kwiat Ariocarpusa na Wszystkich Świętych

[gik]

Witam
Jak w temacie
To pierwsze kwitnienie, średnica rośliny to 2,5 cm max do końca czubków
Wcześnie przez 2 lata na parapecie nic nie urósł
dałem go na słońce pod uciętą i obciętą bańkę 5 litrową po wodzie z odkręconym wieczkiem i ariak zakwitł 

[gik]

Podzielę się obserwacjami dotyczącymi hodowli.
Na parapecie choćby nie wiem jak mocno świeciło jest dla nich za zimno
Dopiero opisana wyżej wersja mini szklarni, gdzie temp wsadzonego termometru osiągała 50st C dała przyrosty
ariaki były 3 i jeden się ugotował, za to 2 zaczęły rosnąć po raz pierwszy od zakupu
Gdy temperatura na dworze spadła to wsadziłem roślinki do drewnianej szopki za wschodnia południowy świetlik z cienkiej szyby
oczywiście poszedł też mój butelkowy inkubator z zatkaną górą
Mimo nie najciekawszej pogody pąk rósł pod koniec października
Nie chciał się jednak dojrzały otworzyć, więc zabrałem doniczkę pod lampkę
Taka zwykła stacjonarna z klasyczną żarówką
Kwiat rozkwitł i powstały zamieszczone wyżej fotki
Ten na dole po prawej odpadł z gry, jakiś taki lichy był

[skullman]

Mnie akurat Ariocarpus kotschoubeyanus rośnie ładnie na balkonie w temperaturze już powyżej 20 stopni więc nie wydaje mi się, żeby trzeba było aż tak mocno je grzać a mam ich cztery. Podobnie jest z A. fissuratus z tym, że te rosną znacznie wolniej. Jeszcze mam A. agavoides, też go nie grzeję tak bardzo. Trzymam pod gołym niebem na balkonie, od wiosny do jesieni i też rośnie. Z tego co wiem to A. scaphirostris jest wybitnie ciepłolubny i najtrudnijeszy w uprawie (choć na tym portalu A. kotschoubeyanus jest podawany jako natrudniejszy) ale nie jest to poparte moimi doświadczeniami z tym gatunkiem.

[gik]

Widocznie mamy różniące się potrzebami kaktusy.
Siałeś swój czy kupiłeś?
U mnie w niższej temperaturze się nie dało

[skullman]

Kupiłem

[gik]

Moje pochodzą od Pawła N, którego reklama widnieje powyżej 

[Tomasz1]

Kotschoubejanusy są wyjątkowo wrażliwe na przelanie - wielkie brawa że ci sie teraz udaje, ale zaczną wytwarzać bulwy to pewnie nabierzesz pokory

[skullman]

Dwa mam całkiem spore, w doniczkach 9cm a jak się napiją to robi się ona całkiem pękata. Podlewanie według zaleceń z książki Woźniaka.