szczepienie i co dalej ................ ??????

[Kryzys]

WITAM WSZYSTKICH BARDZO SERDECZNIE
to mój pierwszy post na tym forum  , ale mam nadzieję ze od dziś będzie ich trochę więcej

kilka lat temu wysiałem trochę nasion ariocarpusów
i postanowiłem wszystkie naszczepić na Peireskopsis
 
no i naszczepiłem siewki 2 mm
 
sporo się udało , choć nie miałem wielkiego doświadczenia w takim szczepieniu
ale do dziś zostało tylko kilka
i tutaj moje pytanie
 
co mogę teraz z tym zrobić
 
zbyt długo to nie wytrzyma , a jest problem ze zdjęciem ariokarpusa
bo peireskopsis jest w nim wrośnięty bardzo głęboko, pewnie ze trzy centymetry

andrzej


[załącznik usunięty przez administratora]

[Tomasz1]

Witam
Dobry artykul Piotra Modrakowskiego o szczepieniu na pereskiopsis ukazal sie w czasopiśmie Kaktusy i Inne 5(3). Autor m.in. pisze ze mozna uciac podkladke (ok 4 cm pod zrazem) i ukorzenic

[Kryzys]

gdyby podkładka była chora czy były by inne powody to pewnie tak , ale te peireskopsisy maja korzenie i nie ma problemu z nawadnianiem i odżywianiem ariocarpusa , problem w tym ze za niedługo ariocarpus udusi ten peireskopsis 
obawiam się ze tej dorosłej rośliny w pewnym momencie nie da się uratować , odrosty można naszczepić , a chcąc uciąć mateczną roślinę to cięcie wychodzi
bardzo wysoko

[Tomasz1]

a czy zaz nie wytwozy własnych odostów gdy zagłębiona w ziemi resztka pereskiopsis zacznie "wysiadać"? U innych kaktusów jest tak ze z czasem zraz wypuszcza własne korzenie - u Ciebie to A. retusus - gatunek chyba najodporniejszy w uprawie spośród innych aiocapusów.

[Kryzys]

hm ...  nie wykluczone że by się ukorzenił dyby był tuż przy podłożu
spróbujemy , na wiosnę utnę peireskopsisa , jak znam życie to ariocarpus może przez wiele miesięcy nie wypuścić korzeni .........