Portal . . Książka o rodzaju Ferocactus . . sklep z kaktusami . . . . Książka o rodzaju Ariocarpus . . Numer specjalny o rodzaju Micranthocereus . . . . Kaktusowe wycieczki . . Ant Plants: Arboreal Wonders of Nature . . . . . . Nasiona kaktusów . . Kaktusy . . . . Mesembrianty . . Kaktusy na Ebay

 




Autor Wątek: Melocactus - diagnoza  (Przeczytany 2761 razy)

Offline Endi

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Melocactus - diagnoza
« dnia: Marca 29, 2012, 12:05:21 »
Witam
Na początek parę słów o sobie. Kaktusami zajmuję się amatorsko ponad dekadę. Posiadam kolekcję ponad 100 kaktusów i ogranicza ją tylko dostępne miejsce :) Zwracam się z prośbą do doświadczonych hodowców o diagnozę dla tego melocactusa. Niestety zauważyłem to dopiero z wiosenną pobudką i nie wiem co robić. Uwielbiam ten gatunek i obawiam się, że właśnie pozbyłem się okazu  :(



Pozdrawiam
Endi

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: Melocactus - diagnoza
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 29, 2012, 08:35:19 »
Dzień dobry,
na zdjęciu można zobaczyć wyraźne ślady poparzenia słonecznego. Co gorsza, w niektórych miejscach wdała się nawet zgnilizna. Jak najszybciej odstaw kaktusa w miejsce zacienione, przesusz doniczkę i możesz próbować mu dopomóc, o ile nie ratować, poprzez zastosowanie oprysku środkiem grzybobójczym, np. Topsinem.
Na przyszłość, po okresie zimowej stagnacji i niedostatku światła, zawsze stosuj kilkutygodniowy okres przejściowy polegający na cieniowaniu roślin.
« Ostatnia zmiana: Marca 29, 2012, 08:44:09 wysłana przez BOB »
Pozdrawiam,
Michał

Offline Endi

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Melocactus - diagnoza
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 30, 2012, 11:10:57 »
Dzień dobry
Dziękuję za informacje. Poparzenia słoneczne to ostatnia rzecz, o jakiej bym pomyślał. Kaktusy cieniuję zawsze i nawet teraz mają regulowany dostęp światła. W czasie wiosennych porządków wystawiłem na około 1 godzinę część kolekcji ( w tym tego nieszczęśnika) na zewnątrz. Prawdopodobnie to w tym krótkim czasie melocactus doznał poparzeń.
Czy te białe fragmenty to martwa tkanka i tak już zostanie, czy jest odwracalne?

Pozdrawiam
Andrzej

Offline BOB

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: +50/-0
    • Zobacz profil
    • Kaktusiarz
Odp: Melocactus - diagnoza
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 30, 2012, 10:20:31 »
Dobry wieczór,
niestety, ta jedna godzina odbije się trwałym śladem na korpusie kaktusa. Plamy nie znikną, jednak z czasem, w miarę przyrastania nowych tkanek, przesuną się ku podstawie i przestaną być aż tak widoczne.
« Ostatnia zmiana: Marca 30, 2012, 10:22:53 wysłana przez BOB »
Pozdrawiam,
Michał

Offline Endi

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Melocactus - diagnoza
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 02, 2012, 11:39:28 »
Witam
Dziękuję za odpowiedź. Eeh, ta wiosenna niefrasobliwość :)

Pozdrawiam
Andrzej

Offline janek2

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 149
  • Reputacja: +4/-0
    • Zobacz profil
Odp: Melocactus - diagnoza
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 31, 2014, 09:53:04 »
Z moich doświadczeń wynika, że czasem jeśli poparzenie nie jest zbyt głębokie, po dłuższym czasie naskórek można "zeskrobać" i pod spodem będzie zielona skórka.

Offline Kryzys

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 951
  • Reputacja: +43/-4
    • Zobacz profil
Odp: Melocactus - diagnoza
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 01, 2014, 12:24:19 »
janek2  - ale gość pytał w marcu / kwietniu 2012 roku

spóźniłeś się z diagnozą :):):)
Andrzej

Offline janek2

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 149
  • Reputacja: +4/-0
    • Zobacz profil
Odp: Melocactus - diagnoza
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 01, 2014, 09:06:22 »
To tym bardziej poparzelinę być może można juz usunąć ! Być może.
pozdr