Witam, ma już ponad 20 lat i dziś zauważyłam,że jest z nim coś nie tak. Jest miękki w środku i jego czubek się ułamał
Wystawiłam go na balkon (pewnie głupi pomysł) bo może potrzebował zaczerpnąć świeżego powietrza ale chyba go tym dobiłam..
Pomocy czy da się go uratować?
Dołączam zdjęcie!
Ps wiem,że to nie ten wątek ale czy ktoś z was wie co to jest za gatunek?
[załącznik usunięty przez administratora]