Prośba o pomoc/poradę

[Orzeł]

Witam,

Mam problem z moimi dwoma kaktusami może zacznę od tego co mam już dłużej a mianowicie trochę przelałem kaktusa ( ziemia była dosyć mocno nasączona wodą przez ok. 2 tygodnie ) i pewnego dnia zauważyłem na dolnej części że pojawia się coś brązowego ( zał 1 ) nie jest to ani miękkie ani nic się z tego nie wylewa, nie wiem czy ma to związek z właśnie tym przelaniem kaktusa. Na drugim kaktusie nie zauważyłem tego czegoś choć rosną w jednej doniczce. Mam nadzieje że coś mi doradzicie
Problem numer dwa. Dostałem 2 tygodnie temu kaktusa ( zał 2) i po pierwsze nie wiem jak się nim opiekować ani jak go podlewać. również nie wiem jak się nazywa. Dostałem tylko informacje że został od podlany podczas zakupu.Zauważyłem  też pewną niepokojącą zmianę, dwa liście przy podłożu jakby zwiędły straciły swoją sztywność i jędrność, wie ktoś może o co chodzi ?

Z góry dziękuje za pomoc !
Pozdrawiam Kuba

[załącznik usunięty przez administratora]

[BOB]

Dzień dobry,
to sukulenty. Drugi z nich to Echeveria.

Ogranicz podlewanie, ponieważ rośliny tego typu powinny wchodzić aktualnie w fazę spoczynku zimowego. Zawsze pozwalaj podłożu całkowicie wyschnąć pomiędzy kolejnymi podlewaniami. Obserwuj zmiany na pierwszej roślinie i relacjonuj swoje niepokojące spostrzeżenia w tym wątku - poczekamy na rozwój wydarzeń.

[bod333]

Witam. Pierwsza roślina to aloes juvenna. Kolor łodygi u podstawy może zmieniać kolor na brązowy wraz z wiekiem rośliny. Jeżeli miejsce to nie jest miękkie to nie powinno nic się stać. Natomiast tak jak pisze BOB powinieneś ograniczyć mocno podlewanie. W zasadzie do marca powinna być w ciepłym pomieszczeniu trzymana na sucho. W drugiej części zimy ewentualnie lekko podlać, tak aby rośliny całkowicie nie zasuszyć. Jeżeli roślina będzie zimowana nad kaloryferem wtedy należy lekko zwilżyć, gdyż można roślinę zasuszyć. Prawidłowo prowadzona już po 2, 3 sezonach powinna rozrosnąć się w całkiem sporą kępę.

[Orzeł]

Witam,
mam problem z drugą roślinką a mianowicie nie było mnie 3 dni w domu i po powrocie zauważyłem  że jeden liść przy podłożu więdnieje i stracił swoją jędrność. martwi mnie to bo to już 5 liść który tak sie zachowuje.. Podlewałem go ok. 5 dni temu ok. 70 ml wody. ktoś wie co może mu dolegać ? Proszę o pomoc !!!!


[załącznik usunięty przez administratora]

[Marcintgs1]

Trzymam sukulenty razem z kaktusami w ciemnej piwnicy - Juvenna,vera,mitriformis,erinacea,gasteria,variegata tygrysia - temp. 11 stopni, może cos poradzicie? złe miejsce?

[gnet]

Większość kaktusów można trzymać w ciemnościach. Jeśli chodzi o pozostałe sukulenty to tylko nieliczne tolerują brak światła w zimie.

[Orzeł]

A co moim problemem ? bo nie widać żadnej poprawy...

[gnet]

Trochę dziwnie to wygląda i jeśli mam być szczery nieciekawie - tak jakby podgniwał. Dolne liście są miękkie? Proponuję wyciągnąć roślinę z podłoża i obejrzeć jej korzenie.

[Marcintgs1]

Które tolerują brak swiatła?

[gnet]

np. litopsy,

[Orzeł]

gnet.
Czyli zero podlewania i miejsce lepiej cieplejsze niż chłodniejsze aby mógł spokojnie sobie wyschnąć ? coś jeszcze moge poradzić nie wyjmując go ?

[gnet]

Trafnie to ująłeś. Lepiej aby te dolne liście zaschły i odpadły niż miałyby paść ofiarą zgnilizny. Jeśli te liście są miękkie to nawet lepiej je usunąć mechanicznie aby chora tkanka nie przedostała się na pęd a miejsce cięcia przysypać węglem drzewnym, aluminium lub cynamonem aby zniwelować ryzyko chorób grzybowych.

[Kryzys]

p.Orzeł  ; widać jaka jest różnica pomedzy dołem a górą aloesa , ewidentnie brakuje mu światła , do tego ciepłe miejsce i podlewanie , bardzo się wyciągnął , roslina w tym momencie jest w fazie wzrostu a powinna byc w stanie spoczynku , trzeba zapewnic jeszcze przez jakis czas max światła i zaprzestac podlewania , albo gdy to jest niemozliwe
czyli musi stać w domu w cieple to w miejscu bardzo widnym , ale podlewanie trzeba ograniczyć do min , to jest suklet wiec moze bardzo długo być bez wody