Mnie od dawna chodziły po głowie hoje. H. carnosa była w domu odkąd pamiętam. Broniłem się przed nimi, bo wiadomo jak to jest - kupisz jedną, spodoba ci się kolejna i dalej już samo poleci. W tym roku jednak nabyłem kilka gatunków, obiecując sobie, że na nich się skończy... Zobaczymy jak sprawy się potoczą. Póki co zakupione rośliny to niewielkie sadzonki, ale jeśli nie sprawią mi większych problemów, to w przyszłym sezonie pewnie przybędzie jeszcze kilka sztuk. Najbardziej podobają mi się hoje posiadające duże lub długie liście. Obecnie mam 15 gatunków:
H. globulosa
H. kerrii
H. parastica lao
H. publicalyx RHP
H. sheperdii
H. thomsonii
H. macrophylla variegata
H. mindorensis
H. carnosa
H. carnosa tricolor
H. carnosa rubra
H. aff. vitellina IML 1348
Hoya purpureo-fusca
H. bella
H. bella variegarta