Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: Drobny problem?  (Przeczytany 845 razy)

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Drobny problem?
« dnia: Września 04, 2015, 02:57:28 »
To znowu ja z problemami. Może zacznę od Ariacarpus kotschoubeyanus, podsycha mi po jednaj stronie od jakiegoś czasu, może nawet od czerwca, mam nadzieję, że to efekt wysuszenia albo przypalenia a nie coś nie tak poniżej podłoża. Z ario nie mam nic a nic doświadczenia więc wolę zapytać niż potem płakać. Pewnie dla większości z was wystarczy rzut oka aby ocenić sytuację. Drugi problem to Echinocactus horizantalonius, to, kupiłem go na allegro na jesieni, traz jakiś taki pozapadany, podłałem ale po kilku dniach jakoś nic nie nabrał wody. I jeszcze raz proszę o pobieżną ocenę przez doświadczonych kolegów. Może to nic wielkiego a może roślina straciła korzenie choć trzymałem ją dość sucho.
Sławek

Offline gik

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: +2/-0
    • Zobacz profil
Odp: Drobny problem?
« Odpowiedź #1 dnia: Września 07, 2015, 10:51:23 »
Mi ariocarpusy przyschły na czubkach od chłodu i wiatru.
Jednak wyglądało to inaczej niż u Ciebie.

Czy występuje tu coś w stylu starzenia i zmiany barwy?

Może zastosuj metodę zimowania opisaną w dawnej literaturze.
Miałem na myśli oczywiście wyjęcie rośliny z doniczki i oględziny dołu.
Jeżeli korzeń będzie w porządku to roślina wróci do podłoża.

Chyba, że wolisz trochę niepewności i niech natura rozstrzygnie dalsze losy tej roślinki

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Drobny problem?
« Odpowiedź #2 dnia: Września 07, 2015, 11:21:24 »
Zaczekam, nie ma się spieszyć, te rośliny nie za bardzo lubią wyciąganie z doniczki. jeszcze podleję je raz w tym roku i na zimowisko. Zimowisko... Rany, dopiero się wrzesień zaczął.
Sławek