Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: Co to za kaktus?  (Przeczytany 6807 razy)

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Co to za kaktus?
« Odpowiedź #30 dnia: Listopada 10, 2015, 09:10:39 »
A kupiłeś go już? Jak nie to się nie zastanawiaj, bardzo wdzięczna roślina i lubi dużo wody latem a co ciekawe nie zaobserwowałem typowego dla marketowców okresu przejściowego i zachamowania wzrostu po zmianie warunków uprawy.
Sławek

Offline L-eszek

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 173
  • Reputacja: +9/-0
    • Zobacz profil
Odp: Co to za kaktus?
« Odpowiedź #31 dnia: Listopada 11, 2015, 11:48:35 »
Ja go już mam w kolekcji ,przesadzony w lżejszą ziemię,to znaczy przepuszczalną,bo był w mokrym torfie,jeszcze szukam drugiego,bo za takie forsę nie kupić to grzech.
Poz.Leszek

Offline L-eszek

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 173
  • Reputacja: +9/-0
    • Zobacz profil
Odp: Co to za kaktus?
« Odpowiedź #32 dnia: Listopada 11, 2015, 12:29:15 »
Kupiłem też w jednej doniczce trzy notocactusy,podejrzewam,że to N bumningi,chociaż mam wondpliwości,czy wszystkie są takie same,oto fotki

Poz.Leszek

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Co to za kaktus?
« Odpowiedź #33 dnia: Listopada 11, 2015, 12:44:08 »
Powienien mieć taki jasno-szaro-zielony naskórek. Generalnie wydaje się, że dobrze go oznaczyłeś. Co do melokaktusa to ja swojego trzymam w torfie i glinianej doniczce już kolejny rok a i tak wody muszę lać jak w pietruszkę jak rośnie. Jak jest gorąco to łatwo się odwadnia, na początku traktowałem go za ostro a później dwa miesiące zajęło mi aby przywrócić go do normalnego stanu. Jak jest w okresie spoczynku to w 20 stopniach nawet odrobinkę się nie zmarszczy przez całą zimę ale jak rośnie to po tygodniu potrafi już mocno krzyczeć "wody!" Już mi powoli wyrasta z doniczki więc teraz dam do do plastikowej i tak z 60% torfu. Jak dla mnie to bardzo wdzięczna roślinka do zimowania w domu bo lubi ciepło cały rok.
Sławek