjemnego dnia !

bez