Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: mroofczyne początki  (Przeczytany 66909 razy)

Offline mroofka

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: +10/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #210 dnia: Grudnia 15, 2014, 08:42:43 »
Tomku to mnie kupują prezenty.... a darowanemu....

A co do nauki.. spotkałam się nieraz z prosbą o identyfikacje typu "miałam/miałem napisane ale etykieta się starła, wiatr fiszkę porwał".... ja praktycznie wszystkie swoje rośliny znam, a jeśli nie mają dokładnego "imienia" przynajmniej wiem gdzie się poruszać..... Chyba musiałabym Ci przypomnieć jak nie potrafiłam określić jednego ze swoich zakupów którym był zwykły grusson.
Tutaj uważam, że nastąpił progres

Przede wszystkim na dzień dobry nie zawracam ludziom zadka tylko zerkam na cactiguide czy cactusopedie, nie raz posiłkuje się stroną holenderskiego producenta jeśli mam kaktusa z marketu typu LM, Biedronka itp

Może nie jestem w stanie wszystkich informacji zapamiętać, gdy potrzebuję podstawowych informacji sięgam po encyklopedie kaktusów
« Ostatnia zmiana: Grudnia 15, 2014, 08:50:30 wysłana przez mroofka »
magda

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #211 dnia: Grudnia 15, 2014, 11:11:02 »
Tak, ja również znam nazwy swoich kaktusów, dodatkowo mam wszystkie zapisane, tak że strata etykiety to nie problem. Znałem kiedyś faceta, który trochę handlował kaktusami, i miał problem z etykietami - nie mógł znaleźć słońcoodpornego pisaka, i narzekał ze kiedy mu wyblakła nazwa nie mógł jej odtworzyć. Pomyślałem sobie że pewnie w większosci kaktusy go nie interesują, bo jeśłiby go trochę interesowały, to po zaglądnięciu do kajecika mógłby odtworzyc nazwę - ale on nawet nie mieł kajecika, nie chciało mu się.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 15, 2014, 11:22:42 wysłana przez Tomasz1 »
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #212 dnia: Grudnia 15, 2014, 11:29:19 »
W sumie czasem zdarza mi się zauważać, że kolekcjonerstwo w sensie czystego zbieractwa czesem przeważa nad istotą - to się przejawia też u Czechów - wiele czeskich kolekcji ma teraz zamiast dorodnych kaktusów rządki doniczek, z których wyzierają etykietki z numerem polowym, a kaktusik jest tak mały ze go nie widac - nieważne, ważne ze jest etykieta. śmieszne to, ale sam fakt posiadania jest wazniejszy od tego co sie posiada. W dodatku wiele osób nie interesuje co jest na etykiecie, ważne że nazwa jest inna od pozostałych, a to że być może to kolejna nazwa dla już znanej rośłiny, nie ma zadnego znaczenia.
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline mroofka

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: +10/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #213 dnia: Grudnia 16, 2014, 08:57:08 »
trochę coś jak "piesek rasowy z hodowli jest jest lepszy od tego ze schroniska" no sory tak mi się to skojarzyło

ja do tej pory wszystko zapisywałam na kalendarzu "biurkowym" - coś na zasadzie tego dnia kupiłam to i to, a tego dnia mam zrobić oprysk czy podlać... na 2015 kupię kalendarz dzienny-coś formatu A5 i będzie więcej miejsca na kaktusowe notatki.
Pewnie, że można tworzyć foldery na komputerze, ale takie notowanie ręczne do mnie bardziej przemawia
magda

Offline L-eszek

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 173
  • Reputacja: +9/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #214 dnia: Grudnia 16, 2014, 09:51:27 »
Każdy inaczej patrzy na kaktusiki,dla mnie jest najważniejsza nazwa np.Gym.baldianum a już numerek polowy nie musi być,ale jak jest,to bardzo dobrze,a co do za księgowania to mam wszystko
w kom.i nic nie ginie
Poz.Leszek

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #215 dnia: Grudnia 22, 2014, 09:48:47 »
Cześć,
wracając do kwestii Mammillaria vetula ssp. gracilis - nieraz kwitły one u mnie w zimie. Myślę, że to cecha gatunkowa.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 22, 2014, 09:59:56 wysłana przez gnet »
Pozdrawiam,
Michał

Offline mroofka

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: +10/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #216 dnia: Grudnia 23, 2014, 10:09:27 »
Na chwilę obecną wygląda to tak jak na załączniku.. jeden kwiat przekwita, drugi lada dzień się rozwinie. Pewnie nie w pełni bo słońca brak
magda

Offline mroofka

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: +10/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #217 dnia: Grudnia 28, 2014, 03:21:25 »
Kolekcja po Świętach się ciut powiększyła , dostałam też dwie reklamówki dość drobnego żwirku rzecznego-nie ma to jak udany prezent











(spokojnie..rdzawe plamki to cynamon)

I jeszcze jeden przesadzony dziś gość





magda

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #218 dnia: Grudnia 31, 2014, 09:55:20 »
Ten ostatni to pewnie trichocereus.
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline mroofka

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: +10/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #219 dnia: Grudnia 31, 2014, 10:15:01 »
Na wiosnę zabiorę się za dokładne oznaczanie nowości (teraz i tak nie mam etykiet)

W końcu kupiłam idealne misy dla mammillari





magda

Offline Marcintgs1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 578
  • Reputacja: +24/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusy i sukulenty
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #220 dnia: Grudnia 31, 2014, 02:15:21 »
Tak, to chyba trichocereus - proponuję dać go w bardziej nasłonecznione miejsce by wyglądaół tak jak na fotce:

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #221 dnia: Grudnia 31, 2014, 03:18:09 »
Cytuj
dostałam też dwie reklamówki dość drobnego żwirku rzecznego-nie ma to jak udany prezent

Można wiedzieć, gdzie zostął kupiony? - szukam drobnego żwiru bo w mojej ziemi do kaktusów jest zbyt dużo grubszego żwiru i nie jestem do końca zadowolony z jej właściwości.
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline mroofka

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: +10/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #222 dnia: Grudnia 31, 2014, 06:24:55 »
dostałam ze składu kruszyw i węgla z Błażowej (podkarpackie)
poniżej zdjęcie ze skalą
magda

Offline Kryzys

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 951
  • Reputacja: +43/-4
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #223 dnia: Grudnia 31, 2014, 09:53:35 »
a gdzie Ty trzymasz te roślinki
czy Błażowa to blisko Ciebie ??
Andrzej

Offline L-eszek

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 173
  • Reputacja: +9/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #224 dnia: Stycznia 01, 2015, 12:44:47 »
Ja nie wiem,gdzie wy mieszkacie,że macie problem z żwirem ,w każdej rzece lub żwirowni można dostać,za piwko lub dobre słowo,nie trzeba kupować na allegro,
jak macie problem,to ja mam tego pod dostatkiem
Poz.Leszek

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #225 dnia: Stycznia 01, 2015, 03:24:13 »
Niestety, to dziwne ale we Wrocławiu nie ma wiele żwirowni, te które są , są na obrzeżach, albo poza wrocławiem. Jełśi jestem w hipermarkecie to zawszę patrze na dział budowlany, ale znajdywałem zawsze albo drobny piasek do piaskownicy, albo pospółkę - 2-8 mm , którą dodaję do podłoża, ale generalnie to zbyt gruba frakcja na materiał podstawowy.
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline turbiniac

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 113
  • Reputacja: +14/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #226 dnia: Stycznia 01, 2015, 06:12:19 »
Są, tylko trzeba trochę poszukać w bazie firm, np ta firma, niedaleko od centrum, wsiadasz w darmowy autobus do Galerii i już:

http://www.hydrokrusz.pl/tag/sprzedaz-zwiru-wroclaw/#

Offline mroofka

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: +10/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #227 dnia: Stycznia 01, 2015, 09:43:46 »
u mnie również jest kiepsko, ze żwirowniami, a jak już to są tam gdzie psy d.. szczekają i ja się tam komunikacją miejską nie dostanę
magda

Offline Marcintgs1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 578
  • Reputacja: +24/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusy i sukulenty
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #228 dnia: Stycznia 01, 2015, 04:02:50 »
poprę L-eszka, żwir rzeczny chyba wcale nie trudno zdobyć w okolicznej rzece lub strymyku. ewentualnie składy budowlane lub żwirownia, dadzą za darmo jak się zagada - też bym nie kupował

Offline Tomasz1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • Reputacja: +41/-1
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #229 dnia: Stycznia 01, 2015, 05:33:17 »
Ja mieszkam blisko Odry - przszedłem oba brzegi na kilometr długości chyba, i tylko muł na brzegu, zero żwiru, Będę musiał korzystać ze żwirowni
Pozdrawiam
Tomasz
...
"Prosze Cię, uchodź dla lepszych czasów i na usługę Rzeczpospolitej, a ja swym tułowiem do ojczyzny wrogowi drogę zawalę"
- Stanisław Żółkiewski, hetman wielki do hetmana polnego Koniecpolskiego w czasie bitwy pod Cecorą

Offline Marcintgs1

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 578
  • Reputacja: +24/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusy i sukulenty
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #230 dnia: Stycznia 01, 2015, 05:58:11 »
A nie ma mniejszych rzeczek w okolicy?

Offline mroofka

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: +10/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #231 dnia: Stycznia 02, 2015, 12:38:21 »
rzeki u siebie nie uświadczę, co najwyżej jakiś ściek - jedyne wyjście to wybrać się nad jakiś zbiornik wodny typu staw/jezioro

Dziś na jednym z parapetów taki widok



Zaczęło się coś dziać z jedną moją elongatą-główny człon zaczął dziwnie wyglądać, postanowiłam odratować maluchy

magda

Offline Kryzys

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 951
  • Reputacja: +43/-4
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #232 dnia: Stycznia 02, 2015, 02:03:42 »
na mammillarce pojawiają się owoce , pewnie będzie ich więcej

a na odrostach są jakieś brązowe plamki , ale nie bardzo widać
no i przed włożeniem do podłoża trzeba troszkę przesuszyć miejsca cięcia 
Andrzej

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #233 dnia: Stycznia 02, 2015, 02:21:42 »
Ja jednak nie spodziewałbym się znaleźć piasku nad zbiornikami, chyba, że sztucznie nawiezionego.
Sławek

Offline mroofka

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: +10/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #234 dnia: Stycznia 02, 2015, 05:42:47 »
Kryzys brązowe plamki to ślady po cynamonie... wszystko zgodnie z procedurami :)

dodatkowo ukorzeniam jeszcze inną mammillarię, która dostałam bez korzeni, w tej chwili suszy się w pozycji pionowej
« Ostatnia zmiana: Stycznia 02, 2015, 06:01:18 wysłana przez mroofka »
magda

Offline mroofka

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: +10/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #235 dnia: Stycznia 03, 2015, 03:47:29 »
Wczoraj pojechałam do tesku po żwirek do kuwety dla mojego szkodnika i zostałam okropnie zaatakowana











efekty przesadzania:



















A teraz uwaga - ogłoszenia parafialne- nie chce zakładać osobnego wątku sprzedażowo-wymianowego

Do oddania/wymiany trzy roślinki - oddam z doniczkami, podłożem i osłonkami, biorąc pod uwagę warunki pogodowe najchętniej osobie z okolic Mysłowic, albo takiej która by po maluchy zechciała przyjechać
















gdyby ktoś chciał fotki o większej rozdzielczości prześlę na maila albo wstawię w duzym formacie na picassę
magda

Offline mroofka

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: +10/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #236 dnia: Stycznia 05, 2015, 10:08:17 »
Potrzebuję kilku porad,
30 grudnia podjęłam próbe reanimacji mammillari którą dostałam bez korzeni, po wyjęciu z doniczki wszystko odpadło, a w ręce została mi sama roślina. Odcięłam spód- tkanka wydawała  mi się zdrowa, roślina puściła wtedy dużo białego soku, przyciełam zgodnie z procedurami nożykiem do tapet, lekko ucinając boki -mimo to środek zapadł się. po operacji chirurgicznej zasypałam ranę cynamonem - suszy się w pozycji pionowej na doniczce o małej średnicy, miejsce cięcia wydaje się twardnieć.
Ile powinien trwać taki proces suszenia???
Kiedy roślinę mogę potraktować ukorzeniaczem - kupiłam taki do sadzonek  półzdrewniałych  http://allegro.pl/ukorzeniacz-do-sadzonek-polzdrewnialych-30-ml-i4900607001.html


ktoś się znów zapyta po co to - a no po to żeby się nauczyć
magda

Offline Kryzys

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 951
  • Reputacja: +43/-4
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #237 dnia: Stycznia 05, 2015, 11:09:38 »
ukorzeniacz działa na świeże rany , na miejscach zdrewniałych raczej już skutku nie przyniesie ale możesz potraktować miejsce cięcia   
a co do mammillarki to po prostu trzymaj ją w takiej pozycji do momentu wypuszczenia korzonków
można też  po całkowitym zaschnięciu położyć na gruby żwir spodem dając drobniejszy lekko zwilżony
trochę wilgoci może przyspieszyć tworzenie korzeni ale ...... należy się przyglądać ranie czy ta wilgoć
nie powoduje pleśnienia
i cierpliwości , niektóre kaktusy potrzebują sporo czasu na wytworzenie korzeni
mam Aylosterę heliosę zdjętą z Phylocereusa ze dwa miesiące temu i nic
roślinka zrobiła się już o wiele miększa niż była na początku a korzeni jak nie było tak i nie ma
Andrzej

Offline mroofka

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: +10/-0
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #238 dnia: Stycznia 05, 2015, 11:24:20 »
Trzymać ją na parapecie? Czy może stać gdzieś na meblach w pokoju?
magda

Offline Kryzys

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 951
  • Reputacja: +43/-4
    • Zobacz profil
Odp: mroofczyne początki
« Odpowiedź #239 dnia: Stycznia 05, 2015, 12:04:48 »
to zależy od temperatury
jak chłodno to może być ciemno
jak będzie ciepło to raczej na oknie
roślina jest duża i mimo braku korzeni może się wyciągnąć jak będzie ciepło
przypuszczam ze nie została wprowadzona w sen zimowy , tylko miała cały czas
optymalne warunki do wzrostu , więc z rozpędu może się odkształcić
jak ją pozbawisz dostępu światła
postaw ja w chłodnym , widnym i suchym miejscu 
Andrzej