Na Sclerocactus glaucus pojawiła mi się dziwna narośl. Korpus rośliny ma 14cm wysokości i 6,5 cm średnicy. Narośl pojawiła się w połowie rośliny. miała średnicę blisko 3 cm i kiedy ją zauważyłem wystawała ok. 1 cm. Postanowiłem ją wyciąć. Sięgała aż do wiązki naczyniowej. Mam nadzieję, że uratuję roślinę, ale jeśli ktoś wie, co to takiego, to będę wdzięczny za informacje.
Załączam trzy zdjęcia (jeśli uda mi się je załączyć):
Narośl - pokazuje tę narośl na roślinie.
Wnętrze - pokazuje jak to wyglądało wewnątrz w trakcie wycinania.
Wycięte - pokazuje fragment wyciętej tkanki. Po wycięciu rozsypywała się jak gruba kasza.
Z pozdrowieniami
Jerzy