Mrozaki

[skullman]

Tak sobie ostatnio gromadzę kaktusy mrozoodporne, znaczy mam na razie kilka gatunków, na opuncje zimotrwałe przyjdzie czas na wiosnę ale do pełni szczęścia brakuje mi oprócz kaktusów czegoś innego. Mam na myśli agawy ewentualnie juki. Gatunków mrozoodpornych jest całkiem sporo, więcej niż można by się spodziewać a i na mróz siarczysty odpornych, natomiast nie jestem pewien czy istnieją agawy bądź juki zimotrwałe. Z kaktusami mrozoodpornymi jest o tyle dobrze, że w miarę łatwo jest je osłonić przez jesiennymi deszczami. Juki czy agawy, zwłaszcza jeśli trochę podrosną mogą niestety przyspożyć kłopotów dlatego mam takie pytanie, czy ktoś z forumowiczów zna, może ma jakieś zimotrwałe gatunki?

[Tomasz1]

Z tego co wiem część form czy odmian Agave utahensis jest mrozoodporna. Faktem jest że mrozoagawy jakoś nie cieszą sie zainteresowaniem ani kolekcjonerów, ani "sprawdzaczy" mrozoodpornośco.

[Kryzys]

jest kilka gatunków Juki ogrodowej , które wytrzymują w naszych ogrodach i w normalnej ziemi bez specjalnych osłon

[L-eszek]

Osobiście mam trzy odmiany Juk ogrodowych i na pewno są odporne na mróz,bo były sprawdzone ,już bywało u mnie -27* i jakoś przetrwały

[Tomasz1]

We wrocławiu po Niemcach zostały w ogródkach jukki - są dosć powszechne.

[Tomasz1]

A tu zdjęcie juk przy wrocławskiej katedrze (zdjecie dzieki google street viewer)

[lofoforek]

U mnie w ogródku też jest parę takich To juka karolińska (Yucca filamentosa). W encyklopedii roślin ogrodowych wyczytałem że w Europie mrozoodporne są 3 gatunki: juka karolińska, juka zwisłolistna (Y. flaccida) i juka sina (Y. glauca)

[skullman]

Mnie interesują rośliny mogące przetrwać nasze mrozy bez okryw a nawet nie tyle mrozy co jesienne deszcze. Podłoże i zabezpieczenie "dolnej" części skalniaka jak najbardziej wchodzi w grę. Osobiście wolałbym agawy ale juki też radują moje serce. Skalniak ma być w mazowieckim więc jest sporo chłodniej niż na Dolnym Śląsku a i sezon wegetacyjny krótszy. Dzięki panowie za wskazanie konkretnych gatunków. Będę szukał dalej informacji na ich temat a co z tego wyjdzie czas pokaże.

[turbiniac]

 Inne niż kaktusy i na pewno są mrozoodporne:

Yucca glauca
Yucca baccata
Yucca filamentosa
Agava megalacantha
Agava parryi v. parryi
Agava toumeyana v. bella
Rosularia - ciekawe gatunki
Delosperma nubigenum
Delosperma cooperi
Orostachys - kilka gatunków
Sempervivum - masa gatunków
Sedum - cała masa gatunków

[skullman]

Inne niż kaktusy i na pewno są mrozoodporne:

Yucca glauca
Yucca baccata
Yucca filamentosa
Agava megalacantha
Agava parryi v. parryi
Agava toumeyana v. bella
Rosularia - ciekawe gatunki
Delosperma nubigenum
Delosperma cooperi
Orostachys - kilka gatunków
Sempervivum - masa gatunków
Sedum - cała masa gatunków

Jak mniemam są to gatunki zimotrwałe.

[Tomasz1]

Prawdopodobnie wszystkie one są zimotrwałe o ile się zgrubsza orientuję, choć co do agaw być może należaloby to sprawdzić, ale nie jestem od mrozaków, a już na pewnoi nie od mrozoodpornych sukulentów.

[skullman]

No bo o to się głównie rozchodzi. Mrozoodpornych agaw i juk jest całą lista ale nie wiem co jest zimotrwałe a co nie. Jak na wstępie zaznaczyłem, trudno byłoby mi na zimę zabezpieczyć agawy przed opadami, zwłaszcza jak podrosną

[Tomasz1]

Osobiście nie puszczałbym agaw zupelnie na żywioł - ich środowiska sa suche, w przeciwieństwie do rozchodników, rojników, orostachys, rosnących w naszym klimacie. Zabezpieczyłbym agawy przed deszczem. Ciekawe że u nas w kraju o ile wiem jakoś nie ma eksperymentatorów z agawami, albo się nie chwalą, więc nie wiem czy je chronią czy nie.

[skullman]

No właśnie, brak danych to jest ten problem a poza Agave striata f. minima to nie mam warunków do uprawy agaw. Musisz przyznać, że agawy stanwią ciekawe dopełnienie kaktusiarskiej pasji. W środowisku naturalnym często towarzyszą kaktusom no i nieodparcie kojarzą się z Meksykiem. A dlaczego eksperymentatorów brak? Pewnie cena. Kaktusy mrozoodporne kupuję tak naprawdę za grosze u Nalaskowskiego natomiast w cenie sadzonki agawy to można czasami kupić ariokarpusa albo i dwa więc nie dziw, że eksperymentatorów brak.

[Tomasz1]

myślę że ceny agaw jeśli są wyższe niż kaktusów wynikają z rzadkości tych roślin w Polsce - świetnie to brzmi - agawy rzadki rodzaj, ale tak chyba jest - wychodowanie agavy 3-4 letniej nie kosztuje więcej niż kaktusa w tym wieku przecież. Jednak kilka lat temu gdy przeszukiwałem polski internet (nie wiem jak jest dzis) to nie natrafiłem nawet na slad kolekcjonerstwa tych roślin. Znałem tylko jedną osobę z Poznania która próbowała się z nimi blizej zaznajomic. Agawy zabierają dużo miejsca, są też z uwagi na swoje kolce przy niedostatecznej ilości miejsca niebezpieczne, więc nikt ich nie uprawiał, więc i zainteresowanie nimi jako mrozakami bylo minimalne. Oczywiscie mozna powiedziec ze są agawy typu "kompakt", t.j. małe, jednak długa droga do wmowienia tego ludziom, dla ktorych Agawa kojarzy sie natychmiast z A. americana. Zresztą tak już jest ze w jednych krajach jakies rodzaje sa bardziej lub mniej popularne. U nas agawy jeszcze nie mialy swojego czasu.

[skullman]

Jeśli zabierają więcej miejsca to chyba jednak produkcja jest droższa. A tak na marginesie Tomku, znasz może jakieś inne agawy kompaktowe agawy poza A. striata?

[Tomasz1]

szczerze mówiąc nie pamiętam ale jest ich trochę. Już samo to ze nikt na forum nie zabiera glosu w agavach świadczy ze to "rzadki" rodzaj w naszym kraju.

[L-eszek]

Ja osobiście nie spotkałem się z takimi agawami,na swojej działce mam tylko takie ,które muszę zabrać z działki na zimę do piwnicy,dla tego nie zabieram głosu w sprawie agaw

[Tomasz1]

Pewnie gdybym miał miejsce to także wziąłbym sie za agawy, ale tu w istocie tego miejsca trzeba dużo - w małej szklarence mogłoby być przecież najwyżej kilka średniej wielkości agaw, więc nie dziwię się ze nie widziałem ich wiele nawet w ogrodach botanicznych, a przecież to chyba najbardziej znane sukulenty niekaktusowe obok aloesów i euforbii.

[gnet]

Osobiście nie puszczałbym agaw zupelnie na żywioł - ich środowiska sa suche, w przeciwieństwie do rozchodników, rojników, orostachys, rosnących w naszym klimacie. Zabezpieczyłbym agawy przed deszczem. Ciekawe że u nas w kraju o ile wiem jakoś nie ma eksperymentatorów z agawami, albo się nie chwalą, więc nie wiem czy je chronią czy nie.

Nie posiadam ale u tych co widziałem "w realu" to większość osób trzyma je zimą w nieogrzewanych szklarniach, czyli całkowicie okryte przed niekorzystnymi opadami.

[Roman M]

Na stronie Austin Cactus & Succulent Society
można pobrać listę wytrzymałych na zimno( mrozoodpornych) kaktusów i sukulentów na środkowy Teksas. Temperatura podana w stopniach Fahrenheita i bez okresu czasu w jakim rośliny mogą przebywać w temperaturze ujemnej.
Być może nijak to się ma do naszych wilgotnych warunków,chociaż...  Na dobrze zabezpieczonym skalniaku  lub w nieogrzewanej szklarni sporo z nich dało by radę? http://www.austincss.com/Resources/Documents/Cold%20Hardy%20Cacti%20and%20Succulents%2003-11.pdf

[skullman]

Przerabiałem to na świeżo po tym jak się zainteresowałm tematem mrozaków.