Idzie wiosna i przymierzam się od jakiegoś czasu do przesadzenia mammilarii bombycina. Chętne zapoznam się z jakimiś poradami jak to bezpiecznie zrobić a do tego nie pozbawić jej cierni. Jakiekolwiek nieostrożne zbliżenie ręki do tej rośliny niemal na pewno zabierze sporo czasu na wydostanie się z jej cierni zatem jakie triki stosujecie do przesadzania mammillarii z haczykowatymi cierniami?