cała gama rebutii,echinopsisów,eriocactusów,oreocereusów i pewnie jeszcze parę innych mniej popularnych z ameryki południowej rosnących w andach nie lubi takiej masakry temperaturowej chyba że....na największe upały nie będziesz je podlewać jeśli mogę trochę podpowiedzieć i będziesz dobrze wietrzyć
co do reszty to ci podziękują za symulację środowiska naturalnego pełnego słońca i wysokiej temperatury
drogi kolego - tkz. literaturę traktuj jako drogowskaz, a ucz się na własnych doświadczeniach jak robią tutaj niektórzy koledzy; temp. mierzę pośród kamieni na jednym starszym termometrze, który zafałszuje wyniki z racji tego że takie wynalazki źle pokazują wynik choćby przez to że rtęć umieszczona jest pod szkłem, ale tu nie o to chodzi w tym temacie i nie ma sensu go zagłebiać ( w każdym razie jest on tam i sobie sprawdzam z ciekawości co mi pokazuje, a jest położony pośród kamieni i kamyków ); natomiast drugi elektroniczny umieszczony jest bardziej w cieniu pośród rosnącej sobie trawki i tam zawsze pokazuje trochę mniej
45 to żaden rekord świata dla kaktusa - w niedzielę w kuwejcie w głebokim cieniu było 52 stopnie, podejrzewam, że jakieś kaktusy tam też egzystują i myślę że na taką okoliczność pewnie zapadły w stan spoczynku letniego