Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: Moich kilka roślin  (Przeczytany 43241 razy)

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #30 dnia: Września 27, 2014, 05:39:19 »
Co nie zmienia faktu, że i jedne i drugie mają problemy z dostosowaniem się do nowych warunków i mają tendencję do deformowania się. Jednak długotrwały transport i poźniejsze "leżenie" na sklepowej półce odciska na roślnach swoje piętno. Mam jedną Mammilaria bombycina, zanim trafiła do mnie przeszła to wszystko co przechodzi większość roślin z marketów i kwiaciarni. Oczywiście u mnie zaczęła normalny wzrost ale ślady pozostały, jest oszpecona a na półce przecież wyglądałą ładnie, równiutko. Jedyna pociecha to to, że jest to młody okaz i za kilka lat to będzie niewielka skaza przy podłożu ale gdybym kupił większą roślnę to poewnie coś takiego zostałoby na zawszwe powiedzmy w połowie pędu. Rośliny od chodowców jednak muszą przetrwać tylko kilka dni w paczce pocztowej i takie rzeczy się nie zdarzają.
Sławek

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #31 dnia: Września 29, 2014, 12:08:22 »
Tak, niestety w hipermarketach tak traktują kaktusy, że czasem sobie myślę jak im się opłaca taka sprzedaż - część kaktusów tak długo stoi że widać już po nich że źle wygladają, wiec nikt ich nie kupuje, więc dalej stoi i jeszcze brzydziej wyglada, poxniej to juz na kompost
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #32 dnia: Września 29, 2014, 12:22:07 »
Dokładnie, choć ja kupiłem Pachyphytum, już ostatniego oskubka i nawet taniej go nie puścili. Wyglądał tak, że już praktyczni nic z niego nie będzie a teraz mam już rozetki w trzech doniczkach, znaczy trzecia się ukorzenia. Bardzo fajna roślinka choć to nie kaktus, bo te trudniej przywrócić do życia. Ale przygarnuję i takie od znajomych.

A potrafi ktoś zidentyfikować gymnolka pod cylindropuntią? mam jeszcze fotkę z kawałkiem kwiatu jeśli to pomoże.
« Ostatnia zmiana: Marca 02, 2015, 02:24:39 wysłana przez skullman »
Sławek

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #33 dnia: Października 06, 2014, 02:19:22 »
Bo dla mnie to one jakieś takie wszystkie podobne do siebie.
Sławek

Offline Paula

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: +2/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #34 dnia: Października 06, 2014, 04:17:02 »
Wydaje mi się, że to gymnocalicium platense, ale świeżak ze mnie więc pewności nie mam.

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #35 dnia: Października 12, 2014, 06:10:28 »
No i mam moje pierwsze mrozaki. Na razie w prowizorycznej "ochronce" z butelki po Coca-Coli. No ale są jeszcze małe i spokojnie się trzy doniczki zmieściły. Dwa Echinocereus reichenbachii baileyi i jeden Echinocereus viridiflorus chloranthus. Wziąłem go już ostatniego i szukam mu teraz kolegi, ale może w przyszłym roku dam radę coś znaleźć bo teraz jakoś posucha z tym podgatunkiem. Śliczniuszki, mam nadzieję, że przetrwają swoją pierwszą zimę.
« Ostatnia zmiana: Lutego 17, 2015, 12:48:19 wysłana przez skullman »
Sławek

Offline dorsiger

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Reputacja: +13/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #36 dnia: Października 12, 2014, 06:26:23 »
Niezłą chałupę im zrobiłeś. :) Fajne maluchy.
Mateusz

Offline lofoforek

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 267
  • Reputacja: +8/-0
    • Zobacz profil
    • Silikony Marcolla
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #37 dnia: Października 12, 2014, 06:27:26 »
A jak je będziesz zimować?
Pozdrawiam
Piotr

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #38 dnia: Października 12, 2014, 06:34:41 »
@dorsinger. No kombinowałem jak je zabezpieczyć przed deszczami, połowa października już, a pod koniec września mi jeszcze zmokły wbrew prognozie pogody. Ale co fakt to fakt, jak je dostałem to się zakochałem w nich. Teraz przyglądam się innym przedstawicielom rodzaju, niekoniecznie mrozoodpornym. Już wcześniej spodobał mi się E. viridiflorus z twojego wątku.

@lofoforek, jeszcze się nad tym nie zastanawiałem tak dogłębniej, bardziej mnie teraz nagliło zabezpieczenie ich przed deszczem i przygotowanie do zimowania, ale jak już to zrobiłem to jest to dobry czas na dalsze przemyślenia. Są na balkonie więc dość osłonięte od mrozu. To mój pierwszy wyskok tego typu więc wszystko robię na czuja :) Na razie się hartują.
« Ostatnia zmiana: Marca 31, 2016, 12:01:31 wysłana przez skullman »
Sławek

Offline dorsiger

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Reputacja: +13/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #39 dnia: Października 12, 2014, 06:57:37 »
Teraz przyglądam się innym przedstawicielom rodzaju, nie koniecznie mrozoodpornym.
Myślę, że warto, bo różnorodność w obrębie poszczególnych gatunków robi wrażenie. Weźmy chociażby E. engelmannii, który liczy sobie kilkanaście podgatunków. 
Mateusz

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #40 dnia: Października 12, 2014, 07:19:19 »
A największa zaleta to rozmiary bo cierpię na brak miejsca. No i kwiaty.
Sławek

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #41 dnia: Października 12, 2014, 10:13:03 »
Fajnie wyglądają. Co do deszczu to już nie powinny go doświadczać, i dobrze robisz, że je osłaniasz.
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #42 dnia: Października 13, 2014, 01:48:17 »
Warto, waspaniale kwitnące a do tego sporo jest mrozoodpornych. Zainteresował mnie E. coccineus bo o takich cudach to jeszcze nie słyszałem, żeby w jednym gatunku były rośliny jedno i dwupienne. Muszę go mieć a najlepiej obydwie formy.

[edit]

No i jeszcze moje cztery nowe roślniki, są u mnie od kilku tygodni ale nie miałem jeszcze okazji ich ofotografować. Przedstawiać ich nikomu nie trzeba, szkoda tylko, że już w tym roku sezon wegetacyjny się skończył. No ale to nie wszystkie moje nowości więc ciąg dalszy nastąpi.

O, byłbym zapomniał o moim pierszym epificie. D. flagelliformis, późno na ukorzenianie więc wygląda jak wygląda no ale trudno. Na wiosnę będzie lepiej.
« Ostatnia zmiana: Lutego 17, 2015, 12:49:42 wysłana przez skullman »
Sławek

Offline dorsiger

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Reputacja: +13/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #43 dnia: Października 25, 2014, 06:48:51 »
Aporocactusa mogłeś ciachnąć na pół i odciąć stożek wzrostu. Miałbyś dwie sadzonki, które puściłyby na górze po kilka odrostów, a później zaczęłyby odrostować od dołu. No, ale nic straconego - na wiosnę możesz pokombinować, jeśli będziesz chciał. Ważne, że roślina się ukorzeniła. Teraz może być już tylko lepiej.
Mateusz

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #44 dnia: Października 25, 2014, 06:53:31 »
Nie kombinowałem za bardzo  z nim bo pora roku nie odpowiednia. Miałem taki zamiar na początku ale to jesień a nie wiosna. Poluję jeszcze na innego epifita, Selenicereus validus ale nie mogę jakoś go namierzyć.
Sławek

Offline dorsiger

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Reputacja: +13/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #45 dnia: Października 25, 2014, 06:59:15 »
S. validus niedawno był kilka razy wystawiany na all. Były to bodajże trzyletnie siewki po 10 PLN.
Mateusz

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #46 dnia: Października 25, 2014, 07:25:27 »
No i akurat nie trafiłem w rozsądną ofertę i to jeszcze bez licytacji brać chleba nie jeść. Ja przegrałem już trzy ale w końu go dostanę.
Sławek

Offline dorsiger

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Reputacja: +13/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #47 dnia: Października 25, 2014, 07:34:41 »
W zeszłym roku kupiłem od tego wystawiającego siewkę S. grandiflorus. W tym roku miał w ofercie S. validus. S. hondurensis i S. grandiflorus. Na e-bay'u pewnie drogo chcą. Za aporocactusy też nieźle liczą.
Mateusz

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #48 dnia: Listopada 08, 2014, 04:22:05 »
A żebyś wiedział, czasami za nieukorzeniony kawałek pędu takiego epifita chcą tyle co za jakieś gymno z doniczką. A kupić drogo to nie sztuka (na ogół), przeglądam oferty i szukam czegoś w normalnych cenach albo czegoś, czego np. nikt nie licytuje co się czasami zdarza. Tak właśnie kilka tygodni temu stałem się posiadaczem ładniutkiego grubosza Crassula muscosa czy jak kto woli C. lycopodioides, którego fotkę zamieszczam poniżej a ponieważ nie samym Meksykiem, ba nie samą Ameryką człowiek żyje to nabyłem jeszcze kilka innych sukulentów z Afryki południowej. Sansevieria cylindrica, Haworthia attenuata (albo H. fasciata, jeszcze nie wiem) i Aloe aristata nabyłem tak przy okazji, pod wpływem impulsu natomiast Aloe variegata bardzo chciałem mieć. Jest po prostu prześliczny. Jakoś nie mogę się zdecydować na Lithopsy, które bardzo lubię ale obawiam się, że z moim oświetleniem raczej nie mam co oczekiwać sukcesów w uprawie.

[edit] No cóż, Sansevieria to niestety hybryda Japonesa. Ale podobno oczyszcza powietrze w budynkach ze szkodliwych substancji.
« Ostatnia zmiana: Listopada 09, 2014, 09:41:57 wysłana przez skullman »
Sławek

Offline dorsiger

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Reputacja: +13/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #49 dnia: Listopada 12, 2014, 07:31:45 »
Aloe variegata to naprawdę wdzięczna roślina - nie sprawia żadnych problemów w uprawie i rzeczywiście jest atrakcyjny. Ja z małych aloesów zrezygnowałem. Zostały jedynie te większe: A. plicatilis, A. dichotoma i A. cryptopoda. C. muscosa spokojnie możesz sadzić na skalniaku małżonki, bo w każdej chwili, gdy za bardzo się rozrośnie, można przeprowadzić cięcie. Sansevieria też fajna. Wcześniej te rośliny w ogóle mi się nie podobały, ale gust się zmienia i teraz z chęcią zobaczyłbym u siebie m. in. S. kirkii, S. fischeri, S. elliptica, S. ehrenbergii (i kilka innych). Szkoda tylko, że do najtańszych te rośliny nie należą i zawsze jakoś szkoda mi kasy. :-\
Mateusz

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #50 dnia: Listopada 13, 2014, 03:57:17 »
 C. muscosa miała sporo pędów z już ukształtowanymi korzeniami więc odciąłem i podarowałem żonce do skalniaczka. A. plicatilis jest po prostu piękny tylko chyba bardzo wolno rośnie u nas. Z aloesów podoba mi się A. polyphylla ale nie wiem czy nie zamieniłbym go w drogi szlam bo on nie toleruje błędów w oprawie. Nie jest może takim drzewem jak A. dichotoma ale też spora kapusta z niego rośnie.


« Ostatnia zmiana: Lutego 17, 2015, 12:52:51 wysłana przez skullman »
Sławek

Offline dorsiger

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Reputacja: +13/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #51 dnia: Listopada 13, 2014, 12:23:48 »
Oba rosną wolno i oba są bardzo ładne. Miałem w planie w tym roku zamówić nasiona A. polyphylla, ale ostatecznie zdecydowałem się na tylecodony. A. polyphylla naprawdę robi wrażenie, szczególnie, gdy obejrzy się w necie zdjęcia starszych egzemplarzy.
Mateusz

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #52 dnia: Listopada 13, 2014, 01:43:38 »
Właśnie takie mi się najbardziej podobają, ta spirala jest po prostu nieziemska. Jako mały dzieciak przywiozłem sobie kiedyś od dziadka zaszczepkę A. arborescens. Miałem tą roślinę przez wiele lat, o wiele dłużej niż mojego pierwszego kaktusa E. eyriesii. Już nie pamiętam nawet co się z nimi stało ale teraz kusi mnie żeby sobie gdzieś tego najpospolitszego aloesa skołować, chyba przez sentyment do dawnych lat. Wtedy jeszcze nawet nie miałem pojęcia, że to taki bogaty rodzaj nie mówiąc już o całej rodzinie aloesowatych. A tak przy okazji wreszcie pozmniejszałem doniczki i przesadziłem część roślin. Wkrótce reszta róznież doczeka się nowych. Fakt faktem posłuchałem rad odnieśnie kwadratowych doniczek i musze przyznać, że więcej idzie ich zmieścić na parapecie. Od teraz tylko kwadraciaki.
« Ostatnia zmiana: Lutego 17, 2015, 12:57:18 wysłana przez skullman »
Sławek

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #53 dnia: Listopada 19, 2014, 06:03:12 »
O ile pamiętam A. polyphylla jest mrozoodporna w cieplejszych krajach - np za taką jest uważana w Anglii, w Polsce pewnie może rosnąć w nieogrzewanej szklarni, w przeciwieństwie do innych aloesów, które są raczej ciepłolubne.
A plicatilis - no cóż, klasyk, jeden z moich ulubionych jakkolwiek nigdy go nie miałem z uwagi na brak miejsca W naturze tworzy ładne drzewka, jest tez piękny w młodym wieku - to ładny pachycaul i naturalne bonsai.
« Ostatnia zmiana: Listopada 19, 2014, 08:59:57 wysłana przez gnet »
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #54 dnia: Listopada 19, 2014, 09:16:32 »
Wiesz, ja też mam kilka takich "ulubionych", których niestety mieć nie mogę dlatego znalazłem sobie inne obiekty westchnień. Miniaturki meksykańskie, pelecyforki, obregonie, nawet przez pomyłkę na aledrogo ariaki mi się trafiły. Co z tego będzie czas pokaże a moje ulubione to sobie w necie oglądam, nie tylko zresztą sukulenty. Cóż, taki los, trzeba brać co jest. Tak czytam sobie inne wątki i zainteresował mnie temat doświetlania roślin i fitotronu, myślę, że jakbym już taki zbudował to pierwsze co to Aztekium, i mieć nadzieję, że żona za rachunki za prąd nie zabije  ;)
Sławek

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #55 dnia: Listopada 19, 2014, 09:34:35 »
Cytuj
Miałem w planie w tym roku zamówić nasiona A. polyphylla, ale ostatecznie zdecydowałem się na tylecodony.
Mateusz, czy już wysiewałeś tyltkodony ? - interesuje mnie kiełkowalność i to czy siewki rosną wolno czy szybko.
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #56 dnia: Listopada 19, 2014, 10:10:41 »
A o do kwadratowych doniczek - na pewno ich zaletą jest to że zapewniają kolekcji kaktusów "laboratoryjny" wygląd - równe rządki, itp., co może stanowić frajdę. Ich wadą jest to, że niektóre rośłiny które mają łamliwe korzenie, tracą ich część przy przesadzaniu, bo wrosły w "kant" doniczki. Dla mnie główną ich wadą jest to, że nie mozna nimi kręcić o kąty inne niż 90 stopni jeśli rosną stłoczone - ręcenia czaem stosuję gdy kaktus się przechyli zanadto na jedną stronę - dlatego nie sadzę w kwadratowych doniczkach kaktusów kolumnowych.
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #57 dnia: Listopada 19, 2014, 10:15:55 »
Ja mam tylko cztery kolumnowe i one zostają w okrągłych doniczkach.
Sławek

Offline dorsiger

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Reputacja: +13/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #58 dnia: Listopada 19, 2014, 11:31:32 »
Cytuj
Miałem w planie w tym roku zamówić nasiona A. polyphylla, ale ostatecznie zdecydowałem się na tylecodony.
Mateusz, czy już wysiewałeś tyltkodony ? - interesuje mnie kiełkowalność i to czy siewki rosną wolno czy szybko.
Mam nadzieję, że skullman się nie obrazi, że mu wątek zaśmiecam, ale chyba lubi Crassulaceae, więc może i tylecodony go zainteresują. Nie siałem jeszcze. Nasiona są bardzo małe. Co do kiełkowalności i siewek -  z tego, co wyczytałem ze wschodzeniem nie jest źle, ale utrzymanie siewek jest kłopotliwe, bo te są bardzo wrażliwe na przemoczenie i przesuszenie. Przelane - gniją, przesuszone - tracą korzenie i w konsekwencji roślina pada. Siewki podobno rosną wolno - po 2-3 latach osiągają średnio 2,5 cm. wysokości. Rozmawiałem z jednym człowiekiem i ten twierdził, że nie ma co się bawić w wysiewanie, tylko lepiej sobie jakiś kawałek ukorzenić. Tylko skąd go wziąć? Nie są to raczej popularne rośliny. Jeśli się pojawiają na all, to idą za niemałe kwoty. Na ebay'u to już w ogóle kosmos... Się posieje, się zobaczy.
Mateusz

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Moich kilka roślin
« Odpowiedź #59 dnia: Listopada 20, 2014, 12:06:10 »
Całkiem ciekawy rodzaj i lubi cień więc akurat temat ciekawy.
Sławek