Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: Ferocactus horridus i cleistocactus  (Przeczytany 1973 razy)

Offline gik

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: +2/-0
    • Zobacz profil
Ferocactus horridus i cleistocactus
« dnia: Czerwca 05, 2015, 09:33:09 »
Dwa okazy z mojej kolekcji
Ferocactus jest u mnie od 2009 roku, a cleistocactus od 2 lat z odnóżki.
Ten 2 wypuszcza 3 nowe podziemne człony  :)

Offline gik

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: +2/-0
    • Zobacz profil
Odp: Ferocactus horridus i cleistocactus
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 05, 2015, 09:49:12 »
Najstarszy z kolekcji echinopsis i jego zeszłoroczne kwiaty
W 1 rzucie 4 a w drugim 8 sztuk

dodam jeszcze astrophytum

Offline gik

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: +2/-0
    • Zobacz profil
Odp: Ferocactus horridus i cleistocactus
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 05, 2015, 09:52:07 »
obiecane 8 kwiatów echinopsisa
niestety z braku miejsca kule porozdzielałem i poszły zarażać kaktusiarstwem inne osoby
sobie zostawiłem największy człon :)

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: Ferocactus horridus i cleistocactus
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 27, 2015, 10:34:32 »
Horridus fajny, ale czy te doniczki mają otwory odpływowe?
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline gik

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: +2/-0
    • Zobacz profil
Odp: Ferocactus horridus i cleistocactus
« Odpowiedź #4 dnia: Września 09, 2015, 11:49:27 »
Nie  mają dziurek.
Wiem, że to nie zgodnie ze sztuką kaktusiarską ale jak do tej pory nic mi nie zgniło. Nawet ariaki i astophytum.
Wszystko zależy od ilości wody dostarczanej  ;)
Horridusa latem trzymam pod  zadaszeniem, wystawionego na południowe słońce.
wrócił już jednakza okno, bo lubi ciepło a noce mamy już zimne.
Należy uważać na połączenie wilgoci i chłodu.
Narażony na działanie ww staje się jasny. Zmiana koloru zaczyna się to od młodych areoli i ciągnie w głębsze rejony rośliny.
Na szczęście po dogrzaniu rośliny na słońcu plamy znikają.
Staram się więc nie wystawiać tego okazu na nieprzyjemne warunki.
Wcześniej kilka lat rósł tylko na południowym parapecie za szybą i miał się tam dobrze :)
Jako ciekawostkę dodam, że ta odmiana puszcza zimą i wiosną z areoli słodki płyn.
Owady go uwielbiają. W naturze wabi on mrówki, roznoszące nasiona.
Aktualne foto wkleję niebawem

Offline gik

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: +2/-0
    • Zobacz profil
Odp: Ferocactus horridus i cleistocactus
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 29, 2015, 09:00:58 »
aktualne fotki

Offline gik

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: +2/-0
    • Zobacz profil
Odp: Ferocactus horridus i cleistocactus
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 29, 2015, 10:37:29 »
a tak wygląda astrophytum

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: Ferocactus horridus i cleistocactus
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 14, 2017, 10:16:48 »
Feraki poprzesadzaj do wiekszych - płaskich doniczek. Teraz tracą na uroku
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą