Kaktusy w growboxie?

[Zaxiu]

Witajcie. Nie znalazłem na forum żadnej dyskusji na ten temat, a jest on według mnie dość ciekawy. Otóż czy jest sens umieszczenia młodych kaktusów w boxie? Jest szansa, że przyrost będzie większy niż gdyby stały na parapecie (brak bezpośredniego słońca)? W boxie zainstalowane jest około 8000lumenów dedykowanych dla fazy weg., które można zredukować. Temperatura osiąga 25-32 stopnie, w zależności czy drzwiczki są otwarte czy nie. Box zrobiony został pod owadożery, a papryczki habanero rosły w nim jak głupie :-P
Póki co mam jednego kaktuska, ale mam zamiar w najbliższym czasie nabyć duuuużo maluchów i zastanawiam się czy warto.

[Kryzys]

nie znam ludzi . którzy hodowali by kaktusy w czymś takim na stałe
moze jako przejściowe lokum , pomieszczenie do siewu i siewek
ale na stałe........... to raczej się nie nadaje

[Zaxiu]

Chodzi o to, że kaktusy rosną powoli same z siebie? Że przyrost będzię niezadowalający? Jeżeli kaktusy lepiej się czują w pełnym słońcu, to może warto zrobić test na takich światłolubnych gatunkach?   

[Kryzys]

jeżeli chodzi o testowanie to można testować wszystko

ale jeśli chodzi o fachowa uprawę to są sprawdzone dobre metody
i nie należy tego zmieniać

w naturze - pełne słońce
w dużych kolekcjach - szklarnie albo odkryte hodowle - pełne słońce

jakiekolwiek żarówki to po prostu substytut

[Zaxiu]

Oczywiście, że substytut. Ale masa roślin pod nimi rośnie jak szalone 
A gdyby nie właśnie testy, "fachowe, sprawdzone metody uprawy" by nie istniały, prawda? Jeżeli nie słyszeliście o tym, by ktoś  próbował tej metody - nie znacie jej skutków. To moim zdaniem wystarczający powód by próbować 

Lobotomia  też była "dobrą" metodą. Nauczony połową życia spędzonego w świecie terrarystyki, w literaturze z nią związanej i na forach, wiem jedno. Często gęsto warto sprawdzać, bo można trafić na coś ciekawego 

[chemick]

Sprawdzaj, sprawdzaj, wyniki pewnie beda zadowalajace. Nikt powaznie zajmujacy sie kaktusami nie uprawia ich pod lampa z jednego powodu- koszty pradu. Znacznie taniej wychodzi uprawa pod darmowym sloncem, ale jesli masz miejsce pomiedzy konopiami to droga wolna, podziel sie spostrzezeniami za pare miesiecy.

[Zaxiu]

Na konopie ciut przymały  Ale na kaktusy będzie w sam raz.
Argument z opłatami za prąd jest jak najbardziej słuszny. Domowa hodowla kaktusów w takim boxie jest nieopłacalna, bo wkład się nam nie zwróci. Zyskamy jedynie większego kaktusa trochę szybciej niż na parapecie. Interesuje mnie tylko o ile szybciej, dlatego to sprawdzę 

[Kryzys]

Na konopie ciut przymały  Ale na kaktusy będzie w sam raz.
Argument z opłatami za prąd jest jak najbardziej słuszny. Domowa hodowla kaktusów w takim boxie jest nieopłacalna, bo wkład się nam nie zwróci. Zyskamy jedynie większego kaktusa trochę szybciej niż na parapecie. Interesuje mnie tylko o ile szybciej, dlatego to sprawdzę 

nic wiele nie sprawdzisz ,,,,,,,,,,,, to mrzonki  bo .

musiał byś równolegle prowadzić hodowlę w innych warunkach  / szklarnia , folia , wolne powietrze /

i do tego po kilka egzemplarzy w każdych warunkach , każdą roślinę trzeba by zasilać inaczej

nawozy , deszczówka , czysta woda

i tak przynajmniej min jeden sezon

wtedy moze mógłbyś wyciągnąć jakieś wnioski 

bo mając jedną rośliną pod żarówkami , jak się dowiesz czy szybciej rośnie ?? szybciej od czego ??

[Zaxiu]

Odpowiedź jest w pierwszym poście. 
Ale, aby nie zmuszać Was do wysiłku - planuję w najbliższym czasie zakup kilku nowych kaktusów plus kilka sztuk tego samego gatunku jako grupę testową. Uznałem, że to jest oczywista sprawa, dlatego o tym nie wspomniałem.

Przepraszam, jeżeli wydaje się Wam, że jestem agresywny w swoich wypowiedziach. Nie mam takiego zamiaru, ale jak ktoś pisze do mnie jak do kretyna... Rozumiecie 

[Kryzys]

cytat
Odpowiedź jest w pierwszym poście. 
cytat z pierwszego postu
Póki co mam jednego kaktuska, ale mam zamiar w najbliższym czasie nabyć duuuużo maluchów i zastanawiam się czy warto.

nigdzie nie padło stwierdzenie ze wszystkie te maluchy będą przebywały w różnych warunkach , a tylko takie
podejście do tematu może potwierdzić czy hodowla pod żarówkami   daje lepsze efekty niż w promieniach słoneczka

Przepraszam, jeżeli wydaje się Wam, że jestem agresywny w swoich wypowiedziach. Nie mam takiego zamiaru, ale jak ktoś pisze do mnie jak do kretyna... Rozumiecie 

nikt tutaj chyba nie zauważył agresji , co najwyżej pewnego rodzaju niezrozumienie

" ale jak ktoś pisze do mnie jak do kretyna "

nie powinieneś mieć tak niskiej samooceny , na tym forum bywali krótko , pozostawali na całkiem długo ludzie początkujący i nikt nigdy ich tak tutaj nie traktował
więc nie powinieneś odnosić takiego wrażenia wobec siebie
po prostu pytaj , jest tutaj wielu ludzi z dużym doświadczeniem w zabawie z kaktusami i na pewno Ci potrafią odpowiedzieć i rozwiać wątpliwości

miłego pobytu na forum 

[skullman]

[...] Domowa hodowla kaktusów w takim boxie jest nieopłacalna, bo wkład się nam nie zwróci. [...]

Nie zamierzam zgadywać jaki jest cel twojego doświadczenia/hodowli ale domowa hodowla na ogół się nie zwraca a nawet jest obciążeniem dla domowego budżetu bo to jest takie jakby hobby.