mroofczyne początki

[mroofka]

dziękuje pieknie, już przestawiona 

Ona z giełdy w Rzeszowie, więc o jakimś stanie spoczynku to można pomarzyć... zobaczymy co z tego wyjdzie

[mroofka]

Kolejny mój nowy nabytek

Thelocactus..ale jaki jaki? Googluję grafiki i nic mądrzejsza nie jestem
Zdjęcia niestety nie oddają jego przepięknego koloru

[turbiniac]

Thelocactus riconensis

[mroofka]

Darek jak zwykle niezawodny- dziękuje 

[Kryzys]

Thelocactusy to grupa ślicznie kwitnących kaktusów o dużych mocno błyszczących kwiatach
sam mam kilka i bardzo je lubię

[mroofka]

tutaj chyba bardziej widać niesamowity kolor

Jak tego Thelocactusa kupowałam był jeszcze jeden i strasznie żałuję, że go nie kupiłam.... poprostu sama nie wiedziałam co kupuję i był to swojego rodzaju eksperyment

[mroofka]

Jakiś czas temu wpadł do głowy pomysł aby każdej roślinie którą mam zrobić jedno zdjęcie i wstawić na forum. Nie w zabardzo lubianym  przez Was formacie, ale przy takiej ilości zdjęć nie dało rady inaczej 

Maleństwa zimują sobie na dwóch parapetach - jeden jest w nieużywanym pokoju, okna na mikrouchył, przykręcony grzejnik. Plan był taki, żeby na drugim parapecie w pokoju w którym żyję były sukulenty, no ale ostatnio trafiło do mnie dużo nowości i one też ten parapet zajmują. W przyszłą zimę czeka je piwnica

PARAPET CIEPLEJSZY:

1. Opuntia sp. f. cristata



2. Hildewintera aureispina f. cristata



3. E. grusonii nr.2



4. M. polythele



5. Mammillaria backebergiana??? (ukorzenia się)



6. pleiospilos nelii



7. M. matudae nr1



8. M. matudae nr2



9. M. microhelia nr1



10. m. microhelia nr2



11. Notocactus NN



12. M. Bombycina x 3



13. Aloe ferox



14. maluch na wydaniu



15. maluch na wydaniu nr2



16. Mammillaria NN



17. M. spinosissima



18. M. spinosissima



19. NN



20. Mammillaria spinosissima ssp. pilcayensis ??



21. F. emoryi x3



22. Mammillaria spinosissima



23. Stenocactus Sp. vel. Szablozębny



24. M. decipiens



25. G. baldianum



26. Lemaireocereus pruinosus x4



27. Opuntia monacantha f. monstruosa vel. Brzydal



28. trichocereus sp



29. Austrocylindropuntia subulata f. monstruosa



30. M. polythele + dwa kurduple



31. Opuntia microdasys



32. M. backbergiana



33. rodzinka trolli



34. ferocactus histrix



35. M. uncinata x3



36. M. elongata



PARAPET CHŁODNIEJSZY

37. M. centricirha



38. Frailea gralciana CANAUPARI



39. Frailea ybantense



40. M. hahniana



41. M. microcarpa nr1



42. Notocactus magnificus



43. M. gracilis Arizona Snow Cap



44. M. gracilis v. pulchella



45. M. duwei



46. M. microcarpa nr2



47. M. J.Suba



48. G. doppianum



49. M. painteri f.monstruosa



50. H. setispinus



51. M. bocasana



52. M. gracilis



53. M. polythele



54. M. centricirha



55. M. plumosa



56. M. species - NN -miała już całe mnóstwo imion



57. N. submammulosus



58. A. capricorne X SUPERKABUTO



59. A. myriostigma QUADRICOSTATUM



60. A. myriostigma f. columnare



61. A. ornantum



62. A. asterias



63. M. backbergiana



64. M. haageana



65. F. emoryi



66. Rebutia sp. vel. Pokrak



67. E. grusonii nr1



68. M. elongata f.cristata



69. C. peruvians monstrous



70. M. pringlei



71. Ch. silvestrii hyb.



72. Epostoa lantata



73. Stetsonia coryne



74. Ch. silvestrii hyb.



75. Mammillaria NN



76. G. andreae



77. G. sagilionis



78. G. baldianum



79. turbinicarpus schwarzi - bidak dobrze nie znosi zimy i nie wiem czy ją przeżyje



Do tego jeszcze

80. M. longimmamma
81. Polaskie chichipe - ale te są w takim stanie, że lepiej ich nie pokazywać

[Kryzys]

a gdzie fotka Turbiniaka
ten Chamacereus silvestri  to raczej jakiś mix  chamaeolobivia
chamacereusy nie uzyskuja takich srednic , max to 6-8 mm średnicy

[mroofka]

Kryzys - na ostaniej fotce masz turbinka-pod taką etykietą go kupiłam, do tej pory raczej nikt jego nazewnictwa nie kwestionował, roślina kupiona od hodowcy-hobbysty

https://lh4.googleusercontent.com/-ewoGou5Gkwo/VB2It5_QqMI/AAAAAAAAFPQ/kke33pcUGZo/w1299-h865-no/DSC04894a.jpg to z pierwszej strony tego wątku

[Kryzys]

wygląda całkiem spoko
i to jest schwarzii , jak ma sucho i przed samym zasuszeniem czegoś nie złapał to nie powinno być problemu z przezimowaniem
Turbinicarpusy to bardzo fajna , nieduża grupa małych roślinek i wcale nie trudnych w uprawie

[mroofka]

tutaj przy innym świetle, lepiej widać




zostały spryskane preparatem na robactwo wszelakie i póki co rdzawe plamy się nie powiększają, sytuacja wydaje się być opanowana, to zdjęcia z końca 2014


edit:
i oczywiście nie wiem jak to sie stało, ale zapomniałam o numerze 82
82. Thelocactus riconensis

[mroofka]

żeby nie było-nie tylko u mnie straty i mozolna walka z choróbskami i ukorzenianiem

[Paula]

u mnie ta sama mammilaria kwitnie!!!

[mroofka]

a masz ją może nazwaną? Jak dla mnie jest to mammillaria backebergiana..ale pewności nie mam

zaczyna też pączkować druga...z tym, że tutaj wydaje mi się, że kwiat będzie innego koloru...narazie pączuś jest mini-mini

[Paula]

moja też się tak nazywa ;p a kwiat mam różowy

[mroofka]

najlepsze jest to, że zapowiada kwitnienie jeszcze jeden człon, którego całkowicie pozbawiłam korzeni przy przesadzaniu-oddzielaniu z  torfu, roślinka siedzi w samym piachu, nie była potraktowana ukorzeniaczem.. niczym.... przed chwilą patrzę a tu pąk

[mroofka]

Ponieważ ostatnio trafiła się niebywała okazja kupiłam dwie rośliny, na które będę chuchać i dmuchać

Mammillaria-podejrzewana o to, że jest parkinsonii











I taka w której nazewnictwo poprzedni właściciel nie wnikał

[Kryzys]

sporo jest gatunków mammillari które mają tendencję do dzielenia stożka wzrostu na dwa albo więcej

ta tutaj to na pewno nie jest parkinsonii , ale jest bardzo ładna spinosissima jest trochę podobna , no i jest sporo mieszańców
więc w rodowodzie może mieć i parkinsonii

[mroofka]

z M.parkinsonii to ona na pewno coś ma...
cena dobra i rośliny w rewelacyjnej kondycji, urody wyjątkowej..a niech i będzie mieszańcem-mam to gdzieś   Jestem zachwycona

nadal poluję na inne o podziale dichotomicznym

[gnet]

Pierwsza jest z kompleksu M. haageana a druga z kompleksu M.karwinskiana

[mroofka]

co do pierwszej- mam M.heagena w "wersji pojedynczej" , postawiłam je obok siebie i rzeczywiście uciernienie bardzo podobne, ta "podwójna" ma więcej cierni "bocznych", są drobniejsze, bardzo ciężko w googlach znaleźć zdjęcie M.hageana o podziale dichotomicznym, więc nadal będę wierzyć, że ma coś z M.Parkinsonii, będzie lepsze światło to zrobię zdjęcia porównawcze

Co do drugiej-zdecydowanie M.karwinskiana

Poprzedni ich właściciel jest wielkim fanem gymnoli i do ich nazewnictwa nie przywiązywał większej wagi, są naprawdę piękne, dobrze prowadzone, rośliny sporych rozmiarów, może na Was to nie robi większego znaczenia ale ja jestem zachwycona.

edit:

Może bardziej wprawione oko zauważy subtelne różnice, tak jak pisałam wcześniej przy tym świetle zdjęcia to żadna rewelacja

[gnet]

Pooglądaj sobie tutaj haageanki i zobacz jakie są zmienne.

[mroofka]

Nabyłam dziś coś takiego..też urokliwa bestia







echinopsis



i prezent na dzień babci

[Kryzys]

ten oto echinopsis to bardziej wyglada mi na Notocactus uebelmannianus
no i ten na dole to Notocactus mammulosus

[mroofka]

zasugerowałam się tym, że miał mnóstwo przekwitłych pąków jak u echinopsisa, wyrastających z areol, z boków kaktusa a nie od góry

[mroofka]

Wczoraj znów przekonałam się o tym (ponownie), ze kktusiarze to ludzie o wielkich sercach.. Oddałam niedawno znajomej moje zwykłe, najzwyklejsze mammillarie z marketu (takie które mi się dublowały), oto co dostałam w zamian

Malutki Melocactus seabrasensis





i astraki

[Kryzys]

bardzo ładne przedszkole ........

[mroofka]

te nowe astraki to wcale nie przedszkole to już taka wczesna podstawówka, natomiast melak rzeczywiście malutki



Pączki na M. karwinskiana ssp. nejapensis się pochowały... mam nadzieje, że gdy pojawi się ciut słonka wyjdą z puchu, M. backbergiana dalej się produkuje

[mroofka]

anomalii  wynikających ze zbyt ciepłego zimowania cd.
M.microhelia- dostałam ją od mojej mamy na Boże Narodzenie - jeden z tych kaktusów biedronkowych z czapeczką mikołaja na wykałaczce wbitej w roślinę (proszę na mamę nie krzyczeć-mama nie uświadomiona, a zawsze gdy coś mówię o kaktusach udaje, że nie słyszy). procedura była taka: oczywiście usunęłam ozdobniki, ranę zasypałam, no i stała na parapecie, przy szybie, przy rozszczelnionym oknie, nie wykazywała oznak wzrostu, ani zepsucia. traktowana raczej na zasadzie-czy coś w ogóle z tego będzie. no i prędzej spodziewałabym się jakiejś katastrofy niż tego co dziś zobaczyłam

[mroofka]

Dużo się u mnie ostatnio dzieje w kolekcji, pokażę Wam czym się dziś zajmowałam

- "Śmiercionośna wanienka" - dotychczas Autrocylindropuntia i O.monacantha rosły razem - dosadziłam dziś do wanienki O.microdasys


- w międzyczasie M.backbergiana otworzyła się bardziej




- M.J. Suba/ polythele (jak zwał tak zwał) dostały kwadraciaka


- noto również nowe 4 kąty


- wczorajsze zakupy






- M.karwinskiana ssp. nejapensis rosła w całkowicie lawowym podłożu (pierwszy raz się spotkałam z tym by kwiaciarniany zakup miał w doniczce coś innego niż torf) - lawę wymieniłam na nową, dostała ciut większą donicę, ma piekne korzenie, po prostu idealne



tutaj porównanie do moich innych  nejapensis



- M. Hahniana i nowe 4 kąty





- te paskudy (ciągle NN) zajmowały dotychczas wanienkę a wanienka zajmowała z kolei dużo miejsca, oczywiście wylądowały w kwadracioku



- przy przesadzaniu okazało się, że Hematocactus (wczorajszy prezent) ma poważny problem z systemem korzeniowym - właściwie wszystko odpadło, usunęłam wszystkie martwe i zdrewniałe części, wylądował na piachu..biorąc pod uwagę moje ostatnie sukcesy z nowymi korzonkami-może coś z tego będzie



zbioróweczka:








Ufffffff to by było na tyle... miłego oglądania