Kaktus żółknie

[Jak3]

Cześć wszystkim!
Od kilku lat (ok. 7) posiadam kaktusa kolumnowego, niestety od wiosny niepokoi mnie jego zielono-żółty kolor. W tamtym roku (w tym samym okresie) takie zżółknięcie również się pojawiło ale tylko  u podstawy i wraz z czasem zniknęło.
Kaktus ok. tydzień temu został przesadzony do nowej donicy z drenażem na spodzie, jest nawożony odpowiednim nawozem w odpowiednich dawkach, nie był nigdy przelany ani zbytnio zasuszony.
Od kilku dni pojawiły się również dwie plamki (widoczne na zdjęciach) Proszę o poradę, gdyż bardzo mi na nim zależy.

Zdjęcie z tą kolorową donicą było robione 27 kwietnia natomiast pozostałe dzisiaj (16.05)

[Marcintgs1]

- czy kaktus zimował?
- a co on taki oblany, jeśli dostanie bezpośrednie promienie słońca to go poparzy ( to też może być przyczyną żółknięcia,brązowienia, a w krańcowym wypadku zamierania rośliny; czy on jest przyzwyczajony już do przebywania w pełnym słońcu? )
- po przesadzeniu przechodzi aklimatyzację do nowego podłoża więc reaguję prawdopodobnie w ten sposób i nie wygląda 'jak zawsze' bo jeszcze korzonki są po traumie i nie funkcjonują jak należy by odżywiać roślinę
- jak żółknął u podstawy to pewnie korkowacieje bo widzę że to dorosły i duży okaz stetsonia coryne, świetny okaz

Fotka przedstawia poparzonego kolumnowca, tak dla porównania - zdjęcie drugie to ten sam kaktus tylko rok później i widać na nim po lewej niżej jak się to dla niego skończyło ( pozostaje oszpecenie jeśli opparzenie nie jest zbyt mocne )

[Jak3]

Dzięki za tak szybką odpowiedź!

Tak zimował w dość ciepłym pokoju bo ok.20 stopni i niestety średnio słonecznym ale w jego przypadku chyba podziałało to na plus bo krzywił się a teraz jest prosty.
Co roku był na pełnym słońcu latem i bardzo dobrze to znosił bo z roku na rok widać jego znaczny przyrost.
Jest oblany bo zdarza mi się je zraszać letnią wodą przed nocą (kiedy dzień był bardzo ciepły a w nocy temperatura będzie wysoka) a w szczególności kiedy są zakurzone lub przybrudzone. Oczywiście nie robie tego w pełnym słońcu tylko przed zachodem słońca.
Co mam robić w mojej sytuacji? nie wystawiać go przez pewien czas na pełne słońce, rzadziej podlewać?

[skullman]

Po przesadzeniu w ogóle nie powinieneś go podlewać przez tydzień a najlepiej dwa.

[Kryzys]

jest nawożony odpowiednim nawozem w odpowiednich dawkach, nie był nigdy przelany ani zbytnio zasuszony

co to znaczy ; odpowiednim nawozem , w odpowiednich dawkach , proszę abyś napisał ;
/ jaki nawóz
/ jakie dawki
/ jak często

no i to zraszanie , jaka szkoła mówi o wieczornym zraszaniu  ? to jest codziennie czy sporadycznie ?

[Jak3]

Nawóz Biopon wg. opakowania czyli 5ml (dosłownie moze pare kropel wiecej) na 2,1l wody.
Używam przy co drugim podlewaniu.

O zraszaniu czytałem w jakiejś książce, niestety nie pamietam w jakiej, było napisane że stymuluje to naturalne warunki i przyśpiesza wzrost no i oczywiście umożliwia oczyszczenie zakurzonych kaktusów.
Bardzo sporadycznie, raz na miesiąc tylko latem/ciepłą wiosną.

[Kryzys]

mam taka propozycję
poczytaj troszkę o kaktusach i ich środowisku
to zawsze lepsze bo poszerza wiedzę ogólną , niż zadanie jednego pytania
kaktusy przenawożone będą częściej chorować od tych , które nie sa wcale nawożone
moje może raz do roku / nie każdego / nawoziłem , nawożenie na pewno przyspiesza wzrost
ale i choroby szybciej się rozwijają

poczytaj o Stetsonii , w jakich warunkach te kaktusy zyją , jaki jest ich okres wegetacji / wzrostu /

to prawdopodobnie będzie odpowiedź na Twoje  pytanie o ten lekko zółty kolor naskórka

cytując klasyka ; " nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu  "