Nie jestem specjalistą od chorób roślin, ale nie jestem taki pewien, czy to jest uszkodzenie mechaniczne. Na podstawie zdjęcia trudno do końca coś powiedzieć. Mogę się mylić, ale mnie kojarzy się to raczej z chorobą grzybową. Teraz pytanie jaką. Mam kilka skojarzeń (na żywo można to precyzyjniej rozpoznać).
Jeśli ta tkanka jest twarda i raczej sucha, to może to być grzyb z rodzaju Colletotrichum (zwalcza go Amistar Opti 480SC, Rovral Aquaflo500SC, Sarfun 500SC, a wypróbowałem też Acrobat), ale może to też być grzyb z rodzaju Fusarium - wolna forma suchej zgnilizny (wtedy raczej należałoby zastosować TopsinM 500SC albo Sarfun 500SC - w wypadku chorób grzybowych zawsze stosuję jeden oprysk polecanym środkiem, a drugi najchętniej Acrobatem i zazwyczaj jest to skuteczne). Jeśli ta zdegenerowana tkanka jest troszkę grubsza, to najczęściej ją odrywam, bo często łatwo odchodzi od żywej tkanki i wtedy to otwarte miejsce opryskuję środkiem przeciwgrzybowym. Jeśli po oderwani tej tkanki jest ona od środka czerwonawa, lub w żywej tkance pozostają czerwonawe wrostki, to prawdopodobnie jest to Fusarium.
Podobnie może też wyglądać tkanka zaatakowana grzybem Dreschlera, ale on zazwyczaj atakuje górną część rośliny (wierzchołek wzrostu lub w pobliżu wierzchołka wzrostu), a nie spotkałem go nigdy (przynajmniej u mnie) u podstawy rośliny (z wyjątkiem młodych siewek).
Jeśli natomiast ta tkanka jest miękka i mazista, to raczej stawiałbym na inne grzyby, np. Phytium, ale mogłyby to być również inne podobnie działające grzyby (tego typu grzyby najlepiej zwalcza Rovral Aquaflo 500SC lub Miedzian 50 WG).
Ja zawsze staram się oczyścić roślinę do zdrowego miejsca, ale chyba nie robiłem tego nigdy w okresie spoczynku i nie wiem, czy lepiej poczekać do wiosennego budzenia rośliny, czy lepiej zrobić to od razu.
No i jeszcze raz to powtórzę. To są moje przypuszczenia, na podstawie zdjęcia, które uszczupla informację o tej zdegenerowanej tkance.
Może ktoś dopowie cos więcej.
Pozdrawiam
Jerzy