Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: Trojeściowate - moja rodzina.  (Przeczytany 46376 razy)

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #120 dnia: Lutego 02, 2016, 05:41:52 »
Echidnopsis leachii.

Wolniej rośnie i rzadziej kwitnie niż E. cereiformis. Ale jakoś się trzyma.



Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #121 dnia: Lutego 03, 2016, 05:48:30 »
Echidnopsis repens.

Ten się nie czuł dobrze: słabo przyrastał, nigdy nie zakwitł aż pewnego dnia zginął /wystawiony na lato do ogrodu/.

http://www.cactus-mall.com/stapeliad/E_repens.jpg
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #122 dnia: Lutego 04, 2016, 05:49:40 »
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #123 dnia: Lutego 05, 2016, 05:15:00 »
Przerywnik hojowy.

Ostatnia zakończyła kwitnienie i pierwsza się szykuje do kwitnienie. Hoya panchoi.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #125 dnia: Lutego 07, 2016, 05:33:48 »
Ceropegia.

Uprawiam C.sandersonii. Dobrze przyrasta, ale kwitnąć nie chce. Raz miała nawet pąka /na zdjęciu/, ale odpadł.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #126 dnia: Lutego 08, 2016, 05:14:49 »
Ceropegia woodii.

Rośnie i kwitnie u mnie bez problemów. Kwiaty bardzo dekoracyjne, ale bardzo małe. Trudno im zrobić zdjęcie byle jakim aparatem.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #127 dnia: Lutego 09, 2016, 05:39:12 »
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #128 dnia: Lutego 10, 2016, 06:00:13 »
Brachystelma.

Stapeliowate należą do najtrudniejszych sukulentów a Brachystelma jest najtrudniejsza wśród stapeliowatych.


Opiekowałem się dużą kolekcją stapeliowatych, ale z wyłączeniem brachystelm. Nimi szef opiekował się osobiście.
Pytałem go o szczegóły, ale odpowiedź była wymijająca.
'Obserwacja, obserwacja i jeszcze raz obserwacja...
Tak jak po minie żony widzę co jej potrzeba, tak samo po swoich brachystelmach.'

Mawiał jeszcze:
'Zawodowca najlepiej poznać po jego brachystalmach.
Przeciętny użytkownik kupi bulwę, ta mu zakwitnie i padnie.
Przyzwoitemu fachowcowi będzie kwitła 2 razy a potem padnie.
Tylko eksperci utrzymują brachystelmy dłużej niż trzy lata'.

Dodam tylko, że miał brachystelmy 4 i 5 letnie / i to te trudniejsze, bukietowe/ a uprawa była szklarniowa.
Jedyną różnicę /którą pamiętam/ w uprawie między brachystelmami a resztą stapeliowatych było ciepłe podłoże.
Brachystelmy miały podłoże dodatkowo ogrzewane. Nie pamiętam ile było stopni, ale w dotyku piasek był zawsze ciepły.

Brachystelmy dzielą się na bukietowe /trudniejsze/ np B. buchananii, B.maritae, B.oianthum oraz na drobnolistne np. B. filifolium, B. pulchella, B. tuberosum.


W Polsce wiem, że uprawiał brachystelmy bukietowe Marek Gruda.
Ale nie wiem  ani w jakich warunkach, ani jak długo mu się udało.
Mam informacje, że brachstelmy drobnolistne kwitły w mieszkaniach.
Sam nigdy żadnej nie uprawiałem - są nie na moją kieszeń.

Na zdjęciach brachystelmy bukietowe.


 B. buchananii

http://www.lequyuanyi.com/apic/image/201304/20130429014328_0.jpg

B.maritae

http://www.zelenelisty.cz/img/picture/2812/Brachystelma-maritae.jpg

 B.oianthum

http://pics.davesgarden.com/pics/2003/01/07/Rogues/a7833a.jpg
Przyjemnego dnia !

bez


Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #130 dnia: Lutego 12, 2016, 05:38:16 »
Whitesloanea crassa.

Osobny gatunek.
Nie udało mi się go zdobyć.
Nic mi nie wiadomo, żeby ją w Polsce ktoś uprawiał.

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/236x/d4/d3/cc/d4d3cc60d483c62bf0b378718ccd1271.jpg
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #131 dnia: Lutego 13, 2016, 05:24:34 »
Duvaliandra.

Uprawiałem ją dawno temu.
Rosła dobrze, kwitła chętnie.
Dość szybko się jej pozbyłem, bo mi się kwiaty nie podobały.

https://c2.staticflickr.com/8/7049/6954087045_cfd4d0b25d_b.jpg
Przyjemnego dnia !

bez

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #132 dnia: Lutego 13, 2016, 11:50:20 »
Cytuj
Whitesloanea crassa
.
Z tego co wiem podobno bardzo poszukiwana...
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #133 dnia: Lutego 14, 2016, 06:11:46 »
Cynanchum.

Najpopularniejsze jest C.marnierianum.
Mnie się nie udało zdobyć, ale wiem, że w Polce w mieszkaniach było uprawiane i kwitło.

http://images20.fotki.com/v503/photos/9/954369/4230997/Cynanchum_marnierianum_07-vi.jpg
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #134 dnia: Lutego 15, 2016, 06:09:42 »
Tyle o stapeliowatych...

Dodam tylko, że uprawiam je w misach w piasku.
Przykładowa misa:

Przyjemnego dnia !

bez

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #135 dnia: Lutego 15, 2016, 11:35:55 »
Na początku wspomniałeś, że uprawa w misach ma swoje wady ale ma też zalety, mógłbyś w jakiś sposób to przybliżyć laikom takim jak ja? I mam takie pytanie, w przpadku wielu sukulentów piasek zbyt długo utrzymuje wilgoć, nie obawiasz się o to w swoim przypadku?
Sławek

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #136 dnia: Lutego 16, 2016, 05:38:50 »
Na początku wspomniałeś, że uprawa w misach ma swoje wady ale ma też zalety, mógłbyś w jakiś sposób to przybliżyć laikom takim jak ja?

Nie bardzo wierzę, że jesteś laikiem, ale przybliżyć mogę.

W misie rośliny czują się lepiej /więcej miejsca dla korzeni/, łatwiej je karmić i utrzymać pożądaną wilgotność podłoża. Dla mnie takie kompozycje ładniej wyglądają.

Natomiast trudniej je przesadzić bez uszkodzenia innych roślin a najgorsze, że gdy pojawi się szkodnik lub choroba, to nie ma przeszkód, żeby zaatakować sąsiadów.


I mam takie pytanie, w przpadku wielu sukulentów piasek zbyt długo utrzymuje wilgoć, nie obawiasz się o to w swoim przypadku?

To zależy jaki piasek, a konkretnie od wielkości ziaren piasku.
Ja stosuję zasadę swojego mistrza: dobry piasek, to taki, który wyschnie na 2 cm w ciągu 2 dni.

Hoje też uprawiam w misach tyle, że wiszących:

Przyjemnego dnia !

bez

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #137 dnia: Lutego 16, 2016, 02:45:19 »
W dziedzinie trojeściowych to jestem absolutnym laikiem, mam jedną H. kerrii a raczej jednego liścia z Ikei i mam nadzieję, że coś  z tego wyrośnie. Moje zainteresowania kieruję raczej w stronę kaktusów, agaw i aloesów ale tu też jestem mocno początkujący bo trwa to dopiero kilka lat. Muszę przyznać, że swoim wątkiem wzbudziłeś moje zainteresowanie tą rodziną ale niestety nie mam więcej miejsca nawet na kaktusy. Zgromadziłem na parapecie ponad 150 roślin i to jest chyba kres moich możliwości. Cóż więc, życzę sukcesów w uprawie.
Sławek

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #138 dnia: Lutego 16, 2016, 06:56:08 »
Rzeczywiście, fajnie "krajobrazowo" wygląda taka misaa, choć ja bym dał więcej kamyków, "skałek" - byłoby jeszcze autentyczniej.
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #139 dnia: Lutego 17, 2016, 05:45:05 »

W dziedzinie trojeściowych to jestem absolutnym laikiem, mam jedną H. kerrii a raczej jednego liścia z Ikei i mam nadzieję, że coś  z tego wyrośnie.

Z samego liścia ? Wątpię. Chyba, że jest z kawałkiem łodygi.

Moje zainteresowania kieruję raczej w stronę kaktusów, agaw i aloesów ale tu też jestem mocno początkujący bo trwa to dopiero kilka lat.

Ja odwrotnie. Ty masz jedną hoję a ja jednego kaktusa /nie licząc epifitycznych/. Oto on:



Muszę przyznać, że swoim wątkiem wzbudziłeś moje zainteresowanie tą rodziną ale niestety nie mam więcej miejsca nawet na kaktusy. Zgromadziłem na parapecie ponad 150 roślin i to jest chyba kres moich możliwości.

Masz bardzo tolerancyjną połowicę. Ja mam tylko ok. 50.


Cóż więc, życzę sukcesów w uprawie.

Dzięki ! Wzajemnie !

Rzeczywiście, fajnie "krajobrazowo" wygląda taka misaa, choć ja bym dał więcej kamyków, "skałek" - byłoby jeszcze autentyczniej.

Stapeliowate najczęściej rosną wśród traw, nie wśród skałek.

https://www.flickr.com/photos/95482238@N02/21306546183/
Przyjemnego dnia !

bez

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #140 dnia: Lutego 17, 2016, 12:09:39 »
Ja wiem, że z liścia nic nie wyrośnie ale zakup z marketu zawsze jest poł na pół, tak mówią źródła w internecie więc na razie cierpliwie podlewam.

Zastanawiałem się kiedyś nad ciekawszymi moim zdaniem przedstawicielami tej rodziny ale to nie kaktusy, nie można ich na okres spoczynku wstawić do ciemnego pokoju, wymagają światła całą zimę a ja niestety nie mam wystawy południowej więc sobie odpuściłem. Co do ilości roślin to uprawiając w doniczkach jest inne zagęszczenie roślin na jednostkę powierzchni parapetu ;) dlatego mam więcej.

Jeszcze chciałbym się odnieść do środowiska naturalnego tych roślin. Jest to bardzo zróżnicowana rodzina o ogromnym zasięgu geograficznym i to zbyt duże uproszczenie mówić, że one rosną głównie w trawach. Te, które cyba najbardziej nas interesują czyli najbardziej sukulentyczne bardzo często rosną właśnie w podłożu skalistym, źwirowym czy nawet piaszczystym co oczywiście nie wyklucza faktu, że towarzyszy im inna roślinność. Są też jak najbardziej całe rodzaje zasiedlające środowiska trawiaste.
Sławek

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #141 dnia: Lutego 18, 2016, 06:10:13 »
Jeszcze chciałbym się odnieść do środowiska naturalnego tych roślin. Jest to bardzo zróżnicowana rodzina o ogromnym zasięgu geograficznym i to zbyt duże uproszczenie mówić, że one rosną głównie w trawach. Te, które cyba najbardziej nas interesują czyli najbardziej sukulentyczne bardzo często rosną właśnie w podłożu skalistym, źwirowym czy nawet piaszczystym co oczywiście nie wyklucza faktu, że towarzyszy im inna roślinność. Są też jak najbardziej całe rodzaje zasiedlające środowiska trawiaste.

Dzięki za obszerny wykład !
Czy mógłbyś wrzucić kilka zdjęć dla ilustracji tematu ? bo ja próbowałem wygooglować te skalne stapeliowate, ale nie mogłem ich znaleźć.

W międzyczasie parę słów o hojach.
Pierwsza była hoja różowa.
Szybko rosła i obficie kwitła.
Niestety, kwiaty miały duszący zapach, nie do wytrzymania mimo otwartych okien /kwitła zawsze w sierpniu/.
Musieliśmy się jej pozbyć.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #142 dnia: Lutego 18, 2016, 02:13:36 »
Sarkazm z tym "wykładem" nie był konieczny ale zdjęcia jak najbardziej, proszę oto kilka przykładów:

http://2.bp.blogspot.com/-I-M_5FIG_-A/Tvsgwer_cSI/AAAAAAAAIFs/R-wOWf29Cpc/s1600/5Caralluma.jpg
http://hoodiareview.com/wp-content/uploads/2015/01/hoodia-in-flower.jpg
http://www.mobot.org/gradstudents/olson/pseudolithos.jpg
http://anti-matter-3d.com/Stapeliads/hi/Stapelia_glanduliflora_10.jpg
https://c2.staticflickr.com/2/1125/1149323735_4d70c1277e_z.jpg?zz=1

Zapytania w j. angielskim dają w wyszukiwarkach o wiele trafniejsze wyniki i oczywiście są też inne niż google wyszukiwarki, często jeśli czegoś nie ma w google'u to ludzie uznają, że tego nie ma zamiast sprawdzić alternatywę. Pozdrawiam.
Sławek

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #143 dnia: Lutego 19, 2016, 05:45:06 »
często jeśli czegoś nie ma w google'u to ludzie uznają, że tego nie ma

Ja do tej grupy nie należę. Natomiast uważam, że jeśli jakiś krajobraz jest typowy, to łatwo go wygooglować i nie jest potrzebna do tego znajomość języków obcych ani zestaw innych przeglądarek.
Dlatego podtrzymuję swoją opinię, że typowym sąsiedztwem dla stapeliowatych są trawy, a nie skały.

PS Dziękuję za linki, szczególnie za Pseudolithos.

Wracając do hoi.
Po tej niefortunnej hoi różowej trafiły do mnie trzy inne: H.bella, H. krohniana i H.serpens.
Wszystkie trzy mam do tej pory. Wszystkie trzy ładnie przyrastają i regularnie kwitną a kwiaty ładnie pachną.
To mnie zachęciło do dalszych prób.
Od tej pory pracuję nad idealnym zestawem tzn. nabywam nowe hoje i sprawdzam, jak się u mnie sprawują :
- jeśli dobrze, zostawiam
- jeśli marnie, pozbywam się.

Na zdjęciu Hoya bella:
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #144 dnia: Lutego 24, 2016, 05:23:21 »
W mieszkaniu rośliny poczuły wiosną. Stapeliowate jeszcze nie, ale np. Hoya  krohniana się rozkręca - kolejny kwiatostan:

Przyjemnego dnia !

bez

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #145 dnia: Lutego 24, 2016, 10:09:04 »
Cytuj
Dlatego podtrzymuję swoją opinię, że typowym sąsiedztwem dla stapeliowatych są trawy, a nie skały.
Jedno nie wyklucza drugiego. Przejrzałem sporo danych na temat siedlisk stapeliowatych (choć tylko internet a przydałaby się jakaś książka) i każdy ma po trochu racji ale i tak pewnie każdy zostanie przy swoim. Podsumowując, trawy są wszędobylskie i na pewno dla wielu gatunków są stałym sąsiadem ale wiele posadzonych w skałkach wcale nie wygląda nienaturalnie skoro w naturze również tak rosną. Mnie z kolei ciężka jest znaleźć fotki stapelii wśród traw.

Hoye piękne choć zajmują za dużo miejsca. Mogę wiedzieć jak sporządzasz podłoże do uprawy tych roślin?
« Ostatnia zmiana: Lutego 24, 2016, 10:17:32 wysłana przez skullman »
Sławek

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #146 dnia: Lutego 25, 2016, 05:37:26 »
Jedno nie wyklucza drugiego.

Tak, ale mnie bardziej chodziło o to, że większość stapeliowatych rośnie na terenach pustynnych i półpustynnych /gdzie kamienie można znaleźć/ a nie w górach /gdzie trawy można znaleźć/.

Hoye piękne choć zajmują za dużo miejsca.


Mnie to akurat nie przeszkadza, bo nie konkurują ze stapeliowatymi.
Stapeliowate muszą być na parapecie a hoje nie muszą, mogą wisieć na ścianie niedaleko okna.

Mogę wiedzieć jak sporządzasz podłoże do uprawy tych roślin?

Ja je uprawiam w barbuli.


Uprawiam trojeściowate również w ogrodzie.
Trojeść bulwiasta /dość kłopotliwa/.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #147 dnia: Lutego 26, 2016, 05:33:18 »
W ogrodzie uprawiam jeszcze trojeść krwistą odmianę Ice Ballet.
Jest dwa razy wyższa od bulwiastej i bardziej odporna na mróz.

Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #148 dnia: Marca 04, 2016, 05:18:14 »
I jeszcze ciemiężyk biały z tej samej rodziny, uprawiany w ogrodzie:
Przyjemnego dnia !

bez

Offline bez

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +19/-0
    • Zobacz profil
Odp: Trojeściowate - moja rodzina.
« Odpowiedź #149 dnia: Marca 05, 2016, 05:28:10 »
Ot i cała moja trojeściowata kolekcja.

Lubię też rodzinę pryszczyrnicowatych. Uprawiam lub uprawiałem kilka gatunków.
Najbardziej lubię tytanka wapniolubnego, bo ładnie wygląda i z kwiatami i bez.

Przyjemnego dnia !

bez