Mało tego, że przetrwała, kilkanaście centymetrów od rośliny matecznej, co by nie było młodej pojawiła się nowa roślina, ponieważ nic nie dosadzałem to zakładam, że to jakiś podziemny odrost A. parryi. Odpukać, rok w rok jest piękniejsza.
[edit]
Tak wygląda w tym roku ale niestety czeka ja przeprowadzka bo opuncje zagłuszają wszystko, Z resztą resztę kaktusów innych niż opuncje też czeka przeprowadzka. To będzie ciężka i mozolna robota wydostać je z tego buszu.