Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: Zimowanie  (Przeczytany 895 razy)

Offline Asibla1980

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Zimowanie
« dnia: Listopada 01, 2016, 09:36:21 »
Mój problem dotyczy zimowania. Pojawiły się problemy i się zastanawiam, czy faktycznie mam warunki do uprawy tych pięknych roślin. Jako pomieszczenie do zimowania wybrałam pokój - chłodny, otwarte okno. Niestety to pokoj w ktorym sie suszy pranie. Zatem wilgotność jest spora z zarowno z zewnatrz (bo deszcz) jak i wewnatrz). I coś przyatakowało moje kaktusy. Z tego co widzę problem lezy w osobnikach pochodzących od jednego dostawcy - wcześniej nie było widać zmian. Czy to wina zbytniej wilgotności, czy też mniemam, że coś po prostu się już od dawna rozwijało?
Zstanawiam sie nad zimowaniem w ciemnosci w blokowej komorce, albo po prstu nie zimowaniem - nie zalezy mi na kwitnieniu. Co o tym sądzicie.

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Zimowanie
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 01, 2016, 12:55:36 »
I jeden i drugi powód wydaje się być prawdopodobny.
Nie rezygnuj z zimowania, bo to kwestia nie tylko kwiatów - rośliny Ci się zdeformują i nie będzie to korzystne dla nich.

Ciemna komórka nie jest zła, pod warunkiem, że nie będzie tam zbyt zimno i nie ma w niej ziemniaków i jabłek.

Możesz spróbować też odizolować kaktusy we wnęce okiennej - np. zaklejając ją od strony pokoju folią, możesz to zrobić na części okna (ale tak zakleić, żeby wilgoć niemiała dostępu do środka), albo na całym, skoro pokoju nie używasz.
Ewentualnie zrobić to samo w jakimś mieszkalnym pokoju, w którym możesz mieć temperaturę poniżej 20 stopni. Ja kiedyś wstawiałam do pudełka po butach, otworem przytykałam do szyby, zawsze było w tym pudełku chłodniej, niż w pokoju.
Zależy też jakie konkretnie masz rośliny i ile ich jest.
Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Zimowanie
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 01, 2016, 03:25:10 »
W naszych warunkach klimatycznych musisz zimować bo tak jak onectica napisała, rośliny się zdeformują. Nawet pospolite drzewko szczęścia powinno mieć ograniczone podlewanie w okresie zimowym i przez okres spoczynku. Wyjścia masz dwa tak na prawdę. Możesz dopasować warunki zimowania do wymagań roślin albo rośliny do warunków jakie możesz im zapewnić. Jest sporo gatunków wymagających ciepłego zimowania.
Sławek

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Zimowanie
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 01, 2016, 06:53:21 »
No tak, tylko - umówmy się - "ciepłe" zimowanie, to jednak nie jest temperatura pokojowa  8)
Ale rzeczywiście, choćby16-17 stopni, to będzie ok dla ciepłolubnych
Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Zimowanie
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 01, 2016, 08:38:21 »
Dlaczego? Gatunki brazylijskie i z terenów równikowych oraz południa Meksyku bardzo dobrze znoszą nie tylko zimowanie w temperaturze pokojowej ale także podwyższoną wilgotność powietrza. Ja z braku innej możliwości wszystkie trzymam w pokoju.
« Ostatnia zmiana: Listopada 01, 2016, 10:19:46 wysłana przez gnet »
Sławek

Offline onectica

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: +12/-0
    • Zobacz profil
Odp: Zimowanie
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 01, 2016, 09:22:19 »
No ale przyznasz chyba, że w przypadku niższej temperatury wilgoć w powietrzu stwarza ryzyko dla zimujących kaktusów?

Temperatura pokojowa, czyli jakieś 22-23 stopnie, to jednak według mnie trochę za dużo.
Przy czym pamiętać należy, że w dziurze okiennej, a jeszcze blisko szyby, albo nie nad grzejnikiem, zawsze jest odrobinę mniej. Warto próbować odizolować wnękę od pokoju, choćby firanką/zasłoną/żaluzją.

Moje ciepłolubne mają 16+/-2, w zależności od tego, co na zewnątrz. W takich warunkach już miałam pogrom astraków z powodu jakiegoś grzyba, innym razem to samo zeżarło mi takie ładne już epitelanty, a regularnie, początkiem zimowania mam problem z ziemiórkami. Osobiście wole te ostatnie, bo wystarczy porozkładać te żółte lepy i po jakimś czasie jest spokój.
Pozdrawiam nieustająco
Lucy

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Zimowanie
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 02, 2016, 12:04:47 »
Moje przy oknie mają 16-20 ale ja nie mam kaloryferów pod oknami. Kaloryfery jednak wysuszają powietrze. U mnie największy problem z zimowaniem w ubiegłym roku to przędziorki i w tym też już zaczęły się pojawiać. Kilka lat temu "przywlokłem z allegro" też wełnowce, nawet korzeniowe i też muszę wiecznie pilnować aby się nie namnożyły. A z ciekawostek owadzich to jakaś gąsiennica zeżarła mi spory kawałek  dwuletniej siewki A. caput-medusae. Problem odkryłem zupełnie przypadkiem. Wracając do tematu to ja na miejscu autorki wątku rośliny od tego felernego sprzedawcy przeniósłbym w cieplejsze miejsce po poprzednim potraktowaniu jakimś fungicydem a pozostałe obserwował.

A, jeszcze jedno, eriokaktusy, jeśli jej się podobają to spokojnie można w ciepełku trzymać a i zabić niełatwo. Chyba tylko wilgoć i zimno je rusza.
Sławek

Offline Merry

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Reputacja: +1/-0
    • Zobacz profil
Odp: Zimowanie
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 10, 2017, 10:04:07 »
Hej wszystkim!

W tamcie ziomowania wiec napisze tu :)

Jak kończycie ziomowanie swoich roślin i kiedy?
Stopniowo zaczynacie podlewanie? Skąd wiecie ze to juz?

Pozdrawiam

Offline skullman

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1739
  • Reputacja: +79/-0
    • Zobacz profil
Odp: Zimowanie
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 10, 2017, 12:15:34 »
To zależy od gatunku, niektóre same się budzą, inne trzeba wybudzić. Jedne lubią tylko krótki okres spoczynku a inne długi.
Sławek