Ostatnio natknąłem się na taką oto ciekawostke (przynajmniej dla mnie jako początkującego "kaktusiarza"). Otóż zamiast stosowania standardowego drenażu w postaci kamykow,keramzytu,żwiru, itp. promuje się stosowanie plastikowych krążków lub kratek plastikowych(sitek). Podobno ten sposób pomaga na lepszą "wentylację" bryły korzeniowej oraz lepszy przepływ wody.
Czy ktokolwiek z was stosował ten sposób?
Wydaje się to sensowne kiedy to drenaż nie zabiera sporej części doniczki.